pytanie

1. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Hej ponownie 🙂

   Jak pisalam – troche nas tu jest z PCOS.
   A co dokladnie Cie interesuje?
   Napisz tez moze, na jakiej podstawie masz zdiagnozowane to PCOS.

   Odpowiedz
2. vievioorka Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Witaj Magduś
   Ja mam PCOS i po ponad 3 latach starań udało mi się osiągnąć efekt (na zdjęciu poniżej ) teraz staramy się o rodzeństwo dla niej
   Ale tak jak napisała Lea, napisz coś więcej o sobie. Jak miałaś to zdiagnozowane, gdzie, u kogo, ile i czym cię leczą.

   pozdrawiam serdecznie
   rrenya z Nutką
   
   

   Odpowiedz
3. karolla25 Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Hej !! ja podpisuje sie pod dziewczynami, tez mam PCOS calkiem niedawno zdiagnozowane w 100%, teraz jestem na lekach i czekam na nowy, lepszy uwienczony sukcesem 13 cykl 😉 Napisz jakie mialas badania robione, jakie sa twoje wyniki, czy bierzesz jakies leki itd. Ja po chwilowym zalamaniu zwiazanym z moim PCOS uwierzylam, ze moze sie udac !!! Dziewczyny z forum mnie goraco o tym przekonywaly i za to dla nich ogromny CMOK 🙂
   Daj znac o badaniach, wynikach i ich interpretacji
   pozdrawiam

   [url

   Odpowiedz
4. magdam80 Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Dziewczyny bardzo dziękuję za wiadomości, dobrze porozmawiaC z kims kto ma te same problemy.
   Mi zdiagnozowano PCOS na podstawie testosteronu – troche powyzej normy i wyników USG, miałam tez badane FSH i LH ale zrobiłam to badanie w 10 dc, bo wtedy jeszcze nie wiedziałam ze trzeba w 3 dc. A moj ówczesny lekarz powiedział ze hormony mozna badac obojetnie w ktorym dniu cyklu i pozniej sie odczytuje stosownie do dnia – teraz juz wiem ze to nie prawda, ale wydawałoby się ze lekarz powinien o tym wiedziec…Równiez progesteron zbadałam w 10 dc, i kolejny lekarz powiedział ze wydałam tylko niepotrzebnie pieniądze, bo ten wynik i tak nic nie mówi. W każdym razie ten pierwszy lekarz kazał mi brac przez pół roku Diane, poszłam do innego. I teraz w pierwszym cyklu brałam clo od 2 do 4 dc,(brak owulacji – wiadomo na podstawie badania progesteronu w 19 dc. W drugim cyklu mam brac clo od 4 do 9 dc i progesteron 2x w 13 dc i od 16 dc do końca.Z tego co czytałam w internecie do dośc typowe, tylko nigdy nie spotkałam się z tym ze 13 dc trzeba brac progesteron, co o tym myślicie?

   Odpowiedz
5. natusia Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   szczerze mowiac to dziwne z tym progesteronem w 13dc, bo przeciez powstrzyma owulacje. ten lekarz jakos to wytlumaczyl?
   jestes pewna ze chodzi o progesteron? bo w 13dc mozna by bylo wziac cos na pekniecie pecherzyka jesli powstanie po clo.
   nie spotkalam sie z takim rozwiazaniem i cos mi nie pasi, ale moze sie myle:)
   pozdrawiam i powodzenia

   Natusia + [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
6. magdam80 Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Natusia dziękuję za odpowiedż.
   Tak, to jest luteina, a więc z tego co wiem progesteron.
   Lekarz mi nic nie tłumaczył, ja dopiero teraz z wiadomosci jakie wyczytałam w internecie wywnioskowałam ze to chyba nietypowe

   Odpowiedz
7. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   No to mamy bardzo podobnie.

   Wiesz co, przyznam Ci sie, ze spotkalam sie na jakims forum z opisem podobnym – lekarz twierdzil, ze luteina pomoze takze na sama owulacje i na pekniecie pecherzyka. Tak napisala jakas dziewczyna – nie pamietam gdzie, na starania.pl chyba. Bardzo mnie to zaskoczylo i wszystkie inne forumki tam tez.

