cześć
moja ćoreczka ma niecałe 2 tygodnie, jest naprawdę kochana,ale dziwię się, ze ona cały dzień śpi,budzi się tylko na karmienie ok 5 razy ale za to w nocy jak my się zbieramy do spania to ona się budzi i ma oczy szeroko otwarte i nie chce spać a ja mam 2 godziny nocki z głowy. Dodam, ze w ciągu dnia śpi tak mocno, ze nie mozna jej prawie dobudzić. Czy wasze dzieci też tak miały?
pozdrawiam pa
Joasia i Julia 09.03.2004
3 odpowiedzi na pytanie: Pytanie od świezej mamy
Re: Pytanie od świezej mamy
aha
na poczatku maluszek nie odróżnia dnia oid nocy, dopiero potem się “przestawia”; ale trzba mu trochę w tym pomóc: my w dzień włączaliśmy radio (żeby było słychać jakieś odgłosy) i zapalaliśmy światło podczas drzemek (była to zima) popołudniowych, za to już wieczorne karmienie odbywało się w półmroku, w nocy też nie zapalaliśmy światła;
mniej więcej do mies. Krzyś miał fazę czuwania między 23 a 2 :(( na szczęscie potem już było lepiej;
Re: Pytanie od świezej mamy
moje dziecie tak nie mialo, ale
dziecko mojej kolezanki przez okolo 3 tygodnie mlillo dzien z noca pomoglo nie zapalanie swiatlo w nocy podczas karmienia
Kasia +
Synus (25.01)
Re: Pytanie od świezej mamy
U nas tez tak bylo zaraz po powrocie ze szpitala – caly dzien przespany i jazda na calego zaczynala sie kolo 7 do 2-3 w nocy. Po dwoch zarwanych nockach postanowilismy nie pozwolic corce spac zbyt duzo w ciagu dnia a szczegolnie wieczorem od 6 do 9 spania nie bylo na mur. W zasadzie wystarczyl jeden taki wieczor a corce sie przestawilo. I Tobie tez zycze zeby Julka szybko zalapala roznice miedzy dniem a noca.
Luiza i Sophie (11.06.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie od świezej mamy