…przepraszam, bo moze niejednej z Was zrobie przykrosc;-( ale pytanie jest wazne. Niestety moja kolezanka oznajmila mi, ze serduszko jej malenstwa przestalo bic. Poniewaz ciaza byla zagrozona(12tydz) i brala dufaston(pisze jak slysze)lekarz kazal odstawic ten lek i…..czekac na poronienie. Nie spotkalam sie nigdy z takim przypadkiem ale moze ktoras z Was wie cos o tym? Brzmi to strasznie, moze sa inne sposoby np. ‘czyszczenie’ w szpitalu. Pozdrawiam
6 odpowiedzi na pytanie: …przepraszam…
Re:…przepraszam…
Moze zapytaj na podforum Poronienie. Moze tam dziewczyny odpowiedza na twoje pytanie.
Monika, Adaś i
Re:…przepraszam…
Wydaje mi sie ze w tak wysokiej ciazy nie wystarczy samo krwawienie. Zreszta ostatnio gdy bylam w szpitalu spotkalam sie z sytuacja gdy dziewczyna w 11 tyg miala zabieg ( ciaza obumarla) wiec napewno samo wywolanie krwawienia nie wystarczy, trzeba chyba jeszcze potem “wyczyscic” macice. Moze niech skontaktuje sie jeszcze z jakims lekarzem lub spyta o to w szpitalu?
Re:…przepraszam…
To bardzo przykre o czym piszesz. Ja akurat uważam, że pisanie o tego typu rzeczach powinno mieć miejsce. Przez nie pisanie o tym i unikanie takich tematów wcale nie powodujemy, że ich nie ma.
Jeżeli chodzi o to co pytasz to jest kilka sposobów na usuniecie martwej ciaży. Jednym z nich jest proponowane przez tego gina naturalne poronienie. Każdy z tych sposobów ma swoje plusy i minusy.
To co ten lekarz proponuje daje mozliwosć szybszego dojścia do zdrowia po. Nie niszczy sie endometrium jest jednak mocno obciazajace psychicznie. Ponieważ nie za bardzo można określić kiedy organizm zdecyduje sie na wtdalenie martwego płodu. Nie wiem co ten lekarz sadzi na temat leów przyspieszajacych ten proces ale sa takie.
Innym sposobem jest łyżeczkowanie. Usuniecie płody wraz z łożyskiem i engometrium. Jest to zabieg wiec jako taki jest inwazją. Robi isę go w całkowitej narkozie. Niestety musiałam coś takiego przejsć. Z pierwsza ciażą. Obumarła w 6tc a poronienie nastapiło w 12tc. Nie wiedziałam o tym, że noszę w sonie martwe dzieciatkoi. Moze to i lepiej. Lekarz stwierdził, że mimo rozpoczętego poronienia trzeba zrobić zabieg by mieć pewnosc, ze wszystko wyszło. No i zrobił mi go zreszta bardzo dobrze. Po takim zabiegu dochodzi isę ok pół roku do zdrowia.
Zabiegi wykonuje sie kiedy ciaża jest bardziej zaawansowana od 12tc. Nie wiem w sumie na co czeka ten gin bo z tego co wiem to i tak ją to czeka. A po co ma sie psychicznie meczyc.
Uściskaj ja mocno. Potrzebuje teraz nie tyle słów ile wsparcia i obecności.
Olinka
Re:…przepraszam…
ja miałam łyżeczkowanie w 8 tyg., lekarz kazał odstawić duphaston ale i tak pojechać na zabieg. Z tego co mówił to można czekać, do samiostnego poroniena, ale i tak na ogół potrzebne jest czyszczenie no a poza tym ( a właściwie przede wszystkim) psychika… Chyba nie warto czekac z taka świadomością…
W niektórych szpitalach – za dodatkową opłatą ( niech koleżanka zapyta o to) podają przed zabiegiem lek rozwierający szyjkę, tak, żeby nie robić tego na siłę i jej nie uszkodzić ( co ma znaczenie przy kolejnych ciążach). Ja tego leku nie brałam ( dlatego nie pamiętam nazwy) – bo moja szyjka wtegy już miała pewne rozwarcie. A jeśli to jest 12 tydz., to wydaje mi się że lepiej nie czekać. Zaproponuj koleżance, żeby napisała ( jeśli ma możliwość) na podforum “poronienie”, tam znajdzie wsparcie, wiem jak musi być jej ciężko)
Re:…przepraszam…
to zalezy w jakim wieku ciaza obumarla. pewnie wczesniej niz w 12 tygodniu. Ja nie mialam zabiegu w szpitalu, ale po pary dniach (chyba 5) jak nie wystapilo samoistne poronienie – dostalam lek przyspieszajacy. macica oczyscila sie sama. i wczesniej mozna sie po tym starac o nastepnego dzidziusia. Ale czesc kobiet lepiej sie czuje jak nie czeka z zabiegiem. To cale czekanie jest strasznie przygnebiajace:(
Niestwety wiele kobiet musi przez to przechodzic.. niech sie trzyma cieplutko ta twoja kolezanka.
Elik i Antek(13 mies0
Re:…przepraszam…
Witaj! Bardzo mi przykro…
Sprawa nie jest prosta….jest kilka, a dokładnie chyba 2 sposoby na zakończenie takiej ciąży. Odstawienie duphastonu i czekanie na rozpoczęcie się poronienia-ale wydaje mi się, że to czekanie powinno odbywać się raczej w szpitalu ze względu na możliwość wystąpienia silnego krwawienia oraz ze wzgl. na to, że w takim zaawansowaniu ciąży istnieje naprawdę niewielka szansa na to, żę organizm sam wydali całą zawartość macicy….prawie na pewno będzie potrzebny zabieg łyżeczkowania.
Drugie rozwiązanie to położyć się do szpitala i czekać, albo na zabieg (są wykonywane nawet w 12 tyg), albo na wywołanie porodu.
Ze względu na zdrowie psychczne kobiety obumarła ciąża powinna zostać zakończona jak najprędzej….
pozdrawiam ciepło
Alpaga
Znasz odpowiedź na pytanie: …przepraszam…