   Ja rowniez zaczelam drugi cykl z clo.
   I takze nie mialam badania LH, tyle ze zrobilam sobie test owu w 3 dc i wynik mnie o tyle zadowolil, ze nie bylo drugiej kreski, wiec LH mam ponizej 12 zdecydowanie – dobra i ta wiadomosc. Bede mogla probowac zlapac owu testami wobec tego.
   Po pierwszym cyklu z clo owu chyba byla, ale nie potwierdzona. Poza tym bralam luteine, wiec np. badanie progesteronu nie mialoby snesu.

   Zastanawiam sie, czemu lekarz dal Ci teraz clo o 2 dni pozniej – tlumaczyl to jakos?
   Nie podwazam tego, tylko jestem ciekawa. Spotkalam sie (znowu – jedynie forumowo, nie u lekarza) z opinia, ze podane szybciej moze dac wiekszego kopa jajnikom i je zmusic do pracy. To by sie zgadzalo z tym, ze mimo iz na ulotkach jest napisane, ze clo nalezy brac od 5 dc, lekarze czesto zlecaja branie wczesniejsze.

   Ja kupilam testy owulacyjne i progesteron chce brac o ile zobacze, ze byla owulacja lub ze cykl sie zbyt wydluza…

   Odpowiedz
8. magdam80 Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Lea, dzięki za odpowiedź, dla mnie to wszystko jest jeszcze nowe, ciągle się uczę :)czy dobrze zrozumiałam ze tez niedawno dowiedziałaś sie o tej chorobie?
   podejrzewam ze lekarz przepisał mi teraz clo od 4 dc, bo od 2dc nie zadziałało, wiem to na pewno bo prgesteron w 19 dc był bardzo niski. Co do tej luteiny w 13 dc to naprawde nie wiem czy się zdecydowac… Piszesz że uzywasz testów owulacyjnych, ja słyszam ze nie zawsze są wiarygodne i dosc drogie, czy to prawda?
   co do poziomu Lh to miałam zbadany w 10 dc,( cos koło 8) czy to jest w ogóle w jakims stopniu wiarygodne?
   pozdrawiam gorąco

   Odpowiedz
9. karolla25 Dodane ponad rok temu,

   Re: pytanie

   Magda, moje PCOS zostalo potwierdzone po badaniach hormonow : PRL, progesteronu, DHEAS oraz insulinoopornosci, wszystkie wyniki mialay potwierdzic obraz USG no i potwierdzily :/ Jak pisalam jestem juz,, na lekach ” biore bromergon, metformax i duphaston. Wczesniej nie mialam zleconego badania LSH, zupelnie nie wiem dlaczego, ale tak bylo. Mysle, ze powinnas dla 100% pewnosci powtorzyc badania w okreslonych dniach cyklu, sa marodajne i moga potwierdzic PCOS, moja gin kladla na to bardzo duuuzy nacisk, wiec chyba jest to dosc istotne.
   pozdrawiam

   [url

   Odpowiedz
10. magdam80 Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    Karolla,ja nawet nie wiem co to jest większośc tych hormonów o których piszesz ze miałaś badane. Ale podobno podwyższony testosteron jest świadectwem PcOS no i brak owulacji, ja to mam, dlatego nawet nie mam juz nadzieji ze to nie PCOS, juz sie nawet oswoiłam z ta myśla w jakis sposób… Najgorszy był pierwszy szok, zresztą chyba kazda z nas tak to przeżywała, tylko duzo zalezy chyba od lekarza jak ta informacje przekaze…moja gin była straszna, powiedziała ze z takimi wynikami nie mam szans na dziecko a stymulacjia przy długich i nieregularnych cyklach nie ma sensu, ewentualnie moge sie zdecydowac na in vitro, a teraz wiem ze sa różne sposoby leczenia. Zmieniłam lekarza…chyba trudno spotkac dobrego lekarza, nie uważacie?
    Buziaczki

    Odpowiedz
11. vievioorka Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    eeeeeeeee to nie tak!!!
    Jak organizm nie zadziałał to się daje wcześniej clo i inne wspomagacze też żeby organizm miał więcej czasu na zadziałanie!
    I jestem na 120% pewna tego co piszę. Jak nie działa od 5 dc to daje się od 3 albo nawet od 2 dc. Ale nigdy na odwrót!

    rrenya z Nutką
    
    

    Odpowiedz
12. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    Postaram się jakos uporzadkowac moje odpowiedzi…

    – Niestety nie sądze, by badanie LH w 10 dc bylo wiarygodne i do czegos uzyteczne, ale spotkalam sie z opinia, ze jesli ktos ma wysokie LH w 3 dc, to nie ma sensu wykonywac testow owu, poniewaz moga byl falszywie pozytywne przez znaczna czesc cyklu. Wiec u Ciebie wg mnie jest o tyle pozytek z tego badania, ze sugeruje ono, ze moglabys wykonywac testy owulacyjne. Ale nie jestem tego pewna, opieram sie na lekturze roznych for jedynie. Sa tu wieksze ekspertki niz ja.

