Dopadło i mnie. Gardło napuchnięte obolała głowa i początki kataru. Czuję się okropnie. Czym się mogę ratować – pomóżcie!. Święta tuż tuż a ja zamiast się cieszyć chodzę i stękam że się źle czuję. Po świętach muszę zrobić ostatnie badania przed porodem a nie chcę żeby wyszły źle (zwłaszcza leukocyty).
Aga i Juliusz
9 odpowiedzi na pytanie: Przeziębiłam się – pomocy
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Hm, ja jak sie przeziębiłam w 9 tygodniu to piłam herbatke z lipy z miodem i cytryną (miałam po tym zgage – fuuuuj), łykałam rutinoscorbin i piłam wapno. Poza tym czosnek pomaga. Ale Ty jesteś w tak zaawansowanej ciąży że chyba możesz sobie pozwolić na “normalne” leki. Jedyne co to nie powinnas stosować leków zmniejszających wysięk z nosa bo mogą powodować skurcze macicy (tak mi gin powiedział). Myślę, że w aptece coś Ci poradzą.
życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Wita!
dam ci przepis na super miksture: mleko plus wcisniety czosnek plus lyzka miodu. Jak lapie mnie jakies chorubsko to mi to pomaga. Jest ochydne w smaku no ale cos za cos:)
Jeszcze dobrze mi robi wycisnieta cala cytrynka plu miod lub cukier – do smaku, mozesz dodac ciutke wody.
Na katarek robilam tzw.parowki z np. rumianku.
Zycze ci zdrowka
pozdrawiam
Ania 26.09.03
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Wejdź sobie na stronę . Tam jest wykaz leków, które możesz zażywać w ciąży. Na pewno bezpieczne sa leki homeopatyczne, ale moim zdaniem są raczej mało skuteczne.
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Joanka i 20-tyg Szkrabek
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Na początek: ciesz się że to tuż, tuż. Chodzi oczywiście o poród i trzymanie bobaska w ramionach.
A co do Twojej choroby, to mnie próbowała tej zimy grypa chycić chyba ze trzy razy. Raz jej się udało z gardłem (na to REWELACYJNE ale i proporcjonalnie ochydne są płukanki gardła wody z solą, gdzie na pół szklanki wody wsypywałam 1 łyżeczkę, ale taką serdeczną z czubem soli i wtedy płukanko). Drugi raz gorączka. I tak jak napisała ava131: mleko + czosnek, tylko że ja do tego dodawałam miód i kawałek prawdziwego masła. Pomogło po 1,5 dnia. Trzeci raz złapała mnie grypa za nos i wtedy to tylko husteczki higieniczne.
Leków nie brałam żadnych, bo nienawidzę prochów, a skoro pomogły mi sposoby domowe to po co się truć?
Życzę Ci powrotu do normalności.
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Czosnek jest rewelacyjny, ale niektóre babeczki w ciąży (np. ja) nie mogą nawet myśleć o czosnku bo im sie bardzo niedobrze robi 😉 A co do gardełka to przypomniało mi się że zawsze przy najrózniejszych stanach zapalnych płuczę gardło septosanem – to taka mieszanka ziółek, trzeba po prostu zaparzyc torebkę, wystudzić i płukać.
Powodzenia i dużo zdrowia 🙂
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Zgadzam się z Tobą co do czosnku. Poza tym on obniża ciśnienie, ale ja pomimo mojego niewielkiego ciśnienia (90/60 a czasami było w 76/42 – ale to przed ciążą) i tak wolałam tę opcję niż prochy. Najwyżej spałam jak borsuk: kiedy i gdzie się dało.
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Tak, prochy to juz chyba raczej powinna byc dla nas ostateczność… chociaz nie wiem jak z tym jest pod koniec ciąży – jeszcze o tym nie myśle, ale wtedy chyba jest to bezpieczniejsze?
pozdrawiam wiosennie 🙂
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: Przeziębiłam się – pomocy
mnie dopadło tydzien temu, ale mineło po 3 dniach. Piłam wapno oraz wziełam dwie tabletki rutinoscorbinu ( w 3 trymestrze właściwie juz mozna, ale nie za duzo). A poza tym mąż przygotował mi syrop z cebuli, Który chyba poskutkował. Oto przepis: 2-3 cebule pokroić w kostkę wsypać do wysokiej szklanki lub słoika i zasypać duzą ilością cukru. Po ok 2h odcedzić i wypić syropek.
Nie jest to takie najgorsze szczególnie przy katarze gdy zmysł powonienia jest przytepiony:-)
Jagoda i (10 lipca)?
Re: Przeziębiłam się – pomocy
Dzięki za rady, napewno coś wybiorę, bo nie lubię się źle czuć ( a kto lubi) a poza tym choróbsko psuje mi humor.
Aga
Znasz odpowiedź na pytanie: Przeziębiłam się – pomocy