Tydzień temu urodziłam. Po pierwszym dziecku miałam ściągane szwy i po tygodniu nie czułam już żadnego bólu, wszystko wygoiło się. A teraz mam szwy rozpuszczalne, zaczęło mnie bolec bardziej od 2-ch dni. Przypatrzyłam sie ranie i widze ze odwiązał mi się szew i mam dziure (takie niesklejone ok 7 mm) a poza tym w innym miejscu boli i jest czerwone zgrubienie 🙁
Co z tym robią, znów zszywają? A z tym miejscem gdzie boli?
Kurcze gdzie z tym jechac, na izbe przyjęć tam gdzie rodziłam?
5 odpowiedzi na pytanie: puściły szwy i zbiera sie ropa
Re: puściły szwy i zbiera sie ropa
nie wiem co poradzić…
moje częściowo tylko sie rozpuściły ściągneli mi je po 5 dniach… tez tam był stan zapalny… u nas ściąga to położna w domu… wystarczyło zadzwonić a sama przyszła… w ekstremalnych warunkach trzeba iśc do przychodni i tam obojetnie jaka pielęgniarka to ściaga…. położna w swoim przyborniku zawsze ma ( powinna mieć) neomycinum z spraju jak Ci tym zrobi i ściągnie szwy to poczujesz ulge Neomycinum wydaje sie z przepisu lekarza
ja to dostałam od mojej pediatry jak byłam z małą na wyzycie…
jak jeszcze szwy miałam to prawie co godzine lałam to letnią wodą pod prysznicem i też pomagało… na troche ale zawsze coś… a i jeszcze nasiadówki z rumianku robiłam… łagodzi ból i goi się szybciej
Nie wiem jak Ty ale ja bym się z tym gdzieś wybrała choćby do ginekologa np. prowadzącego Twoją ciąze.
powodzenia
mamaJu
Re: puściły szwy i zbiera sie ropa
Olu, jedź tam gdzie rodziłaś…
Ewa i Krzyś (06.12.2002)
Re: puściły szwy i zbiera sie ropa
jedź tam gdzie rodziłaś. Ja miałam zwykłe szwy ale miałam krwiaka pod raną i byłam w szpitalu przez 7 dni. Najadłam się strachu a jak wyszłam to jeździłam na kontrolę właśnie do szpitala w którym rodziłam. Jak wychodziłam też powiedzieli że jakby co to żeby od razu na izbę przyjęć
Re: puściły szwy i zbiera sie ropa
mi też puścił jeden i tak niestety zostało… kazali przykładać rywanolem i cudowne są nasiadówki z tantum rossa:)
Ale radzę jechać tam gdzie rodziłaś może coś poradzą
Re: puściły szwy i zbiera sie ropa
jedż tam gdzie rodziłaś a wcześniej zadzwoń
ja przy Jagodzie byłam tydzień w szpitalu…. miałam problemy gojeniem się bo byłam mocno ponacinana do vakum…. puchło, rozłąziło się gorączkowałam i dotsawałam antybiotyki w zastrzykach…. zakładali mi sączki by zeszła ropa a siadłam na…. po tygodniu, chodziłam na sztywnych nogach….
pewnie nie jest tak żle skoro Cię wypuścili ale zadzwoń i pomolestuj by ktoś cię tam przyjoł i obejżał, czym szybciej tym szybciej się zagoi i będzie ok….
Agnieszka mama Jagody(09-10-97), Kamili(03-04-03) i xxxx (15-02-07)
Znasz odpowiedź na pytanie: puściły szwy i zbiera sie ropa