wlasnie tak jak w temacie…pytanie do obecnych juz mamusiek MAJ CZERWIEC. chcialam zapytac moze to glupio zabrzmi ale w co ubrac takie malenstwo przez te 2 pierwsze miesiace?wiem ze body itd chodzi mi bardziej p grubosc materialu noo poprostu czy body z dlugimi rekawkami nie beda za cieplei np bawelniane spodenki…jestem juz mama ale z grudnia wiec problemu nie mialam ubieralam we wszystko co cieple i na pole kombinezon a latem z takim malenstwem to sama nie wiem za bardzo.. wiem ze to wszystko wyjdzie w “praniu” jak maluszek juz bedzie ale chcialabym pokupowac teraz jakies ciuszki i zabardzo nie wiem co kupic…czy nie przesadze z letnimi czy tez zacieplymi… bo przeciez maj zazwyczaj bardzo cieply noi czrwiec juz tez…i poprostu troche jestem niepewna i niezdecydowana…doradzcie cos jak mozecie??….z gory dzieki:)
7 odpowiedzi na pytanie: pytanie do MAJOWYCH CZERWCOWYC mam
kwietniowa jestem…
stawiaj na bawełne – bodziaki z krótkim i długim rekawem oraz rozpinane bluzeczki, sweterki (bez kaptura)…
spodenki?
raczej kup śpiochy z grubszej porzadnej bawełny lub półspiochy (frotka/welur)…
też kwietniowa jestem,
maj ciepły ale w ub roku był chłodny, lepiej mieć pół na pół, bo dziecko sra, ulewa i się obsikuje. Sebo leżał w wózku czasem tylko w body z krótkim rękawem i przykryty pieluchą flanelową bo był upał.
Kuba jest majowy, ale nie pomogę, bo wszystko zależy od pogody.
Te pierwsze ubranka mieliśmy cieplejsze (nie grube, ale długi rękaw, bo ja preferuję zimny chów :D), ale już następne były typowo letnie i Kuba w samym bodziaku z gołymi kończynami leżał w wózku (weź poprawkę, że K bardzo szybko wyrósł z tych małych ubranek i, że mieliśmy bardzo ciepły czerwiec).
W tym roku końcówka maja (ja tak urodziłam) byla dość chłodna. Ja kupowałm przede wszystkim body z długim rękawem ale nie tylko. Na wyjście ze szpitala kupiłam taki komplecik bluza i spodenki. Podspód musiałam jednak założyć półśpiocha bo było chłodno. Cieplejsza czapeczka i owinięty w koc. Później jak było już cieplej to sprwadzały się przede wszystkim body z długim rękawem (na spacer wychodziłam w bodziaku i skarpetach – oczywiście przykryty był kocykim polarowym).
Co do ciuszków cieńszych to i tak musisz się wstrzymać do wiosny bo teraz w sklepach mały wybor. Ja zakupy robiłam w kwietniu i tak był problem.
Co do innych ciuszków to fajnie sprwdzają się rampersy – ale to już musi być cieplej. Kaftaniki i śpiochy to standard.
Wszystko będzie zależało od tego jaka będzie pogoda. Choć takiego malucha i tak nie można za bardzo rozebrać.
dzieki wam wielkie dziewczyny za podpowiedzi jestem wdzieczna 🙂 w takim razie duzo dokupowac nie musze 🙂
Ja jestem czerwcowa:)wszystko zależy od pogody. Czasami ubierałam Zosiulę w dres,a czasami był w samym bodziaku na ramiączka nakryta tylko pieluszką. Pamiętaj tylko w gondoli jest jeden ukrop i ja np. Nie zakładałam czapki tylko pieluszkę dałam przy uszku.Kiedyś jak strsza kobieta zobaczyła jak Zosia jest ubrana to się przemodliła. Stwierdziła,że trzeba jąubrać więc kazałam jej sięsamej ubrać. Skoro nam jest gorąco to tak samo dziecku trzeba o tym pamiętać:)Najlepiej sprawdzać kark i będzie wszystko jasne.
ja kupowałam kompleciki…body bluzeczka spiochy gdy wychodziłam ze szpitala 10 maj…było bardzo zimno więc ubrałam Julkę dość grubo i owinełam grubym kocykiem, który był tez potem na spacery, na cienki zmieniłam dopiero latem bo faktycznie maj był zimny, chyba 15 stopni jak pierwszy raz wychodziłam tj. 13-14 maj. więc ciepło małą opatulałam…body kr. rękaw, bluzeczka,śpiochy,skarpetuchy,sweterek(ale nie za gruby), czapeczka też dośc cienka, bawełniana i owijałam grubym kocykiem jak w rożek.
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie do MAJOWYCH CZERWCOWYC mam