Przygotowania do przedszkola – jak u Was?

Może trochę późno taki wątek, bo za 4 dni startujemy, ale ciekawa jestem jak się przygotowałyście z dziećmi na ten kolejny (lub pierwszy) rok przedszkola?
Emilka będzie szła drugi rok, z czego cały pierwszy przechodziła średnio chętnie i nie bawiła się z dziećmi. Sporo również chorowała i brała antybiotyki. Tym razem podrosła, chętniej bawi się z dziećmi więc pozostaje się przygotować pro-zdrowotnie i ciuchowo 🙂 Co tam trzeba było z ubrania już jej kupiłam, wyprawkę plastyczną mamy wywieszoną na drzwiach sali, to następnym razem spiszę i kupię, a zdrowotnie działamy tak:
Emi bierze Kidabion – dwa razy dziennie po łyżeczce.
A na uodpornienie od 1 września będzie brała Ribomunyl – według schematu podawania z ulotki. Mam nadzieję, że ten preparat (w formie saszetek do rozpuszczania) zrobi swoje i Emi będzie mniej chorowała, a według składu to coś zawiera jakieś tam rybosomy (jeśli nie mylę słowa ale to nie moja dziedzina) tych bakterii, które w zeszłym roku wyszły nam w wymazie i powodowały nawracające katary. Może więc Ribomunyl to strzał w dziesiątkę? 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Przygotowania do przedszkola – jak u Was?

  1. A nam lekarka polecila firmy Herbapol “Profilaktyn”, jest od 3 roku zycia i walsnie mamy zamiar go brac od poniedzialku, tez jest na uodpornienie, na naturalnych skladnikch (tak przynajmiej pisze!!)
    Pozdrawiam
    Weronika

    • Zamieszczone przez daga_j23
      Może trochę późno taki wątek, bo za 4 dni startujemy, ale ciekawa jestem jak się przygotowałyście z dziećmi na ten kolejny (lub pierwszy) rok przedszkola?
      Emilka będzie szła drugi rok, z czego cały pierwszy przechodziła średnio chętnie i nie bawiła się z dziećmi. Sporo również chorowała i brała antybiotyki. Tym razem podrosła, chętniej bawi się z dziećmi więc pozostaje się przygotować pro-zdrowotnie i ciuchowo 🙂 Co tam trzeba było z ubrania już jej kupiłam, wyprawkę plastyczną mamy wywieszoną na drzwiach sali, to następnym razem spiszę i kupię, a zdrowotnie działamy tak:
      Emi bierze Kidabion – dwa razy dziennie po łyżeczce.
      A na uodpornienie od 1 września będzie brała Ribomunyl – według schematu podawania z ulotki. Mam nadzieję, że ten preparat (w formie saszetek do rozpuszczania) zrobi swoje i Emi będzie mniej chorowała, a według składu to coś zawiera jakieś tam rybosomy (jeśli nie mylę słowa ale to nie moja dziedzina) tych bakterii, które w zeszłym roku wyszły nam w wymazie i powodowały nawracające katary. Może więc Ribomunyl to strzał w dziesiątkę? 🙂

      My też drugi rok do przedszkola wiec nie ma takiego stresu jak rok temu;) Ale też musieliśmy się przygotować, zakupione 6 par spodni dresowych i łapcie. Mateusz bardzo chętnie chodził w tamtym roku do przedszkola, a teraz już mnie pyta kiedy idzie do przedszkola:)

      Ja z leków uodparniających to tylko dawałam i bede dawac witaminki-bioaron c.

      pozdrawiamy

      • Na uodpornienie nic nie daję bo jakoś niespecjalnie wierzę w te specyfiki.

        Na uodpornienie:
        – byliśmy nad Bałtykiem
        – pozwalam biegać boso po trawie, placu zabaw itp.
        – pozwalam moczyć nogi w fontannie
        – ograniczam jak mogę cukier, mleko, jogurty itp.
        – gotuję rosołki i inne rzeczy ‘na wzmocnienie” 😉

        • Zamieszczone przez HaKami
          Jakoś sceptyczna jestem do tych wszystkich uodparniaczy. Niby wszystkie dzieci biorą a i tak wszystkie równo chorują… Myślę, że to w większości placebo, na którym firmy farmaceutyczne zbijają fortunęhmmm

          też tak myślę
          w dodatku sa jeszcze dzieci, które nie biorą i nie chorują 😉

          • Zamieszczone przez Aneta24

            Ja zapobiegawczo daję tran,

            a przypomniałaś mi, ze ja tez daję tran

            • Zamieszczone przez HaKami
              Jakoś sceptyczna jestem do tych wszystkich uodparniaczy. Niby wszystkie dzieci biorą a i tak wszystkie równo chorują… Myślę, że to w większości placebo, na którym firmy farmaceutyczne zbijają fortunęhmmm

              Zamieszczone przez olencja
              też tak myślę
              w dodatku są jeszcze dzieci, które nie biorą i nie chorują 😉

              esberitox to wyciąg z echinacei=jeżówki
              ecomer – tran

              • Zamieszczone przez olencja
                Na uodpornienie nic nie daję bo jakoś niespecjalnie wierzę w te specyfiki.

                Na uodpornienie:
                – byliśmy nad Bałtykiem
                – pozwalam biegać boso po trawie, placu zabaw itp.
                – pozwalam moczyć nogi w fontannie
                – ograniczam jak mogę cukier, mleko, jogurty itp.
                – gotuję rosołki i inne rzeczy ‘na wzmocnienie” 😉

                A dlaczego jogurty? Co mają wspolnego z większą zachorowalnością???

