psycholog?psychiatra?

byłam wczoraj z Julą u neurologa. tak na kontroli, po jej przejściach mózgowych.
PAni neurolog, bardzo miła, na szczęście uznała Julkę za w pełni rozwiniętą i ruchowo i intelektualnie. więc na szczęście przebyte zapalenia nie pozostawiły długiego śladu.
ale pani doktor uznała, że rozwój emocjonalny Julki “odbiega od zachowań typowych dla jej wieku”. uspokoiła nas troszkę, ze nie wygląda jej to na ADHD ani żadne schorzenie, ale niemniej wysłała nas do psychologa albo wręcz psychiatry dziecięcego.
ja już od jakiegoś czasu podejrzewałam u Julki troszkę odmienny rozwój emocjonalny.. ale bardziej rodzaj nerwicy albo wręcz samo ADHD. właściwie wszyscy nasi znajomi chyba też, ale nikt nie śmiał nam tego powiedzieć w oczy…
troszkę mi ulżyło z jednej strony, bo pani doktor uznała ją za bardzo mądrą i sprawną dziewczynkę, a z drugiej strony miałam nadzieję, ze ta jej wybuchowość, pobudliwość i nieumiejetność opanowania emocji wynikają jednak bardziej z wieku niż zaburzeń…
no, ale cóż. za jakiś czas Jula będzie miała rodzenstwo, więc trzeba do tego czasu pomóc jej opanować te emocje a nas nauczyć z nią postępować.
ale i tak mi niewesoło 🙁

32 odpowiedzi na pytanie: psycholog?psychiatra?

  1. Re: psycholog?psychiatra?

    doskonale Cię rozumię…
    ja dostałam skierowanie do poradni psychologicznej dla Kuby od pediatry właśnie z podejrzeniem nerwicy dziecięcej, a poszłam z problemem z oddychaniem…
    jestem po wstępnej rozmowie z panią psycholog, która opiekuje się dziećmi z przedszkola Kuby i obiecała, że będzie się mu przyglądać…
    na razie sprawa stała w miejscu, bo Kuba był chory i nie chodził do przedszkola…
    a u nas też będzie dzidzia i zostało już mało czasu…

    Kasia, Kuba (24.01.03) i

    • Re: psycholog?psychiatra?

      wiesz wizyta u psychologa moze wam pomóc, ale poszukajcie dobrego psychologa.
      Nie ma się co załamywać bo być moze nie jest tak źle, tylko wina leży po Waszej stronie, czyli podejścia do dziecka :), moze Was ukierunkuje
      Pewnie najpierw porozmawia z wami

      Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

      • Re: psycholog?psychiatra?

        Pola to ja musiałbym chodzić swego czasu na sesje 2xdziennie ;-))

        nie napisałam ze zawsze

        a wiem bo kiedyś rozmawiałam z takim jednym podobno dobrym, który współpracuje z “moją” firmą, że w przeważnie wina lezy po stronie rodziców i ich podejścia. Myslą ze z dzieckiem jest coś nie tak a tak naprawdę to oni nie “znają swojego dziecka”, ale to podobno ocenia psycholog po rozmowie z rodzicami.
        Z tym którym rozmawiałam powiedział mi że na pierwsze spotkanie zaprasza samych rodziców, aby wywiad, rozmowy o problemach nie odbywały się przy dziecku.
        Poza tym rodzice oczekują zwłaszcza u dzieci nawet od tych małych że efekty bedą od razu, a to nierealne…, trzeba cierpliwości i czasu, a tego niestety brakuje rodzicom

        Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

        • Re: psycholog?psychiatra?

          No a jak u Was z cukrem? Nie wiem czy wiesz, że cukier ma ścisłu związek z nadpobudliwością i ADHD.?

          Julka i mój trzylatek

          • Re: psycholog?psychiatra?

            Podpisuje sie. Tyle ze nie mowilabym o “winie” w kazdym przypadku a o “nieumiejetnym postepowaniu” (troche to niezgrabne sformulowanie ale nic lepszego poki co do glowy mi przyjsc nie chce). Nie ma ludzi ktorzy umieja odnalezc sie we wszystkich sytuacjach i obcowac z kazdym “ludzkim typem”. Czasem sie tak trafi w relacjach rodzic – dziecko

            pozdrawiamy

            Edited by Toeris on 2006/04/01 07:41.

            • Re: psycholog?psychiatra?

              Inti, ogladałam ostatnio program “Pytanie na sniadanie”…
              WYpowiadali sie specjalisci w dziedzinie ADHD i powiedzieli, ze nie można, nie wolno, nie da sie swierdzic ADHD u dziecka ponizej 3 -3,5 roku…
              Badania na ADHD robi sie zazwyczaj około wieku zerówkowego – wtedy są miarodajne…
              Do pewnego wieku dzieci mają prawo być rozbrykane, szalone, mogą nie umieć skupić uwagi, skoncentrowac itp…
              wszystko, co w poźniejszym wieku mogłoby wskazywac na ADHD, to u 3 latka wcale tym być nie musi, jest wrecz czesto oznaką, że dziecko rozwija sie prawidłowo:)

              Znajdz jakieś strony w necie trakujące o temacie ADHD, poczytaj i sie uspokój…
              W razie watpliowosci, skonsultuj sie z innym lekarzem, skonsultuj to co powiedziała Ci ta lekarka.