    – Testy owulacyjne nie sa wg mnie takie drogie… Hm… powiem inaczej. Za 20 testow owu z dosc droga przesylka zaplacilam i tak mniej, niz za 1 wizyte u gina. A 20 testow to sporo, dla kogos z regularnymi cyklami i wszystkim w porzadku – to ze 4 cykle testowania, do tego test owu moze zastapic test ciazowy, a jest tanszy sporo od tego, ktore sa dostepne w sklepach. Oczywiscie lepiej miec monitoring u lekarza, a testy owu to nie jest pewnosc w 100 %, ale czasami to jest jakies rozwiazanie…
    Zdecydowalam sie na testy owu, poniewaz uwazam, ze warto sprobowac, skoro mam stymulowany cykl, a nie bardzo mam mozliwosc monitorowania tego cyklu. Nawet jesli uda mi sie wbic z wizyta, jedna niewiele daje (bo bylaby standardowo w 12 dc, choc owulacje mam prawdopodbnie, jesli juz – ok. 20 dc; wg mnie dla pewnosci momentu, musialabym isc pare razy, za kazdym razem placac… owszem, pewnie by to bylo tego warte, ale niestety i tak nie moge isc na monitoring – bedzie okres swiateczny; jedyna mozliwosc wizyty to 18 dc, ale nie jestem pewna, czy sie dostane i czy lekarz bedzie tego dnia – teoretycznie przyjmuje, ale byc moze wyjezdza jednak przed sylwestrem; a jedna wizyta to za malo, szkoda marnowac cykl, skoro jest stymulacja, ktora przeciez nie moze dlugo trwac – dlatego postanowilam sprobowac testow owulacyjnych i ucieszylam sie, ze na poczatku cyklu nie wychodza mi pozytywne bo to znaczy, ze jest szansa, ze pokaza tylko prawdziwa owulacje, jesli juz, a nie bede mnie oszukiwac. Na to licze.)

    – Co do luteiny w 13 dc – wydaje mi sie tym mniej uzasadniona, ze bedziesz miala pozniejsza stylumacje clo, wiec teortycznie jakos na zdrowy rozum – ta owulacja moze byc pozniej tym bardziej niz w 13 dc. Ja w 13 dc jestem prawdopodobnie tydzien przez owu… Jednak jak pisalam – spotkalam sie z podobnym podejsciem w sprawie tej luteiny (ze pomaga w samym peknieciu pecherzyka – tylko czy on zdazy wyrosnac?).
    Natomiast co do pozniejszego brania clo – nie rozumiem za bardzo logiki tego postepowania, wypada jednak zalozyc, ze lekarz wie, co robi. Wiec nie martwilabym sie tym. Mysle, ze organizm moze w ogole w 2. 3. cyklu na clo dopiero zalapie i trzeba byc cierpliwym…
    A czy zwiekszalas dawke clo?
    Jak to bylo – pecherzyki w ogole nie rosly? Wtedy chyba nalezaloby zwiekszyc dawke?

    – Pytalas, czy dowiedzialam sie niedawno o moim PCOS.
    Mam prawie 4 – letniego synka, z poczeciem go nie bylo problemow, jednak z tego, co dzis wiem o PCOS – zawsze mialam na nie zadatki i mysle, ze od dawna juz nie wszystkie cykle byly u mnie owulacyjne. Mialam po prostu szczescie z 1. maluszkiem.
    Od prawie 3 lat staram sie o dziecko – mniej lub bardziej intensywnie, w kazdym razie nie ma zabezpieczenia. O tym, ze sa problemy, wiedzialam wiec od dawna, poza tym widzialam, co sie dzialo z moimi cyklami. Jestem na tym forum od 1. ciazy, o PCOS czytalam co jakis czas troche, takze o innych problemach. Bylam oswojona z tym, ze spotyka to wiele kobiet, ze to w pewnym sensie normalne, ze to sie po prostu leczy. Wiec diagnoza nie byla dla mnie zadnych szokiem, raczej oczywistoscia. Sama sobie moglabym to zdiagnozowac – jesli ktos ma duza nadwage, problemy z cera, cykle po 70 a nawet 100 dni i nie moze zajsc w ciaze, to kierunek myslenia jest prosty.
    Staralam sie uporac z waga, ze zmiennym szczesciem, ale widze, ze ma to duzy wplyw na moje problemy z cyklami. Z hormonow nie w porzadku mam tylko i az DHEA-s.
    Leczenie hormonami zaczelam dopiero teraz, poniewaz widze, ze sama walka z waga nie dala zadowalajacych efektow, a czas leci…

