Wiecie może jak to wygląda formalnie.
Marta mi dziś się rozchorowała. Lekarz zalecił siedzenie w domu.
Nigdy L4 nie brałam, zawsze jakoś kombinujemy rodzinnie.
Ale w pon. się nie da. Umówiłam się z lekarką, że jak mi się nie uda nic zorganizować to wystawi mi l4 na Martę. Potrzebuję tylko na pon, bo wtorek i środę mam wolne. I tu pytanie, czy to l4 będzie od dzisiaj (dziś była wizyta), ale ja dziś byłam w pracy. Czy tylko sam poniedziałek? Czy też od dziś do pon. i za weekend też jakoś mi potrącą z pensji, mimo iż nie pracuję? Wiem, że jakoś tak dziwnie jest ze zwolnieniami, że idzie też z weekendami(?!)
Czy opieka może być tylko jednodniowa, czy musi tych dni być jakieś tam minimum? I to jest 80% pensji dziennej, że tak powiem?
Kurcze, wykorzystałam już te normalne dwa dni opieki a tu taki zonk na koniec roku 🙁
8 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o zwolnienie na dziecko. Aspekt formalny.
Nie w temacie, ale w sprawie nie brania L4. U męża w pracy kolega wziął wczoraj pierwsze od 16 !! lat L4. Wszyscy sie bali, ze z nim juz bardzooo źle, ale naszczęscie powód jest inny. 🙂
możesz wziąc oczywiście tylko jeden dzień, czyli poniedziałek; płatny 80 %, chyba że pracodawca ustala inaczej (w niektórych firmach czy na stanowiskach naukowych jest to 100%);
wszystko zalezy od tego, na jaki dzien/dni masz L4 wypisane.
spokojnie mozesz wziac zwolnienie tylko na poniedzialek, jesli idziesz do lekarza w poniedzialek.
Kiedys L4 na opiekę mialo 100%, ale teraz juz 80%
ps. przeczytalam – aspekt moralny i zastanawialam sie, dlaczego masz moralny dylemat z braniem koniecznego L4 😉
W sumie moralny też mam – przy tak nikłej ilości osób w aptece brak jednak przestawia plany wszystkich innych… Sama wiesz… To moje pierwsze L4 🙂
Co do lekarza, to ponownie nie idę, tylko mam zadzwonić w pon. i zostanie wystawione jakby na podstawie wczorajszej wizyty (gdzie lekarka zaznaczyła 5 dni lezenia Marty), dlatego mnie gryzie czy nie będzie musiało mieć daty wczorajszej i 4 dni L4. 🙁
to nie ma znaczenia
opieka przysługuje i Tobie i mężowi; nie możecie jej tylko pełnić równocześnie;
po prostu w pon. przypomnij lekarzowi, że prosisz tylko o jeden dzień opieki i tyle;
ja tak kiedys brałam na marcina tylko jeden dzien -chyba 3 dzien choroby -powiedziałam lekarce ze przyjde rano jak nie załatwie opiekunki -tak tez się stało -poszłam rano i wypisała mi tylko na 1 dzien.innym razem mlody był chory tydzien a ja wziełam tylko 3 dni z rzędu bo akurat tak musiałam..
to one wcześniej nie chorowały czy ty nie pracowałaś?
Ja akurat l4 na dzieic nie biore bo mam mame i miałam opiekunke. Niestety w tym roku troche pobrałam na siebie :(. Tez prauje w aptece. szczególnie teraz było fajnie – jak mnie nie było to szefowie na jeden dzień biznes zamkneli.
Chorowały… bardzo nawet. Kombinowalam rodzinnie, wcześniej mieliśmy tez opiekunkę na godziny. Pracuję na pół etatu (kilka dni w tyg.), więc jest łatwiej. Od półtora roku się udawało. Aż do teraz. No i pierwsze L4 trzeba wziąć…. Ech… żeby nie częściej. Pamiętam, jak moja mama była ze mną notorycznie na chorobowym 🙁 Ale wtedy takie akcje nie groziły tak jak dziś rozwiązaniem umowy o pracę.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o zwolnienie na dziecko. Aspekt formalny.