              POZDRAWIAM 🙂 bruni

              • Re: psycholog?psychiatra?

                Jak zdecydujesz sie i pojdziesz to napisz co Wam powiedzieli. Moj maz stwierdzil ze powinnam sie wybrac z Szymonem, bo ddziwne mu sie wydaje jakos jego zachowanie, ja to jednak zwalam na trudny wiek (kiedy w koncu bedzie łatwy?) lekarze tez nic dziwnego nie widza, w przedszkolu mi na nic nie zwracaja uwagi, moze jednak powinnam sie wybrac. Tak wiec bede czekac na Twoje relacje.

                • Re: psycholog?psychiatra?

                  tak, tak, wiem ze zawsze najpierw szuka sie przyczyn dziwnego zachowania dziecka w zachowaniu rodzicow
                  moze i ja powinna ma te seanse pochodzic, a Tobie Klucha duzo to dalo?

                  • Re: psycholog?psychiatra?

                    ooo własnie 🙂

                    Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

                    • Re: psycholog?psychiatra?

                      hihi ja nie chodziłam na seanse :), napisałam że musiałabym chodzić swego czasu

                      a w najgorszym okresie rozwoju emocjonalnego nie myslałam że z moim dzieckiem jest coś nie tak tylko co ja robię źle i jak nastepnym razem mam reagować aby zapanować nad własnym dzieckiem.

                      Żadne poradniki o wychowywaniu dzieci tak naprawdę nie pomogą nam znaleźć złotego środka, psycholog może podpowiedzieć, ma wiedzę i doświadczenie, ale osobiście uważam że to my z dzieckiem przebywamy najwiecej i najlepiej znamy jego zachowania, tylko chodzi o te umiejętności…

                      Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

                      • Re: psycholog?psychiatra?

                        a jakie to dziwne zachowanie? jestem ciekawa, mozesz napisać?

                        Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

                        • Re: psycholog?psychiatra?

                          To co polecam to wizyte u dobrego psychologa dziecięcego. Pomoże równiez przygotować Jule na rodzeństwo. Głowa do góry tego typu “zaburzenia” maja najczesciej charakter przejściowy.

                          • Re: psycholog?psychiatra?

                            I popieram Pluto, możecie zrobic Małej badania na candidię i robaki, bo czasami to jest przyczyna nadpobudliwości.

                            • Re: psycholog?psychiatra?

                              No prosze, a ja jezyka chcialam zasiegnac z dobrego zrodla.
                              Ostatnio jestem tak zmeczona i mam tak malo czasu ze zagladam tu tylko na chwile i chce polknac jak najwiecej info – no i prosze z jakim skutkiem:)
                              tak to jest jak czyta sie co drugie slowo….

                              zachowanie Szymona opisywalam ostatnio w trzylatkach – ciagly smutek, placze bez powodu albo z byle powodu, najgorsze jest to ze on nie chce przestac sie smucic i odtraca pomoc, mowi ze chce plakac i juz.

                              do tego doszlo trzyamnie lapy w buzi – wczesniej nigdy nie lubil trzmac palcow w buzi ani nie lubil smoczka, nie wiem o co chodzi – nie bombardujemy go informacjami o bracie, ktory ma sie zjawic ale delikatnie staramy sie go przygotowywac, w przedszkolu spokoj – pytalam ciocie

                              nie choruje w zasadzie do wyciecia tego migadala, robale wykluczone, drozdzyca tez, a smutek trwa i trwa

                              zdaje sobie sprawe ze jesli to nie tylko kwestia wieku to my cos sknocilismy tylko nie wiem co

                              nie jest ani zaniedbany ani rozpieszczony, na pozor to pogodne i grzeczne dziecko a tak naprawde to daje nam tak w kosc, ze hej tymi swoimi humorami

                              • Re: psycholog?psychiatra?

                                Dzieci są o wiele madrzejsze i sprytniejsze niz nam sie wydaje :). Może faktycznie ma to zwiazek z pojawieniem się rodzeństwa. Nie musicie go bombardowac informacjami, on sam wyczuwa że szykują sie potezne zmany.

                                • Re: psycholog?psychiatra?

                                  hmmm, a nie zachowuje się czasem jak mała dzidzia?

                                  ale nie myśl że od razu coś sknociliście, wiekszość zachowań które niepokoją rodziców to nie kwestia sknocenia, tylko nieumietnego odczytywania sygnałów i nie umiejętnego reagowania, a niektóre po prostu trzeba przeczekać lub zaakceptować. Tak jak każdy człowiek ma swoje gorsze i lepsze dni, poza tym dużo tutaj odgrywa charakter i temperament 🙂

                                  wy nie musicie bombardować informacjami, moze podsłyszał jakąś rozmowe, moze ktoś inny coś mu powiedział, wiesz dzieci nie są skore do zwierzeń, obserwujesz go w trakcie samotnej zabawy – o ile taka ma miejsce – spróbuj podsłuchac jego “dialogi”, może w ten sposób cos się dowiesz, ja tak robię – w ten sposób wyciagam więcej z mojego dziecka niż zadając mu pytania i oczekując odpowiedzi.
                                  Moja też lubi bawić się gumowymi ludzikami ja zazwyczaj jestem małym koniem, Zuzia dużym, rozmowy między zwierzątkami prowadzę tak aby coś wyciągnać z tego mojego konia.