    Odpowiedz
13. magdam80 Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    Lea, dzięki za wszystkie informacje, poszłam za Twoim przykładem i tez kupiłam testy owulacyjne. Napisałas ze test owulacyjny może zastąpi test ciążowy, czy mogłabyś mi wyjaśnicw jaki sposób to działa(w jaki sposób pokazuje ciąże?)
    Ja się staram o pierwsze dziecko, a co do zewnetrznych objawów PCOS to tylko problemy z włosami, ale sobie zupełnie tego nie kojarzyłam z problemami hormonalnymi.
    Tak sobie wyczytałam ze półtorej doby przed owulacją wzrasta nieznacznie progesteron, myślisz że może to z tego powodu progesteron w 13 dc(zeby wywołac owulacje?- w każdym razie to taka moja teoria a medycyny nie kończyłam, więc mogę się mylic:)
    Lea, chciałam Cię jeszcze zapytac, napisałaś ze owulacje masz około 20 dc, czy tak jest tez gdy przyjmujesz clo? ja tez mam długie cykle(35 – 55 dni) i podeirzewam ze tez moge miec owulacje w tym czasie, ale jak byłam u gin w 21 dc( po stymulacji clo od 2 do 4dc) to lekarz stwierdził ze owulacji nie było. To ja sobie pomyslałam ze z clo jesli owulacja występuje to zawsze wcześniej, a może ja dopiero byłam przed?
    przepraszam za tyle pytan 🙂

    Odpowiedz
14. magdam80 Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    o kurcze, to juz nic nie wiem, mi lekarz przepisał właśnie odwrotnie!

    Odpowiedz
15. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    Wlasnie cos podobnego o tym progesteronie czytalam… i wlasnie komus tez tak lekarz powiedzial – wiec… jak mowilam, trudno orzec, ale skoro lekarze tak twierdza?

    Choc nie wszyscy, bo wlasnie wiekszosc tego nie doradza…. i badz tu mądrym 🙁

    Ja na razie mialam jeden cykl z clo, bralam jest od 4. czy 5. dc (zalezy, jak liczyc dni – czy pełne doby, czy dni kalendarzowe, bo okres dostalam wieczorem). Sluz wskazywal na owu w terminie 15 dc. natomiast w 20 dc byl koszmarny bol jajnikow, myslalam, ze to zapalenie przydatkow lub cos w tym rodzaju> dzien pozniej gin juz nic nei widzial. Tyle ze ten moj lekarz powiedzial, ze owu mogla byc, ale on NIE WIE. Moze Twoj tez po prostu nie wiedzial? Moj powiedzial, ze jest szansa, ze to bylo to, ale wlasnie rozczarowal mnie tym, ze nie podal mi zadnych danych – np. czy jest płyn w zatoce Douglasa, cialko zolte… slaby sprzet i slaby spec od usg widac 🙁
    Termin miesiaczki w tamtym cyklu potwierdzalby teorie o owu w 20. Innymi slowy – na pewno jesli byla owu, to nie w 15 dc. Cykl 34 dni.
    Niestety w terminie ew. owulacji nie bylo staran 🙁
    W tym cyklu, poniewaz stymulacja kosztuje mnie duzo wysilku (zle sie czuje w jej czasie) chcialabym zrobic, co moge, by choc wiedziec, czy owulacja jest. Dlatego bede testowac raz dziennie od 12 dc.

    Odpowiedz
16. lea Dodane ponad rok temu,

    Re: pytanie

    testy owu pokazuja ciaze tak samo jak owulacje – 2 wyrazne krechy
    jedna kleska ciemna, a druga blada – to nie ciaza

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie