I tym razem pudło–niestety.Zaczynamy 12 cykl starań. Ciągle sobie powtarzam,że teraz się uda–bo wkońcu kiedyś (mam nadzieję) nasze marzenie się spełni.Już nawet nie płaczę ale żal mam do siebie i całego świata.Dlaczego tak trudno,dleczego nie wychodzi–mimo dobrych badań. Może wyjazd na wakacje coś zmieni. Pozdrawiam wszystkie starające się. Powodzenia.Olga
7 odpowiedzi na pytanie: pudło
Re: pudło
Ostatnio Ty Olgo dodawałaś mi otuchy to teraz moja kolej 🙂 Nie martw się, teraz walczę ósmy cykl i wiem, że nic z tego nie będzie. Głowa do góry i zaczynamy od nowa. Ja co prawda mam jeszcze parę dni do @, ale dobrze wiem, że tym razem też nic z tego dobrego nie będzie. Nie martw się
:-)))) Pozdrawiam cieplutko. Myślę czy nie odwiedzić endokrynologa. Może zleci mi badania hormonów, nie tylko prolaktyny, któa akurat jest u mnie dobra.
Re: pudło
Dziekuję. Mam nadzieję,że jeszcze będziemy sobie gratulowały. Pozdrawiam i życzę dużżżżżżżżżo szczęscia.
Re: pudło
wyjazdy często są brzemienne w skutkach
nie martw sie i nos do gory
dzielna z ciebie babka
moze to teraz TEN cykl?
zycze ci tego z calego serducha!!!
Re: pudło
Dajcie na luz na wakacjach i coś z tego będzie;-) tego Wam życzę!
★
Re: pudło
Ja też mam urlop. Od poniedziałku jestem w górach. Teoretycznie na 04.07 mam przewidzianą @, ale nie powiem, że skakałabym z radości pod niebiosa, gdyby zdarzył się cud i ten urlop byłby jeszcze bardziej wyjątkowy.
Liczę się jednak z tym, że przyjdzie @ no i cóż… pooddycham świeżym górskim powietrzem, postaram się odpocząć i może następnym razem…??? W sumie nie ma jak czynny wypoczynek 😉
Pozdrawiam wszystkie urlopowiczki 😉
Re: pudło
Hej Olga wiem jak się czujesz, bo ja czuję to samo…ten żal ta złość. Przecież my chcemy tyle ciepła dać maleństwu a nic nie wychodzi. Na początku starań też myślałam, że zaraz zajdę, że mnie to nie spotka -ale jak człowiek się mylił. To uczy również pokory, dystansu i chyba raczej czyni nas silniejszymi. Jednak u mnie da się odczuć, że mimo, iż staram się nie myśleć to i tak wybucham złością do swych najbliższych…bo mimo wszystko coś mnie dręczy… Czasami mam tak, że głośno chciałabym krzyczeć jak jest mi źle.
Więc widzisz nie jesteś sama- ba nawet jest tu nas dużo 🙂 i możemy się wspierać, bo walczymy w tej samej sprawie.
Nieraz słyszałam, że normalna zdrowa para może starać się nawet do dwóch lat o dzidzię, bo tak bardzo jej pragną. więc głowa do góry i troszkę zapomnienia na urlopie a nawet się nie obejrzysz a będziesz tuliła w ramionach to śliczne małe szczęście!!!!
Powodzenia.
Ania 13 cykl..
Re: pudło
Przykro mi, u mnie też bez zmian.
Może uda nam się “zasiać ziarenko” podczas wakacyjnego urlopu…?
Pozdrawiam gorąco
Znasz odpowiedź na pytanie: pudło