Przełamanie noworodka

Witam wszystkie mamy.
mam do Was pytanko odnośnie przełamania dziecka. Czy stosujecie “MIERZENIE DZIECKA”? (PO KĄPIELI SPRAWDZANIE CZY MALUSZKOWI NIC NIE WYSKOCZYŁO, PRZESKOCZYŁO POPROSTU CZY JEST WSZYSTKO NA SWOIM MIEJSCU). do mnie przychodzi mama i raz w tyg, mierzy małego swoim starym sposbem. no i zaznalam szoku po ostatnim takim mierzeniu, ponieważ przy nastawianiu lewje strony mały bardzo mocno płakał przy czym robił się aż czerwony!!!no i mama stwierdziła ( i miala racje ) że małemu coś przeskoczyło i teraz przez te ćwiczenia trzeba to nastawić. ja njej wierze bo nasz synek od tygodnia non stop prawie pakał(teraz wiem dlaczego!), no ale mój mąż (wiecie jak Oni lubia swoje teściowe!!!!)ma problem, bo nie woerzy że takie mierzenie noworodka to jest POMOC dla niego, tylo gada że teściowa chce ZNOWU jak najczęśiej nas odwoedzac!ja juz mam dosyć jego dogadywań. i stąd moje pytank do Was.
czy też stosujecie takie mierzenia swoich maleństw i jak to sie odbywa u Was.
pozdrawiam
Dorcia i Kacperek (28.marzec)

Dorcia i Kacperek

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Przełamanie noworodka

  1. Re: Przełamanie noworodka

    wiesz tak sie zastanawiam, a moze tydzien temu Twoja mama cos zle zrobila i mu wtedy cos przeskoczylo i dlatego tak plakal???
    Ja na Twoim miejscu poszlabym do pediatry i niech on zdecyduje.

    Nelly i Hubert 14 miesiecy!!!!!!!

    • Re: dzięki za odzew!

      dziękuję wszystkim mamom, ze mi odpisały i wyraziły swoje zdanie na ten temat.
      czytając Wasze odpowiedzi miłąm rózne odczucia, ale bardzo dziękuję Saszy i jej postowi!
      teraz wiem że musze się nauczyć od mamy jak to się dokładnie robi i bedziemy z Kacperkiem ćwiczc codziennie!!
      pozdrawiam

      Dorcia i Kacperek (28.marzec)

      • Re: Przełamanie noworodka

        O przelamaniu noworodka slyszalam od mojej babci.I w to wcale nie wierze. Wybila mi to z glowy pediatra i polozne w szpitalu tuz po porodzie. Ale o mierzeniu i nastawianiu nigdy nie slyszalam ! Ja bym nie pozwolila zeby moja mama cos takiego wyprawiala z moja corcia. Maja ma juz prawie 4 mce i nigdy nic takiego z nia nie robilam, a jest zdrowa i usmiechnieta. Moze Twoj dzidzius po prostu sie zniecierpliwil tym mierzeniem i dlatego plakal… Tak jak inne dziewczyny uwazam, ze powinnas isc do lekarza z tym placzem, a nie uskuteczniac jakies dziwne metody…

        Pozdrowienia

        Monisia i 3 miesieczna Maja

        • Re: Przełamanie noworodka

          o rany Boskie…..
          nie obraz sie, ale za nic w swiecie nie pozwolilabym na takie pomysly!!!!!!!
          od tego (jak zauwazyla – jak zawsze slusznie – Kamila) rodzaju ocen, nie wspominajac o DZIALANIACH sa rehabilitanci!!!!!!!!!!!!
          mozna zrobic dziecku krzywde!! a wiadomosc, ze mu “cos przeskoczylo” az mnie zmrozila
          pozdrawiamy
          emalka i Zuzka, ur.21.04.03

          • Re: Przełamanie noworodka

            a czy twoja mama przez przypadek tym wlasnie naciaganiem nie zrobila dziecku krzywdy?…bo piszesz ze od tygodnia plakal… A mama co tydzien go naciaga..wiec wszystko by sie zgadzalo;)
            ja nigdy o czyms takim nie slyszalam…jakby to bylo normalne to kazdy pediatra kazal by to robic…
            lepiej idz do lekarza jak ci sie wydaje ze z dzieckiem cos nie tak.. A nie na swoja reke cos kombinowac..
            pozd

            claudia.. 11 miechow;)))

            • Re: Przełamanie noworodka

              pierwszy raz o tym ‘slysze’ !?
              na Twoim miejscu skonsultowalabym to jaknajszybciej z pediatra
              i przez ten czas nie robila NIC na wlasna reke !
              w koncu chodzi tu o zdrowie dziecka ! – okaleczyc jest latwo, gorzej to cofnac.

              no ale widze, ze juz postanowilas co robic…
              pozostaje mi zyczy duuuuzo zdrowka dla Kacperka.

              onka & ;18.08.03

              • Re: dzięki za odzew!

                żebyś tylko sobie i dziecku nie narobiła bigosu.
                Z Alą chodziliśmy na rehabilitację przez prawie 3 miesiące. Rehabilitantka wykonywała z małą masę ćwiczeń, natomiast nam udzielała instruktarzu na lalce co mamy sami z małą robić. Z dziesięciu wykonywanych ćwiczeń na nas przypadało jedno.
                Zawsze uprzedzała nas, żeby nie robić żadnych gwałtownych ruchów i nie siłować się z małą bo łatwo uszkodzić stawy.
                Nie wiem czy wiesz, ale w pierszym okresie zycia np stawy biodrowe są wykształcone w bardzo małym stopniu, na USG wyglada jak by nóżki trzymały się jedynie na skórze, stąd niekiedy potrzeba szerokiego pieluchowania.

                Wiem, że niektórzy mają zwinne dłonie i potrafią nastawiać zwichnięcia i takie tam, ale osobiście zaufał bym tylko komuś kto się tego uczył, a nie wdaje mu się, że umie.
                To troche trudne patrzeć potem jak dziecko chodzi jakoś tak inaczej niż inne dzieci.
                … ale decyzja należy do Ciebie.

                Pozdrawiam
                Tomek
                tata Ali

                • Re: Przełamanie noworodka

                  Hmm…. widzę, że decyzję już podjęłaś…. czy słuszną…?…?

                  Ale może dla uspokojenia siebie i babci (która przypuszczam też się denerwuje, skoro dziecko płacze podczas ćwiczeń wykonywanych przez nią) idź do lekarza i skonsultuj po pierwsze stan dziecka tzn. czy naprawdę coś tam nie “wyskoczyło”, no i pokaż ćwiczenia – a lekarz powie czy są one odpowiednie np dla wieku dziecka.

                  Ja musiałm trochę rehabilitować córeczke i wiem, że ćwiczenia i masowanie ulegało zmianom wraz z wiekiem dziecka.

                  Bałabym się wziąść na siebie taką odpowiedzialność i nie skonsultować się z lekarzem lub rehabilitantem
                  Pozdrawiam

                  • Re: Przełamanie noworodka

                    ja też polecam ten post bo jest tam szeroko omówiony ten problem
                    MY WIERZYMY
                    A CZASAMI GDY NIC NIE POMAGA A DZIECKO CIERPI TO CZŁOWIEK WIERZY WE WSZYSTKO A CO DOPIERO JEŚLI CHODZI O TAKIE ZWYKŁE ;;ĆWICZENIA;; -PRZECIEŻ JAK NIE ROBIMY NA SIŁE TO NIC SIĘ NIE STANIE ZŁEGO
                    A I LEKARZE ZACZĘLI W TO WIERZYC MOŻE NIE WSZYSCY ALE JEST POSTĘP W TYM ;;ZACOFANIU”
                    NIE WSZYSTKO CO STARODAWNE MUSI BYĆ ZŁE
                    I NIE WSZYSCY MUSZĄ WE WSZYSTKO WIERZYĆ -WIEM ŻE ISTNIEJĄ JUŻ SPECJALIŚCI W TEJ DZIEDZINIE PO RECHABILITACJI I SPECJALNI KRĘGARZE ZAJMUJĄCY SIĘ NASTAWIANIEM PRZESUNIĘTYCH DZIECI
                    WIEM OD MAMY ŻE KIEDYŚ LEKARZ JAK USŁYSZAŁ OD MATKI ŻE MOŻE DZIECKO JEST PRZESUNIĘTE TO MATKA DOSTAWAŁA BURE BO MÓWIŁ ŻE TAKIE COŚ NIE ISTNIEJE A POTEM TO DZIECKO CHODZIŁO Z GARBEM -TERAZ DZIĘKI BOGU JUŻ TAKICH PRZYPADKÓW NIE MA

