aha jak byłam ana wizycie to pytałam o farbowanie włosów i powiedział ze w I trymestrzezabronione tak samo jak podrózowanie ponad 100 km, nurkowanie! a do dentysty mozna isc w kazdej chwili tak mi powiedział 🙂
Kicia1 i Fasoleczka (03.01.2004)
aha jak byłam ana wizycie to pytałam o farbowanie włosów i powiedział ze w I trymestrzezabronione tak samo jak podrózowanie ponad 100 km, nurkowanie! a do dentysty mozna isc w kazdej chwili tak mi powiedział 🙂
Kicia1 i Fasoleczka (03.01.2004)
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
14 odpowiedzi na pytanie: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
A ja w pierwszym trmestrze pokonalam podroz 1200 Km w jedna strone – do wloch i musze powiedziec ze nie dosc ze bardzo dobrze nia znioslam to jeszcze bardzo ale to bardzo poprawila ona moje samopoczucie i pozytwnie wplynela na zdrowie. Ale co do wlosow to sie zgadzam z Twoim lekarzem.
Asia i Kropeczka
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Ja jezdze od poczatku drugiego miesiaca dwa razy w tygodniu po 120 km, najczęsciej autobusem.
DOpiero ostatnio przesiadlam sie na pociag, bo mniej trzęsie a probuje jeszcze nie rodzic 🙂
Pozdrawiam małe kropeczki.
ElkaG – słonica:) (21.05.03)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
No to mnie nastrasylas bo ja robilam sobie pasemnka w drugim miesiacu, z tego co sie w tedy dowiadywalam to nie bylo przeciwskazan bo farba nie dotyka skory. Ten temat farbowania wlosow to jest jedyny temat w ktorym sa tak podzielone zdania zawsze jak slysze ze nie mozna to mi serce skacze do gardla a potem jak slysze ze mozna to sie uspokajam.Ile lekarzy tyle opini,mam nadzieje, ze to jednak nic zlego i moj dzieicaczek bedzie normalnym, zdrowym chlopczykiem.A wogle to z jakiego powodu to jest zakazane bo grozi poronieniem czy jakimis wadami??
Monia i chlopaczek (30.08.03)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Farba to chemia.
tak naprawdę cieżko jest określić jej szkodliwość i innych produktów… Nikt nie prowadzi badań na ciężarnych kobietach, ani na nienarodzonych dzieciach, więc zdania mogą być podzielone. Ja zaś twierdzę, że lepiej dmuchać na zimne, niż szkodzić. Sama farbowałąm włosy, lecz dopiero w 4 mies. gdy miałam pewność, że nie wpłynie chemia tak na rozwijający się płód.
,
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Farba nie dotyka skóry ale chemia z jej składu moze przeciez wnikac przez włos do organizmu – to chyba o to chodzi. Wiec dla swietego spokoju chodze bez poprawiania balejazu robionego w styczniu… Tylko jak to sie ma w takim razie do tych wszystkich kremów i balsamów które używamy…. mam mętlik w głowie 🙁
pozdrawiam 🙂
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Nic się nie martw. Moja lekarka śmieje się z tego typu przesądów dotyczących farbowania włosów czy zakazu używania kremów na cel. Oczywiście jeśli ktoś woli być ostrożny to nic w tym złego, ale jeśli bardzo chcesz poprawić sobie wygląd i samopoczucie zmianą koloru włosów to myślę że to tez jest ważne dla dzidzi aby mamusia była zadowolona ze swojego wyglądu.
Moja lekarka twierdzi że ilez tej chemi może przeniknąc przez cebulki włosowej? Oczywiście są pewnie jakieś mocne farby do domowego użytku, których lepiej unikać. Ja uprzedziłam fryzjera, że jestem w ciąży a on stwierdził że nie ja pierwsza i że kobiety często przychodzą właśnie w ciąży aby poprawić sobie humor.
Jagoda i (10 lipca 2003) płeć jeszcze nieznana.
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Z tym podróżowaniem ponad 100 km to chyba przesadziła:)Tyle moich koleżanek dojeżdzało do szkoły ponad 200 km i mają zdrowe dzieci. Myśle, że to co piszesz, to wierutne bzdury, przecież nie żyjemy w XVIII wieku!
Or&Patryczek 15-08-2003
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
ja cały czas farbuję włosy, podróżuję (do rodziców mam 250km) i na dodatek prowadzę każdego dnia samochód.
Bez przesady… 🙂
pozdrawiam
Anetta i Sonia lub Arno (20.07.2003)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
nurkowanie – to chyba przez cala ciaze!
uwaga tez na kosmetyczke — nalezy jej powiedziec o ciazy bo nie wolno zamykac naczynek pradem
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
z tym farbowaniem to bardziej chodzi o to ze w pierwszym trym jest wysoki poziom hormonow co moze posrednio wplynac na twoje wlosy..ze wyjda np. zielone…
a co do farbowania ogolnie..to w calej ciazy nalezy unikac mocnych farm…ze wzg i na chemie i na zapach..
najlepiej stosowac delikatne szampony koloryzujace..bez amoniaku..lub z min. dawka..
ja farbowalam pare razy… Na poczatku wlosy wygladaly nawet przyzwoicie… Ale szybko plowialy….
pozd
dorota…termin…1 czerwca!
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
W I trym., zanim poszlam na L4 z powodu krwiaka w polowie 3 miesiaca, dojezdzalam do pracy CODZIENNIE 200 km… Czasem takze w sobote… Lekarz nie mial przeciwskazan…
Pytalam lekarza o farbowanie wlosow… Pozwolil, farbowalam juz 2 razy, ale to akurat temat kontrowersyjny – zgadzam sie, ze ma to przyniesc wiecej stresow niz radosci z poprawy wyglady i samopoczucia, to lepiej nie farbowac.
serdecznie!
doris i Fasolka (5-10-03 – 13-10-03)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
moze nic nie szkodzi rzeczywiście ale wole trzymac sie zalecen mojego gina bo jesli cos by sie stało to bym sobie nie darowała!
Kicia1 i Fasoleczka (03.01.2004)
Re: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!
Jesli chodzi o farbowanie włosów to wyczytałam że nie jest to szkodliwe w ciąży i nic z chemii nie przenika do skóry, a z samochodem to raczej według uznania, raczej ostrożnie a najlepiej to autostradą po remoncie
Trzymaj się
Aga i styczniowe ziarnko
nieprawda!
z tym farbowaniem to nie tak – można farbować – udowodniono, że substancje chemiczne nie trafiają do krwi!
Ja farbowałam co trzy miesiące 🙂
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Znasz odpowiedź na pytanie: pytałam mojego gina o farbowanie włosów!