Zastanwiałam sie nad tym, kiedy zacząć się badać, bo to dopiero 5 cylk starań. I wpadłam na pomysł, żeby Was kochane o to spytać. Napiszcie proszę kiedy zaczęłyście chodzić po ginach, robić te wszystkie dziwnie brzmiące badania itd.?
Bo może robię coś nie tak, ale statystycznie zdrowa para powinna sie martwić dopiero po roku nieudanych starań. U lekarza byłam pod koniec obiegłego roku wszystko było ok i teraz może powinnam iść drugi raz? A może poczekać aż minie jeszcze kilka nieowocnych cykli (oby nie!)?
Z pierwszą ciążą nie miałam żadnych problemów, zaszłam w 2 cyklu, nigdy na nic nie chorowałam…
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
39 odpowiedzi na pytanie: Ranking badań
Re: Ranking badań
Hej Letka! Ja Ci na to pytanie nie odpowiem, ale przyznam, że sie też nad tym zastanawiam. Jeszcze nigdy nie zaznałam smaku macierzyństwa i tym bardziej to wszystko jest dla mnie nowe. W przeszłości miałam problemy z cystami na lewym jajniku i obawiam się, że mogło to wywrzeć na mnie jakiś wpływ. Kiedyś, moja dawna ginekolog, co pół roku robiła mi różne badania, czy wszystko z tym jajnikiem jest ok, ale teraz mieszkam w innym mieście i mam inną ginekolog, która do zlecania badań nie jest chętna. A bezowocne starania przez kolejne miesiące tylko zwiększają niepokój. Osobiście wolałabym wiedzieć, czy ze mną wszystko ok, czy może powinnam sie leczyć.
PS. Z tego, co pamiętam, to dziś powinnaś mieć owu? Trzymam kciuki. Ja mam cykl z testami od Ewy i mi wychodzi, ze w ogóle nie mam owulacji 🙁 Może przyjdzie później? Dziś chciałam testy odpuścić, ale chyba “jajko kurze” mi się pojawiło 😉
Re: Ranking badań
Tego tak naprawde nikt Ci nie powie. Jest jedna szkola ktora mowi aby przez pierwsze pol roku nie robic zadnych badan, tylko na luzie sie starac….I to jest prawda, bo jak sie wpadnie w rytm tych badan, monitoringow – czlowiek sie nakreca i mozna popasc w niebezpieczny stan…..Ale z drugiej strony – jesli cos jest nie tak to szkoda tego pol roku, w trakcie ktorego moznaby juz rozpoczac skuteczne leczenie. No i badz tu czlowieku madry…
Ja w pierwsza ciaze tez zaszlam bez problemu, w pierwszym cyklu i myslalam ze z druga tez tak bedzie, no bo przeciez jestesmy zdrowi, mamy juz jedno dziecko itp. Ale niestety. Po 5 miesiacach zrobilam monitoring cyklu i lekarz stwierdzil ze nie mam owulacji. Po 7 miesiacach staran zrobilam badania hormonow, ktos na podst moich wykresow radzil zrobic Prolaktyne. No i rzeczywiscie mialam przekroczony 50 razy. Podleczylam to dziadostwo ktore wstrzymywalo mi owulacje i po kolejnych 4 cyklach zaszlam w ciaze. Takze mozesz czekac, ale mozesz zrobic podstawowe badania: najlepiej monitoring a maz (partner) nasienie. A reszta w watku podstawy starajacych sie.Zycze powodzenia
Re: Ranking badań
ja dopiero po póltora rocznym staraniu, i po roku od poronienia.
minęło 3 lata…laparo 2 lub 9 maja
Damianek 29.05.1998 i (* V 2002),(* I 2004)
Re: Bronia
Licząc 28 – dniowy cykl to dzis jest ten dzień, ale wiesz przecież, że postanowiłam nie panikować. Na moje oko, patrząc po śluzie, poczekam na owu jeszcze dzień lub dwa, ale… seksowna bielizna czeka w szufladzie, soczek jabłkowy w lodówce się chłodzi i CAŁY WOLNY WEEKEND PRZED NAMI! Po melisie jestem zrelaksowana i, co tu gadać dzięki za kciuki. Ale Ty Broniu też masz lub dopiero co miałaś owu? Były intensywne ataki juniorków czy odpuściliście ten cykl?
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: Dagamara i mkkafe
Dziekuję za odpowiedzi, po tym co od Was usłyszałam, myślę sobie, że lepiej chyba poczekać z badaniami i dociekaniem przyczyn, stracić trochę czasu, ale kochać sie na luzie bez mysli o tych wszystkich Clo, LH i innych i tak nie kumam tego ; )
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: Bronia
U mnie na oko też dziś powinna być owu. Robię testy i jak na razie jej nie było. I jak na złość, kiedy najbliższy weekend od 2 miesięcy mam wolny, to mój małżonek musi być w robocie. I to od 6 do 18. Doliczając do tego 2 godz. na dojazd i – jak zawsze – nieoczekiwane problemy w robocie, niepozwalające mu wyjść o czasie – to myślę, że na zmasowany atak nie będzie miał już siły. A ja robię się coraz bardziej zestresowana.
