Jestem bardzo zadowolona z ostatniego “doswiadczenia” na moim 4 m-cznym synku. Klade go spac o ok 19,20 wieczorem, dosc wczesnie prawda? Ale w zamian mialam pobudki o 7 czasem nawet 6 rano. Od kilku dni udaje mi sie jeszcze przedluzyc MOJE spanie o jakas godzinke. Po nakarmieniu o godz 7 rano mlody jest w zabawowym nastroju gada, rusza nozkami az kolyska podskakuje-nie dalo sie przy tym spac.
Teraz robie tak : wynosze go do drugiego pokoju w foteliku samochodowym, przykrywam, zasypuje zabawkami i udaje sie na spoczynek. I o dziwo poranki sa jedyna chwila, kiedy on nie potrzebuje mojego towarzystwa. Siedzi sobie, opowiada, oglada raczki. Raz nawet obudzilam sie sama bo jakos bylo cicho. Sloneczko pobawil sie i zasnal. Moze to powielicie…
7 odpowiedzi na pytanie: przedluzylam nocne spanie
Re: przedluzylam nocne spanie
Ja moge zasnac kiedy moj synek nie spi i sie bawi tylko w sytuacji, ze jest na wyciagniecie reki i w absolutnie pewnym miejscu np. pomiedzy mna, a sciana na lozku. Wtedy klade mu od sciany zrolowany koc zeby nie dotykal muru i w ten sposob zasne. A mimo to spie jak na szpilkach i gdyby sie zaksztusil albo zakaszlal od razu sie budze. Nigdy natomiast nie moglabym byc spokojna wiedzac ze on jest gdzies w innym pokoju sam, a ja spie. Moze to przechodzi z wiekiem dziecka, ale poki co to nie wyobrazam sobie tego.
Ciku i Kacperek – 12 luty 2004
Re: nie jestem wyrodna matka
W foteliku jest zupelnie bezpieczny, przeciez po to sa stworzone foteliki, by dbac o bezpieczenstwo naszych pociech. Kocham mojego gzuba, nie robie mu tym zadnej krzywdy, ale uwazam ze powinien sie nauczyc tez sam zajac soba a nie absorbowac wszystkich wokol. Nie chcialabym miec dziecka przy ktorym nie mozna zamienic slowa z nikim doroslym (a znam takie) tylko wiecznie koncentrowac uwage na maluchu. Zreszta reszta dnia nalezy do nas i wtedy sobie gawedzimy, spiewamy, piescimy sie…
Re: nie jestem wyrodna matka
To nie byla krytyka Ciebie ( daleka jestem od tego) tylko napisalam jak sprawa wyglada u nas. Nie naleze do tych mam ktore wytykaja innym jak opiekuja sie dziecmi bo sama tego bardzo nie lubie. Serdecznie pozdrawiam:)
Ciku i Kacperek – 12 luty 2004
Masz dobrze!
4 miesieczne dziecko, pobudka 6, 7 rano to dość wcześnie? Hm… dla mnie to byłaby sielanka! Mój syn ma 9 miesięcy i kładę go ok. 20-21, on budzi się już po 2 godzinach, i potem jeszcze pewnie z 3-4 razy w nocy no i niestety o 6.30 chce wstawać! Po prostu masz wyjatkowe dziecko i to chyb anie zasług afotelika! zazdroszczę!
Re: Masz dobrze!
Oczywiscie nie dodalam, ze tez sie budzi kilka razy w nocy na jedzenie, nie ma lekko. Ale zasypia bez problemu, praktycznie je przez sen. O pobudce mowilam (pisalam) myslac o momencie, gdzie nie chce juz zasnac po jedzeniu. Pozdrawiam.
Re: nie jestem wyrodna matka
Według mie nie jesteś. JA moge zostawić Majkę naprawę godzinkę samą w łóżeczku, czasem z gołą pupą i potrafi zająć się sobą, aj ja w tym czasie robię śniadanko,toaletkę itp. Uważam, że jak dziecko potrafi zająć sięsame na jakiś czas za bardzo pozytywne. Super!
Alicja,Maja (09.09.03)
Re: nie jestem wyrodna matka
Oliwka śpi sobie od 20 do 5-6, wypija mleczko i śpi jeszcze do 8. Nawet czasem do 8.30. Rano więc poświęcam jej czas i sąwtedy przytulańce i gadanko, gimnastyka i takie tam. Ale później bardzo często kładę ją na kocyku z zabawkami i może tak leżeć godzinę albo i dłużej i wygląda na to, że świetnie się bawi. Czasem mnie wtedy zobaczy i się śmieje ale wraca do swoich wieszadełek. Raz nawet nie zauważyłam, jak na tym kocyku zasnęła:) Dlaczego to, że jej na to pozwalam miałoby znaczyć, że jestem wyrodna? Dzidzia chociaż trochę jest samodzielna.
Minka z Oliwią (19.11.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: przedluzylam nocne spanie