Witaj,
mam pytanie o porod w szpitalu przy pl. Starynkiewicza (przeczytalam na forum ze juz tam rodzilas). Jak wyglada opieka i przyjecie do tego szpitala? Ja mam termin na 17.01.2005 i wskazanie z przyczyn okulistycznych do cc.
Bede wdzieczna za kazda informcaje i rade.
pozdrawiam,
Magda
5 odpowiedzi na pytanie: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
Re: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
Hej!
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ale miałam problemy z logowaniem.
Po pierwsze- super wybór 🙂
A teraz trochę praktycznych uwag: jeżeli chodzi o golenie możesz je wykonać samodzielnie w domu (wystarczy sam wzgórek łonowy ale na na wszelki wypadek machnęłam całość). Ważne jest to, że przez 12 godzin przed operacją nie możesz jeść ani pić. Przyjeżdżasz do szpitala i udajesz się na Izbę Przyjęć. Tam zrobią Ci KTG, zbadają i odeślą do przebieralni. Jeżeli się uprzesz pewnie możesz być w swojej koszuli ale nie warto bo będzie do wyrzucenia. Dlatego w podręcznej torbie (siatce czy czymś) warto przyszkować pantofle, szlafroczek. Nie możesz mieć pomalowanych paznokci ani żadnej biżuterii, zegarka itd. Ponieważ ja byłam tego dnia jedynym porodem lewatywę, welflon, i worek na siusianie (zapomnialam jak to się nazywa hi hi hi) miałam robione na sali porodowej ale nie wiem jak to będzie przy takim tłoku jaki jest obecnie na Starynkiewicza. Wywiad miałam również tam robiony (kilka pytań o choroby itd.). Potem zawożą Cie na salę operacyjną. Dostajesz najpierw znieczulenie miejscowe a potem podpajęczynówkowe. Trwa to moment. Potem pytają czy możesz ruszyć palcami i wydaje Ci się, że tak ale nie możesz 😉
Nie patrzysz na brzuszek podczas cc bo masz taki parawaniki i rozmawiasz z anestezjologiem o aparatach na zęby, fajnych torebkach w GM itd (nic nie czujesz). Po jakiś 15 minutach pokazują Ci dziecko na króciutko i podają neonatologowi do pierwszego zbadania, potam pokazują na dłużej i wynoszą tatusiowi a Cibie zszywają. Tatuś powinien mieć przygotowany przez Ciebie komplet na pierwsze ubranko, pieluchę, Linomag. Potem przewożą Cie do pooperacyjnej i przywożą malucha na pierwsze karmienie (tatusiów na pooperacyjną nie wpuszczają ale jeżeli nikogo nie ma to…). Przy sobie powinnaś mieć mydło, ręcznik, pieluchy Bella dla siebie i ubranka, pieluchy, chusteczki, Linomag dla Maluszka na jakieś 2-3 dni. Przez 12 godzin powinnaś próbować nie podnosić głowy. Położen zaproponują Ci zabranie Malucha na piewrszą noc żebyś mogłą się wyspać i proponuję skorzystać 😉
Ja miałam cięcie o 17 a już o 9 rano poprosiłam pielęgniarkę o zawiexzienie mnie do łazienki i tam samodzielnie wstałam z wózka i umyłam się. Po południu już sama poszłam do łazienki. Przy łóżkach masz takie drabinki po którycvh możesz się podciągać do siedzenia. Malucha przywożą Ci do karmienia i zawsze pytają czy mogą go zabrać czy nie. Po jakiś 12 godzinach powinni Ci pozwolić się triochę napić wody (powinnaś mieć swoją butelkę niegazowanej). Na tym etapie jeszcze nie warto wkłądać swojej koszuli chyba że nie możesz na siebie patrzeć w szpitalnych ciuchach.
Po 2 -3 dobach przechodzisz na poporodową i tam już jest w ogóle super. Zajmujesz się sama maluchem, wszystkie badania przeprowadzane są w Twojej obecności i w pokojach Maluszki są kąpane. Tu mąż powinien dowieźć ubranka, kosmetyki, laktator, sztucce, sok jabłkowy itd.
Acha- zapomniałam, ze od początku warto mieś klapki pod prysznic.
Po 4 dobach wychodzisz do domku.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę. Jeżeli masz jakieś pytania to pisz
Marta, Nela i Ktoś
Re: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
czesc Marta,
bardzo dziekuje za odpowiedz w sprawie szpitala. Z twojego opisu zrozumialam, ze Ty umowilas sie na termin cc bez skurczy porodowych. U mnie jest taka sytuacja ze mam wskazanie do cc z przyczyn okulistycznych ale moja lekarka z tego szpitala raczej sugerowala rozpoczecie akcji porodowej i dopiero zabieg cc. Szczerze mowiac troche mnie to przeraza, poniewaz dojazd do szpitala moze mi zajac nawet ponad 1 godzine. Myslalam ze szpital ma taka zasade ze robi cc po rozpoczeciu akcji (bardziej wskazane ze wzgledu na dziecko) ale po Twoim opisie widze ze mozna po prostu umowic sie na zabieg w konkretnym terminie. Nie wiem juz co mam o tym myslec.
goraco pozdrawiam,
Magda
Re: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
U mnie też tak było, że miałam przyjechać kiedy rozpocznie się akcja porodowa. Termin miałam na 3 stycznia. 31 pojechałam na KTG i nie wykazało żadnej akcji. Ponieważ chciałam rodzić z moją lekarką pojechałam tam 4 stycznia (dzień po terminie) mimo, że nic nie czułam ale okazało się, ze akcha porodowa już trwa, że ho ho ;). Miałam już regularne skurcze i rozwarcie na chyba 2 palce ale kompletnie nic nie czułam. Niemniej tak umówiłam się z lekarką, ze nawet gdyby nie była akcji i tak cc by się odbyło. Na pewno jednak cc przy rozpoczętej akcji jest lepsze- natura sama wie kiedy wypuścić dzidzusia na świat. Na Twoim miejscu na jakieś dwa tygodnie /tydzień przed terminem pojechałabym na KTG (może wtedy kiedy Twoja lekarka będzie miała dyżur) to przynajmniej się trochę oswoisz.
A tak swoją drogą kto prowadzi Twoją ciążę?
Marta
Marta, Nela i Ktoś
Re: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
Chodze do dr Zieniewicz. Jednak po ostatniej wizycie wizycie okazuje sie ze jednak pojde do szpitala jakis tydzien przed terminem i zostanie ustalony wtedy termin cesarki. Cesarka z akcja bedzie wtedy kiedy malemu zachce sie szybciej wyjsc na swiat.
pozdrawiam,
Magda
Re: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza
No to już w ogóle bez stresu 🙂
będę mocno trzymać kciuki i czekać na informacje od Ciebie. W pierwszym poście wyraziłam się nieprecyzyjnie – na pooperacyjnej wypuszczają Cię w drugiej, trzeciej dobie (czyli leżysz tam jeden lub dwa dni). Jeżeli będziesz znała termin cc i możesz sobie na to pozwolić polecam płatną salę poporodową. Są tam niskie łóżka i łazienka i telefon w pokoju więc pełen komfort zwłaszcza po cc.
Marta, Nela i Ktoś
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie do marta75 – szpital Starynkiewicza