Tak jak obiecywałam niektórym forumowiczkom przypominam o przelewie w miesiącu marcu 😉 Beatka czuje się z tego co wiem dobrze, kończy kurację witaminową po chorobie oka i już niedługo zacznie kurację Interferonem, na który wspólnie zbieramy kaskę. Ale więcej mam nadzieję dopisze nam Beatka, co słychać, jak zdrówko, postępy no i śliczny Filipek 😉
Wpisuję wszystkie numery kont, adresy – tak abyście same mogły dokonać wyboru!!!
Macie wielkie serca!!!!!!!!!!!!
Beata Witkowska
ul. Śląska 51/111
81-304 Gdynia
adres zameldowania:
ul. Kusocińskiego 8/58
80-287 Gdańsk
“Polska Fundacja Chorym na stwardnienie rozsiane”
ul. Polanki 117 80-305 Gdańsk
numer konta: 73 16001114 0004 0707 8048 6001
z dopiskiem na leczenie Beaty
„Fundacja Unilevera w Banku Śląskim”
numer konta: 83 10500086 1000 0022 7364 9513
z dopiskiem dla Beaty Narożnik- Witkowskiej
A to prywatny numer konta Beaty:
50 12401255 1111 0000 1519 3733
przy przelewie z innego kraju trzeba mieć jeszcze kod: PKOPPLPW
PS: Jak zwykle prośba o podciąganie wątku 😉 albo o zmianę na ten nowy na szczycie – to już prośba do Smoki
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
5 odpowiedzi na pytanie: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!!!
Re: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!!!
j.w.
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
donosze co u mnie
Witam wzsystkie mamy,
na biezaci stram sie was informowac o moim stanie zdrowia i postepie w gromadzeniu funduszy na leczenie. Wrocilam do pracy i zbieram. Moja firma doala bardzo duzo kasy i z ich i wasza pomoca mam juz na polowe kuracji. Dostalam rtez list z funduszu zdrowia, w ktorym nie napisali ze nie dadza, ale kazali przyslac opis choroby z potwierdzeniem konsultanta wojewodzkiego w dziedzinie neurologii. Coprawda jedna pani doktor twierzdi ze nie mam co marzyc ale ja mam zamiar probowac a jak mi nie dadza nawet zlotowki bede opisac co tydzien czy przypadkiem sie cois nie zmienilo. Daliby ta druga polowe i byloby po problemie. Boje sie tej kuracji bo to dosc agresywne leczenie ale nie mam wyjscia. Wlasnie jestem po kuracji witaminowej. Moja pupa wyglada jak sitko ale czuje sie mocniejsza po tych zastrzykach. Moj Filipek broi jak najety i rosnie jak na drozdzach. Na szczescie on nie ma swiadomosci co sie dzieje z mamusia. A najwazniesze ze kocha mnie miloscia bezkrytyczna i ma fiola na moim punkcie To najwazniejszy mezczyzna w moim zyciu, nawet przed mezem. Dobrze ze moj stary tego nie widzi. Po piatym dam znac jak wyglada konto fundacji bo wtedy przychodzi przelew z banku. Dziekuje wam jeszcze raz za pomoc. Kazda zlotoweczka jest wazna. Widzac ze mam tyle pomocnych osob wokol siebie jest mi lzej chorowac
pozdrawiam,
Beata
Beata i Filip 19,07,2003
Re: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!!!
Podciągam 🙂
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
Re: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!
pamietam i podciagam 🙂
Re: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!!!
No co jest??…Do góry!! ;-)))))))
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Przypominam o mamiefilpa-numery,adres-pomóżmy!!!