                • Zamieszczone przez ewike
                  esberitox to wyciąg z echinacei=jeżówki
                  ecomer – tran

                  tran, jeżówka, ok. Ale jakie mają medyczne udokumentowanie???Ile tak naprawdę trzeba by tego wlać w siebie i brać tabletek żeby cosik zadziałało. A poza tym jest jeszcze dużo innych czynników, które wplywają na zachorowalność i myślę, że żaden tran, czy jeżówka nie pomogą. To coś jak tabletki na cellulitishmmm

                  • Zamieszczone przez HaKami
                    A dlaczego jogurty? Co mają wspolnego z większą zachorowalnością???

                    nabiał zwiększa wydzielanie śluzu = katar, kaszel

                    • Zamieszczone przez HaKami
                      To coś jak tabletki na cellulitishmmm

                      dla ścisłości
                      tabletki są na cellulit 😉 cellulitis to b. poważna choroba

                      • Zamieszczone przez olencja
                        nabiał zwiększa wydzielanie śluzu = katar, kaszel

                        a to nie wiedziałamhmmm

                        Moje dzieci jak najęte codziennie jedzą po jogurcie naturalnym (220gram)starsza córka już ponad 2 lata i raz tylko przeziębiona była a synek wcale:D:D:D

                        • Wiadomo, jak ktoś nie ma z czymś problemu to może jeść do woli 🙂

                          • Zamieszczone przez olencja
                            też tak myślę
                            w dodatku sa jeszcze dzieci, które nie biorą i nie chorują 😉

                            ja też tak myślę
                            i moja przykładem tej, co nic nie brala i niewiele chorowała – ot, jakiś katarek od czasu do czasu 😉 Nawet ospę przeszła bez większych stresów. Od roku żłobkowa.

                            • Widzę, że większość dzieci coś bierze 😉
                              W poprzednim roku też stosowałam wyciąg z jeżówki purpurowej, czyli tą echinaceę, tak? Ale to było w tym preparacie bez recepty – Ceruvit Junior lub Rutinacea Junior, na początku – przy jakichś dwóch infekcjach wydawało mi się, że pomogło, ale generalnie Emi sporo chorowała właśnie na górne drogi oddechowe. Tu ciekawi mnie co pisze olencja o nabiale ale sama nie ograniczę dziecku, bo skąd miałaby w diecie wystarczająco białka i wapnia? Mięsa tyle aż nie zje.. Zresztą my mamy w najbliższy czwartek wizytę u alergologa (ma Emi wysypkę na tułowiu) i mam zamiar zrobić testy skórne, więc okaże się czy coś z diety jej szkodzi.
                              Ale mloda, czemu aż6 par spodni dresowych? Nieźle nieźle, moja tyle nie ma, przyznam, żę ma dwie pary, jeszcze jakieś dżinsy na gumkę to też wygodne, no i ze dwie sukienki a spódniczkę zamierzam zakupić, żeby było różnorodnie 🙂
                              No ładnie, Olaf mnie woła, to tyle na dziś 🙂

                              • Zamieszczone przez ewike
                                Witaj
                                Moje od tygodnia tez faszerowane – u nas to esberitox w tabletkach, a później będzie ecomer

                                My od 1 sierpnia zazywamy Esberitox- tyle, ze w plynie.
                                Wiem z doswiadczenia, ze to naprawde dziala. W zeszlym roku Antos przezyl Maluchy bez zadnej choroby i antybiotykow.

                                • Drugi rok bywa lepszy pod wzgledem chorobowym – pisze z doswiadczenia 🙂

                                  A u nas przedszkole zaczynamy 1 pazdziernika, bo przeprowadzamy sie do nowego kraju i nasze przygotowanie polega na tlumaczeniu, ze tam panie beda mowily w obcym jezyku i na poczatku moje dziewczynki nie beda niczego rozumialy. Z Malgosia przeprowadzam glownie te pogadanki, bo ona rozumie zagadnienie i wykazuje nawet pewien entuzjazm 🙂 Ucze ja podstawowych zwrotow po angielsku, zeby w razie naglego wypadku mogla cos zasygnalizowac. Natomiast z Martinka jest nieco inaczej – jeszcze jej nic nie opowiadam, bo dla niej i tak to abstrakcja. Jak juz sie przeprowadzimy to z nia porozmawiam o nowym miejscu, nowych paniach i – co najwazniejsze – nowych zabawkach 😉

                                  • Zamieszczone przez malibu
                                    My od 1 sierpnia zazywamy Esberitox- tyle, ze w plynie.
                                    Wiem z doswiadczenia, ze to naprawde dziala. W zeszlym roku Antos przezyl Maluchy bez zadnej choroby i antybiotykow.

                                    Dobrze, że takie dzieci też są:) to napawa optymizmem

                                    • wiktoria sie nie moze doczekac poranka – poszla spac jak nigdy bez marudzenia.
                                      jej entuzjazm ze nareszcie wraca do przedszkola jest wielki.

                                      musze byc beznadziejna matka hmmm

                                      • Zamieszczone przez szpilki
                                        wiktoria sie nie moze doczekac poranka – poszla spac jak nigdy bez marudzenia.
                                        jej entuzjazm ze nareszcie wraca do przedszkola jest wielki.

                                        musze byc beznadziejna matka hmmm

                                        no to ja tez, bo mlody tez wykapal sie migiem, glowa umyta i smignal spac…ciekawe jak dlugo ten entuzjast mu zostanie..

                                        • U nas też Ribomunyl. Mam nadzieję, że pomoże, bo boję się bardzo, że znowu się zacznie. Liw taka nakręcona, że idzie do przedszkola, że zaneła wczeniej, pouczając Olka, żeby nie gadał, bo ona musi się wypać:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Przygotowania do przedszkola – jak u Was?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general