Mam na mysli ten coctajl (2 lyzki rycyny, 8 sliwek kalifornijskich i kieliszek wodki), spytalam czy moge to sobie zaserwowac i czy i jak wplynie to na dzidzie, a moj doktor tylko sie usmiechnal i powiedzial, z juz o tym slyszal od innej pacjentki i ze zaszkodzic to to na pewno nie zaszkodzi, ale dodal ze to moze dzialac tak jak lewatywa, ze on do tego podchodzi bardziej jak do kadzidla starszych babek niz jako do lekarstwa na wywolanie porodu. Ale, ucieszyl mnie, z to nic nie zaszkodzi i ze moge sobie tego kielicha strzelic 🙂
hi…. hi…. No to dziewczeta, trzymajcie kciuki, bo dzis wieczorem pije miksturke, bo zaplanowalam sobie urodzic dzidzie w Walentynki… Ciekawe, czy sie uda? Pozdrawiam Was wszystkie,
Polaaa i 38tyg Czarus
2 odpowiedzi na pytanie: Pytalam dr o specyfik AnnyH
Re: Pytalam dr o specyfik AnnyH
Trzymam kciuki. Termin faktycznie wybrałaś super. Mnie jeszcze troszke zostało do terminu,ale jakby to zbyt długo trwało,to na pewno też wypiję.Daj znać czy podziałało i oczywiście jak podziałało przeczyszczająco czy też porodowo 🙂
Jessi i Weronika z terminem na 03.04
Re: Pytalam dr o specyfik AnnyH
trzymam kciuki :-))
Marta i Kubuś ur. 27.11.02
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytalam dr o specyfik AnnyH