Dziewczyny moje kochane. Pewnie już czytałyście na “starających”, że weekend spędziłam w szpitalu. W piątek jak wstałam do pracy zobaczyłam, że mam plamienie. Wpadłam w panikę i pojechałam do szpitala. Plamienie do końca dnia ustało, a lekarze do tej pory nie wiedzą co to jest. Wypisali mnie do domu, za tydzień mam iść do lekarza, bo wszyscy zgodnie w szpitalu stwierdzili, że nie ma sensu robić USG- za wcześnie. Do momentu aż nie usłyszę jak serduszko mojego maleństwa bije będę niespokojna. W życiu się tak nie bałam. Wiem, że trzymałyście kciuki za co baaaardzo dziękuję. Ściskam Was mocno papa
,
Kasia
4 odpowiedzi na pytanie: Przeżyłam chwilę grozy….
Re: Przeżyłam chwilę grozy….
Trzymam kciuki za malusie serduszko
Sama plamiłam w ciązy i wiem jaki to ogromny stres
Ania,Mati(04)&Wojtek(06)
Re: Przeżyłam chwilę grozy….
Rozumiem ciebie, jak usłyszysz serduszko bedziesz spokojniejsza ale tylko jak to mój mż mówi na chwilkę.
Re: Przeżyłam chwilę grozy….
z calej sily trzymam kciuki !
MamaMaja+ oraz Adaś (19.05.2004)
Re: Przeżyłam chwilę grozy….
dobrze że jestescie już z nami, bardzo się martwiłam, trzymam kciuki by wszystko było dobrze
buziaczek
Alina
Znasz odpowiedź na pytanie: Przeżyłam chwilę grozy….