                    Agnieszka mama Ani (16 08 1994) i Julci(06 02 2002

                    • Re: Przełamanie noworodka

                      ja też polecam ten post bo jest tam szeroko omówiony ten problem
                      MY WIERZYMY
                      A CZASAMI GDY NIC NIE POMAGA A DZIECKO CIERPI TO CZŁOWIEK WIERZY WE WSZYSTKO A CO DOPIERO JEŚLI CHODZI O TAKIE ZWYKŁE ;;ĆWICZENIA;; -PRZECIEŻ JAK NIE ROBIMY NA SIŁE TO NIC SIĘ NIE STANIE ZŁEGO
                      A I LEKARZE ZACZĘLI W TO WIERZYC MOŻE NIE WSZYSCY ALE JEST POSTĘP W TYM ;;ZACOFANIU”
                      NIE WSZYSTKO CO STARODAWNE MUSI BYĆ ZŁE
                      I NIE WSZYSCY MUSZĄ WE WSZYSTKO WIERZYĆ -WIEM ŻE ISTNIEJĄ JUŻ SPECJALIŚCI W TEJ DZIEDZINIE PO RECHABILITACJI I SPECJALNI KRĘGARZE ZAJMUJĄCY SIĘ NASTAWIANIEM PRZESUNIĘTYCH DZIECI
                      WIEM OD MAMY ŻE KIEDYŚ LEKARZ JAK USŁYSZAŁ OD MATKI ŻE MOŻE DZIECKO JEST PRZESUNIĘTE TO MATKA DOSTAWAŁA BURE BO MÓWIŁ ŻE TAKIE COŚ NIE ISTNIEJE A POTEM TO DZIECKO CHODZIŁO Z GARBEM -TERAZ DZIĘKI BOGU JUŻ TAKICH PRZYPADKÓW NIE MA

                      Agnieszka mama Ani (16 08 1994) i Julci(06 02 2002

                      • Re: Przełamanie noworodka

                        oczywiście chodzi o post ze stycznia tego roki ;;czy słyszałyście o naciąganiu…”

                        JESZCZE JEST JEDNA METODA JEŚLI JEST DZIECKO PRZESUNIĘTE TO UNIESIONE[ NAGOLASA]POD PASZKI W GÓRĘ BARDZO PŁACZE I MA PROSTĄ JEDNĄ NOGĘ
                        ZDROWE DZIECKO POWINNO PODKURCZYĆ OBIE NOGI -TO PEWNIE NIE JEST BARDZO WIARYGODNY TEST ALE MNIEJ KŁOPOTLIWY NIŻ DOCIĄGANIE ŁOKCIA DO KOLANA NAPRZEMIENNIE

                        Agnieszka mama Ani (16 08 1994) i Julci(06 02 2002

                        • Re: Przełamanie noworodka

                          Co wy wyprawiacie z tymi maluszkami! Malo jest niepelnosprawnych w Polsce? Chcecie poszerzyc to grono? Skora cierpnie.

                          Kinga i Oskar (19.12.03)

                          • Zwariowałaś?

                            Czytając Twojego maila zastanawiam się czy Ty jesteś normalna? Sory, ale ja bym w życiu nikomu nie pozwoliła żeby mi nastawiał dziecko tak aby sprawdzić czy wszsytko jest na swoim miejscu!!!!! czy Ty chcesz z dziecka kalekę zrobić? To jakiś horror! Ni epzowól nikomu, bez powodu go dotykać tak na wszelki wypadek… Boże…

                            • Re: Przełamanie noworodka

                              Ja bym szybko poszła do dobrego pediatry. Nie masz pewności czy czasem bardzo z tego powodu nie cierpi. Samo sie nie poskarży że go może coś boli.
                              Daj znać co powiedziała lekarz.
                              aika i WW 2003

                              • Re: dzięki za odzew!

                                Tak na prawdę to to nastawianie to po prostu ćwiczenia i tyle 🙂 Myśmy teżtak właśnie ćwiczyly z Izunią i to nic trudnego ani niebezpiecznego jeżeli nie jest robione na siłę. I tyle.

                                Nauczysz się. Ja też się nauczyłam od kuzynki męża której pokazała to… położna 🙂

                                POWODZENIA

                                Ania i Izunia (20 mies.)

