przed glukozą

Przede mną test na glukozę i na konflikt serologiczny i wszystkie inne przyjemności… (25 tydzień ) ale obawiam się tylko tej glukozy. 50 – to strasznie dużo jak na szklaneczkę wody – da się to wypić i to o pustym żołądku???? BLE na samą myśl robi mi się niedobrze !!!! Napiszcie jak to przeżyłyście i trzymajcie kciuki za mnie i maleństwo które wreszcie zaczęło porządnie w brzuchu buszować.
Kamila i maleństwo (termin na 4 lipca)

Kamila

7 odpowiedzi na pytanie: przed glukozą

  1. Re: przed glukozą

    Moja rada jest taka wciśnij do miksturki pół cytrynki (dozwolone!!!) i wtedy smakuje jak nieco przesłodzony soczek cytrynowy. Ja to przeżyłam bez problemów czego i Tobie życzę. Pozdrowionka dla Ciebie i Twojego buszujacego maleństwa.

    Monika (29.06.2003)

    • Re: przed glukozą

      czesc! prawdę powiedziawszy nie ma co przesadzać, bo jest to po prostub. słodkie i tyle… ja nie słodzę od 7 lat, więc pewnie dla mnie to pewnie stanowiło jeszcze większy szok, ale nie było wiekszych problemów…

      pozdrawiam

      Madzia z Kamilkiem:) (termin 4 czerwca)

      • Re: przed glukozą

        właśnie dzisiaj robiłam glukozę… Było fuuuuu, ale dało radę wytzrymać. Najgorsze było czekanie w kolejce do pobrania ze starymi babciami wiecznie narzekającymi, że długo i ze może bym je wpuściła przed siebie..
        Po wejściu do laboratorium pobrano mi krew i rozpuszczono 50g glukozy w szklaneczce wody. Miałam to wypić szybciutko.. z tym był problem, bo w smaku jest to b. mdłe i niesmaczne, ale pani poganiała mnie i jakoś poszło. Poźniej chciałam sobie gdzieś wyjśc i pochodzić, ale pani laborantka zabroniła i kazała siedzieć pod drzwiami, bo może mi byc słabo albo jeszcze coś..:-( Ale nie wytrzymałam z tymi babciami i wyszłam na powietrze.. i tak po godzinie czekania jeszcze raz pobranie krwi i koniec.
        Acha, weź sobie cytrynkę do zagryzienia tego świństwa.. mi niestety nikt nie powiedział że tak moża.. a byłoby łatwiej..

        pozdrawiam i życzę wytrwałości

        monia – termin: 9 lipiec

        • Re: przed glukozą

          wszystko jest do przezycia.. Nawet ten test ;-))) ja wspominam go niemiło…i nawet nie tyle sam moment picia (a piłam bez cytrynowego “znieczulenia”)… Ale potem…wbrew pozorom wcale nie byla najgorsza to godzina kiedy czekalam na kolejne pobranie krwi…tylko reszta dnia..mdliło mnie niemiłosiernie…dpoiero na drugi dzień czułam sie dobrze… ale nie martw się…większość dziewczyn znosi to dzielnie..przypuszczam ze gdybym wypiła tą glukoze z cytryną nie miałabym takich sensacji…więc doradzam wciśnięcie jej do miksturki… Napewno dzielnie przez to przejdziesz…trzymam kciuki za oba badnia 🙂

          Weronka (termin 6.06.03)

          • Re: przed glukozą

            Bez problemu da się wypić jak wciśniesz sobie cytrynę do tego:) I nie jedz nic słodkiego dzień przed badaniem…Ja wtrząchnęłam torta i mi cukrzyca wyszła i teraz czekają mnie szpitalne badania czy to faktycznie to i jak poważne…

            KIKA210 + Adrianna
            10 czerwiec 2003

            • Re: przed glukozą

              Moj plyn do wypicia byl pyszny , nie wiem o czym mowicie? Smakowal jak pomaranczowa soda. I jedynym mankmentem testu bylo to ze musialam go szybko wypic bo sie pielegniarkami na mnie gapily z niecierpliwoscia. No i ze teraz sie niepokoje czekajac na wyniki, ale sama mikstura nie byla niczym obrzydliwym.

              Luiza i Fiona
              z terminem na 16.6.2003
              [Zobacz stronę]

              • Re: przed glukozą

                ja dostałam do wypicia niestety 75 a nie 50 jak normalnie by na ten czas ciąży przypadło….. miałam męża do obstawy i cytrynę w torebce…. ale nie dały mi wcisnąć soku do środka mogłam sobie polizac tylko co nawyżej po tym fakcie wypicia… ale panie były miłe i dały mi 5 min na tą miksture która była naprawde obrzydliwa bo woda akurat była w przychodni fatalna w smaku….. dzielnie zniosłam samo picie i czekanie później też nie było najgorzej ale po godzinie jak wróciliśmy ze spaceru (by nie siedzieć w poczekalni śmierdzącej pastą ) to na pierwsze piętro wchodziłam już z trudem uwieszona na moim męzulku….. słabo było mi później przez resztę dnia tak jakbym straciła energię ale za to wyniki mam bardzo dobre jak powiedział mi lekarz
                da się to przeżyć byle sie nie nastawiac na najgorsze:)

                pozdrawiam efik z maluchem co ponoć będzie Stefek 21.07

                Znasz odpowiedź na pytanie: przed glukozą

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general