                                  Chyba wszystkie dzieci zachowuą się “inaczej” przy rodzicach

                                  lubi rysować, malować, może namówisz go do namalowania tego smutku, a jezeli bedzie trwał to moze idźcie do lekarza, moze tak jak z dorosłym, łatwiej “zwierzyć się” komuś obcemu

                                  Izka i Zuzia 3latka10m 🙂

                                  • Re: psycholog?psychiatra?

                                    No coz troche sie zachowuje, np od dawna je samodzielnie a teraz czesto chce zeby go karmic- ale to jestem w stanie zaakceptowac i zrozumiec, gorzej z dziewnymi fanaberiami:
                                    idziemy do lazienki bo chce siusiu i prosi zeby isc z nim (7 rano) Szymon zapala swiatlo i zaraz je gasi i wchodzi do lazienki (mamay duze okno) zaczyna sikac i nagle ryk – ja mowie o cho chodzi a on ze chcial zeby swiatlo bylo zapalone – a ja mu na to, ze przeciez sam je zgasil, a poza tym juz jest dzien i wszystko widac, wiec nie ma sie czym martwic.
                                    A ten ryczy i mowi ze ma smutek bo swiatlo zgaszone, ale ani on alni ja nie moge go zapalic, bo on nie chce…. no to mowie: Szymon to chyba nie jest duzy problem, jak chcesz to moze ktos z nas zapalic a jak mas zochote sobie poplakac to poplacz a ja poczekam w sypialni – ide do sypialni – klade sie i czekam, a ten w lazience ryczy (ale to nie jest taki zwykly placz dzicka nawret nie taki z zalu czy cos – po prostu ryk kontrolowany – pod pelna kontrola)
                                    i po 5 minutach jakby nigdy nic wychodzi i mowi – choc wybierzemy bluze do przedszkola – jak gdyby nigdy nic
                                    i co ja mam powiedziec?
                                    a tych zachowan w ciagu dania jest kilka albo kilkanasci – bo najpierw zalozyl buty a potem czapke, albo odwrotnie, bo ja pierwsza zaszlam ze schodow, albo bo on rozpial spiworek a nie ja, albo bo ja rozpielam a nie on, albo bo ktos dzwoni do drzwi i to tata, albo ze ktos dzwoni i to nie tata, mowie Ci kolowrotek

                                    zupelnie nie wiem dlaczego on nie moze sobie poradzic z takimi codziennymi sprawami – wczesniej tego nie bylo
                                    owszem mial histerie ale teraz to nie sa histerie to jest smutek i kontrolowany ryk

                                    • Re: psycholog?psychiatra?

                                      ADHD neurolog wykluczyła, bo podobno dzieci mają wtedy tzw. “deficyt uwagi”; Julka tego nie ma i jak powiedziała lekarka, jest zbyt inteligentna;).
                                      natomiast mówiła o tym, żeby sobie poczytać strony o tej chorobie, bo są na nich pewne wskazówki dotyczące postępowania w sytuacjach trudnych.
                                      natomiast u Julki nie jest to dokładnie po prostu nadpobudliwość.. to jest np uznawanie wszystkich obcych za przyjaciół, to ekspansywne zachowania w zupełnie nowych okolicznościach – czyli zachowania wręcz przeciwne do “typowych” – idących zwykle w kierunku niesmiałości w nowych sytuacjach.

                                      • Re: psycholog?psychiatra?

                                        nie, wyniki miała już robione wielokrotnie…

                                        • Re: psycholog?psychiatra?

                                          miałabym wielką ulgę, gdybym dowiedziała się, ze to jest srawa naszego postepowania a nie JUlki odmiennego zachowania faktycznie…
                                          i naprawdę po to idziemy, żeby nauczyć się z nia postepować…
                                          ale pewne zachowania są faktem i żadne przyjmowane przez nas metody po prostu nie działają… od krzyku zaczynając(po którym się nakreca), skończywszy na przeczekiwaniu takich zachowań. metody pośrednie, czyli perswazja, tłumaczenie, czasowe kary – typu odsiadka na fotelu albo w jej pokoju, kary typu wyłaczenie bajki itp nie działaja po prostu…ona po fakcie zaraz przychodzi i przeprasza.., czyli wie, ze źle robi i nie potrafi nad sobą zapanować.
                                          no, zobaczymy co mądrego powiedzą lekarze, bo narazie jesteśmy umówieni z jednym psychologiem i z jednym psychiatrą dzioeciecym

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: psycholog?psychiatra?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general