Re: Ranking badań
Hej kobiety
Ja postanowiłam iść do lekarza w maju jak teraz nic nie wyjdzie i tu możecie się ze mnie śmiać, ale go perfidnie oszukam. Powiem, że staramy się od roku (bo znam ich niechęć do przepisywania badań). Zastanawiacie się, dlaczego a dlatego, że staramy się o pierwsze dziecko i nie wiem czy mogę czy nie, czy jest OK. czy nie. W tym roku stuka mi 29 roczek i nie mam zamiaru iść jak będę miała 30-tkę dowiedzieć się, że czeka mnie dłuższe leczenie szkoda mi czasu a latka lecą. I wcale tu nie chodzi o nastawianie się tylko o wiedzę gdybym miała 24 to bym sobie poczekała. Moja tepka dzisiaj spadła ;o(
Aguśka
Re: do agago
agago, co to za nastrój zobaczysz że za m-c dwa lub juz za 9 dni będziesz pisać usmiechnięte i szczęśliwe posty – i tego ci życzę.
Na marginesie widzę że nie tylko ja zastanawiam sie nad pójsciem do lekarza, ale po informacjach od dziewczyn postanowiłam poczekać tak miej więcej do września. Zobaczymy co życie przyniesie ;)))
letka
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: Bronia
A ja wczoraj zaszalałam, dziecko poszło spać niezwykle szybko bo o 20, a my do łózia…. Ale dopiero dzisiaj czuję żę mam owu, więc cóż chociaż mój Piotruś też w pracy i wróci pewnie po 18, nie odpuszczę!
Aha, jeszcze coś: może to głupie, ale muszę z kimś pogadać o tym, czy zastanawiałać się w której pozycji najlepiej zachodzi się w ciążę?
Mimo tego czekania na fasolkę dzisiaj humor mi dopisuje, więc do jutra. Trzymam kciuki!
letka
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: Bronia
A ja mam doła. Też myślałam, że czuję zbliżającą się owu, pojawił się śluz płodny, a testy owulacyjnie – tradycyjnie – pokazały jedną krechę.
Apropos pozycji – na chłopca podobno najlepsza jest pozycja na pieska, a na dziewczynkę klasyczna 😉 Oczywiście z zachowaniem tych wszystkich odstępów dniowych (im bliżej owu chłopiec, im dalej – dziewczynka itp, itd) 😉 Pytanie tylko, jak ktoś ma tyłozgięcie macicy, do tego z tyłopochyleniem, to CO?
[Zobacz stronę]
Re: Bronia
Bronia, ja mam właśnie tyłozgięcie i 6 -letnią córeczkę, więc to o niczym nie świadczy.
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: Bronia
Chodziło mi o tę pozycję… Wiesz, zeby żołnierzyki miały łatwiejszą drogę 😉
[Zobacz stronę]
Re: Bronia
Ale ja ciemna jestem 🙂 Jasne! Moje żołnierzyki wróciły z pracy w nie najlepszym nastroju, więc będę musiała go troche poczarować. Kupiłam sobie super nieprzyzwoita koszulkę, na którą on zwrócił kiedyś uwagę w sklepie :O więc pewnie podziała. Spadam do usłyszenia jutro albo w poniedziałek.
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re: do agago
dzięki zobaczymy ale temka ostatnio rośnie ;o) 36,72, 36,83??? dziwna jestem nie?
Aguśka
Re: Bronia
Ja mam tylozgiecie i zadnych problemow z zajsciem w ciaze (2 razy za pierwszym razem). To nie ma wplywu. Tak jest zbudowanych okolo 5% kobiet, a gdy sa w ciazy to macica po pewnym czasie nie jest juz tylozgieta, a po ciazy wraca znowu do “tylozgiecia”.
Pozdrawiam,
asta i wystrzalowy 31.12.2005
uuuups nie o to chodzilo 😉
Aha, teraz widze, ze nie o to chodzilo ;-))) ;-))))))).
Pozdrawiam,
asta i wystrzalowy 31.12.2005
Re: Bronia
Ja mam tylozgiecie macicy i putałam sie o to lekarza, czy nie przeszkadza to w zajściu w ciążę. Powiedział mi, że jeżeli tylozgięcie macicy jest fizjologiczne to nie przeszkadza, czasami jednak do tylozgięcia dochdzi wskutek mięśniaków macicy, częstych zapaleń itp. wowczas jest to stan patologiczny i się go leczy
Ja z pierwszą ciążą nie miałam problemów, problemy pojawiły sie natomiast przy spirali antykoncepcyjnej
Re: do agago
Ja zaczne troche z innej beczki – ty masz 7 dni do testowania, a ja na wykresie, którego niestety nie umiem prezekopiować ze strony 10 dni. Więc za kilka dni pogadamy, oj pogadamy ; )))) A swoja drogą patrząc na wykresy cyklu innych dziewczyn uświadomiłam sobie że należę do grupy szczęśliwych, które mają 28 dniowy cykl i… po pierwsze nie muszą za długo czekać na efekt starań, po drugie w ciągu roku ma więcej szans na zajście i to jest dobra wiadomość na początek dnia!
letka + Justysia 17.10.1999 + starania
Re:Letko jak koszulka? 😉
Hej. I jak super nieprzyzwoita koszulka? 😉 podziałała? postawiła zmęczonego mężusia na nogi? A swoją drogą – dzięki. Podsunęłaś mi myśl, jaki prezent kupić sobie za pieniążki, które dostałam na imieniny 🙂 Właśnie wróciłam z owocnych zakupów, z piękną czarną koszulką w torbie…hihi… no w sumie to, czy były to OWOCNE zakupy, okaże się za jakić czas 😉
Pozdrawiam
Aga
[Zobacz stronę]
Re: do agago
oj letka to za parę dni będzie wesoło, gdzie masz ten ticker to ci pomoge
Aguśka
Znasz odpowiedź na pytanie: Ranking badań