Mam dziewczyny do was prosbę…czy wiecie moze po czym mozna rozpoznać brak jajeczkowania???? bo ja mam cały czas taką samą tem. ani mi nie spada ani się nie podwyzsza czyli czały czas 36.4 i wyczytałam na jakimś forum, ze jesli temteratura utrzymuje się na stałym p[oziome to moze oznaczac to brak jajeczkowania…. słyszałyście moze o tym? a czy mozna brac lutreinę na własną ręke i w jakich dniach trzeba ją zazywac????
11 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o luteinę?????
Z tą temp. to masz rację. Brak skoku oznacza najczęściej brak owulacji.
A po co chcesz brać luteinę? hmmm I do tego na własną rękę?
Wiesz ja sie nie znam, ale z tego co wiem to luteina wydłuża fazę po jajeczkowaniu. A skoro u Ciebie, niestety, nie ma takiej fazy (jak wynika z pomiarów temp.) to chyba nie ma co wydłużać?
myslałam ze luteina przyczynia sie do tego zeby doszło do jajeczkowania….
Lepiej leć do dobrego gina. Weź swoje obserwację i niech Ci sprawdzi hormonki i popodgląda czy masz owulację. Będziesz wiedzieć na czym stoisz. Na własna rękę nie bierz nic – nawet ziół. Może być z tego więcej złego jak dobrego.
Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze 🙂
Luteina jest po to aby wydłużać fazę lutealną(czyli część cyklu po jajeczkowaniu). Ma ona sprzyjać zagnieżdzeniu zarodka.Jesli chodzi o sprawdzenie czy owulacja wogóle występuje,to najpewniejszy jest monitoring cyklu u gina.Ewentualnie możesz sobie zakupić testy owulacyjne. Powodzenia.
Popieram, branie leków na wlasną rękę nie jest rozsądnym pomyslem, a tym bardziej jak nie wiesz po co na co i dlaczego sie je bierze. Zdecydowanie idż do dobrego gina, a na wlasna rękę na pewno możesz spróbować testów owulacyjnych ( mozna je dość tanio kupić na allegro), a wiem że się sprawdzają.
Pozdrawiam i życze powodzenia w staraniach,
hej
jeśli chcesz sprawdzić, czy masz owulację to proponuję monitoring cyklu, wtedy będziesz wiedziała co się dzieje z pęcherzykami
a co do luteiny to bierze się ją dopiero po owulacji.
pozdrawiam i trzymam kciuki żebyś jak najszybciej ujrzała dwie kreseczki na teście.
tak jak dziewczyny radzą – najlepiej iść do lekarza. Na ulotce luteiny pisze, że faktycznie jest ona również podawana w cyklach bezowulacyjnych. Ale na owulację są chyba jakieś lepsze specyfiki, więc poradź się gina.
Pozdrawiam
A czy na pewno mierzysz dobrze tempke? wstaw wykres to sobie popatrzymy i podumamy;)
potwierdzam, ze luteina nie jest na jajeczkowanie.
nie czytalam calego wątku, wiec pewnie sie powtorze, ale
idz do lekarza – przyczyn braku owulacji moze byc bardzo wiele
luteina moim zdaniem w niczym ci nie pomoze – nie ona stymuluje jajniki do owulacji
powodzenia 🙂
aha, jeszcze dopisze, ze te testy owulacyjne też nie są zle – faktycznie mozna sie zorientowac, czy jest owu, czy jej nie ma
dzięki dziewczyny za odpowiedzi i rady 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o luteinę?????