                                • Re: Przełamanie noworodka

                                  CO TY -PRZECIEŻ MAM 10 LETNIĄ ZDROWĄ CÓRKE A I DRUGA JULIA MA 2 LATA I KRZYWDY BYM IM NIGDY NIE ZROBIŁA TO ZWYKŁA GIMNASTYKA I OBSERWACJA CZY JEST WSZYSTKO OK. NIKT TU NIE ZNĘCA SIĘ NAD DZIECKIEM TO FORMA ZABAWY PO KĄPIELI A PRZY OKAZJI SPRZWDZA SIĘ CZY JEST DOBRA POSTAWA I NIGDY MOJE DZIECI PRZY TYM NIE PŁAKAŁY A WRĘCZ ODWROTNIE JET TO DLA DZIDZI ŚWIETNA ZABAWA

                                  OCZYWIŚCIE TERAZ TO NIE MA POTRZEBY BO MOJE DZIECI SĄ NA TYLE DUŻE ŻE WIDAĆ CO IM DOLEGA ALBO POWIEDZĄ

                                  A TAK NA MÓJ ROZUM TO COŚ PODOBNEGO JAK U DOROSŁEGO CZŁOWIEKA GDY MU DYSK WYPADNIE POMYŚ JAK GO TO BOLI

                                  NIKT NIE MÓWI ŻEBY ODRAZU BAWIĆ SIĘ W LEKARZA ALBO BOGA ZASTĘPOWAĆ TO ZWYKŁA OBSERWACJA ROZWOJU DZIECKA

                                  Agnieszka mama Ani (16 08 1994) i Julci(06 02 2002

                                  • Re: Przełamanie noworodka

                                    dla mnie praktyki Twojej mamy są jakimiś średniowiecznymi torturami. takie maleństwo można co najwyżej delikatnie masować, ale nastawianie mu kręgosłupa przez osobę w tym kierunku niewykształconą jest dla mnie ogromną lekkomyślnością z Twojej strony i nieuzasadnioną pewnością ze strony Twojej mamy. zastanów się jeszcze raz zanim pozwolisz mamie na takie gusła…

                                    pozdrawiam!

                                    iza i kubuś (08.01.2004)

                                    • Re: Przełamanie noworodka

                                      Ale zauważ, że mały Kacperek dziewczyny, która rozpoczęła wątek płakał w trakcie ćwiczeń i płacze od tygodnia!!!!!
                                      Czy takie zachowanie dziecka po wykonywaniu jakichkolwiek ćwiczeń z nim uważasz za normalne??? Czy nie skłoniło by cię takie zachowanie do odwiedzin u lekarza???

                                      Uważam, że nie powinno się w takiej sytuacji utwierdzać matki, że dobrze robi. Dziecko płacze od dłuższego czasu – każda rozsądna i troskliwa matka skonsultuje się z lekarzem!!!
                                      Pozdrawiam

                                      • Re: Przełamanie noworodka

                                        a mnie zmrozilo – co to jest to MIERZENIE???? nigdy o czyms takim nie slyszalam i nidgy nie pozwolilabym na zadne “nastawiani” czegokolwiek przez kogokolwiekinnego niz lekarz!!!
                                        rozumiem, ze twoja mama chce dobrze, ale pewne stare sposoby juz dawo okazaly sie bezuzyteczne a tutaj uwazam, ze tem jest NIEBEZPIECZNY!!!
                                        jesli uwazasz, ze maly jest chory, cos mu dolega albo cokolwiek cie niepokoi – najlepiej udac sie do lekarza, a nie praktykowac jakies podejrzane czynnosci.
                                        nigdy nie narazilabym na cos takiego mojego synka.
                                        pozdrawiamy

                                        Ola i Mateuszek (09.05.03)

                                        • Re: Przełamanie noworodka

                                          TAK Z TYM SIĘ ZGADZAM ŻE DZIECKIEM KTÓREMU COŚ DOLEGA POWINNIEN SIĘ ZAJĄĆ SPECJALISTA I TO JAK NAJSZYBCIEJ BO PRZECIEŻ DZIECKU DZIEJE SIĘ KRZYWDA JEŚLI PŁACZE

                                          MAM NADZIEJE ŻE BABCIA MIMO WSZYSTKO NIE ZROBIŁA NIC ZŁEGO BO JEŚLI SIĘ WZIĘŁA ZA COŚ TAKIEGO TO MYŚLE ŻE WIEDZAŁA JAK TO ZROBIĆ ABY MALEŃSTWA NIE SKRZYWDZIĆ
                                          JA JESTEM ZA TYM ABY NASTAWIENIEM JEDNAK ZAJĄŁ SIĘ SPECJALISTA A MY MOŻEMY SOBIE OBSERWOWAĆ I MASOWAĆ I GIMNASTYKOWAĆ DO WOLI ALE JAK COŚ NIE TAK TO SZUKAĆ POMOCY U FACHOWCA

                                          Agnieszka mama Ani (16 08 1994) i Julci(06 02 2002

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Przełamanie noworodka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general