Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

To straszne! Wczoraj zrobiłam test ciążowy i nie ma wątpliwości. Wiktoria ma zaledwie 5 miesięcy a ja jestem już w ciąży. Jej rodzeństow będzie starsze o rok i 1 miesiąc. Nie mam pojęcia czy sobie poradzę. Nie jestem gotowa ani fizycznie ani psychicznie. Już cieszyłam się na myśl, że Wiki podrośnie, ja sobie wreszcie odpoczne, będę mieć trochę czasu dla siebie, dla męża. Cieszyłam sie na myśl o wakacjach- że wreszcie powyleguję się na słońcu…. Nawet finansowo nie jestem przygotowana- moja firma upada więc wkrótce mogę nie mieć żadnego dochodu. Nie chcę tej ciąży. Nie czuję radośći. To chyba najgorszy moment w życiu na kolejne dziecko. Przy pierwszej ciąży płakałam ze szczęscia kiedy się dowiedziałam, że będę mieć dziecko. A wczoraj płakałam z rozpaczy. Jak komuś powiem to chyba nawet nie uwierzy. Taka rozsądna dziewczyna i taki gówniarski krok. Moznaby pomyśleć, że prowadzimy niewiadomo jakie bujne życie erotyczne. A my dosłownie kochaliśmy się od porodu parę razy!!! Można na palcach jednej ręki policzyć. I taka wpadka… Nie wyobrażam sobie siebie z dwójką malutkich dzieci. Czy któraś z Was tak miała? Takie ekspresowe tempo? Czy można to jakość przeżyć?
O rany, co ja narobiłam……….

Iwona i Wiktoria (11.08.03)

57 odpowiedzi na pytanie: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

  1. Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

    Nie martw się, zobaczysz pokochasz to dziecko bardzo mocno!! Chodziła ze mną do szkoły rodzenia kobietka, która miała już 2 dziewczynki 6 latek i 7 latek. Gdy ktoś ją pytał czy ciężko jej było z dwójką tak małych dzieci, odpowiadała, że wcale nie tak strasznie i poradziła sobie bez problemów. A ogromnym plusem jest to że dzieci bawią się ze sobą, mają wspaniały kontakt, bo to tylko rok różnicy między nimi. Zobaczysz, wszystko się ułoży!!

    Ela i Adaś 16.08.2003

    • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

      Wspóczuje Ci tej sytacji, sama nie wiem jak bym się wówczas czuła. Napewno Twój stosunek do ciąży niebawem sie zmieni! Wydatki także będziesz miała mniejsze, bo dziecko odziedziczy ubranka, zabawki po starszym. Moja mama zaszła w druga ciąże jak była 9 miesięcy po porodzie i nigdy nie słyszałam, że miała ciężko.
      Głowa do góry!!!! I wypada powiedzieć, GRATULUJĘ FASOLKI

      ,

      Edited by Magdzik on 2004/01/08 08:53.

      • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

        Rany co to jest jakies prawo serii na tym naszym forum. W grudniu byl urodzaj na mezow ktorzy zdradzaja teraz znowu styczen obfituje w szybkie ciaze, az strach myslec co bedzie w lutym.

        A tak serio nie ma sie co martwic, szybko bo szybko ale bedzie super. Wioktoria juz bedzie wieksza a nowy dzidzius bedzie szybko samodzielny bo bedzie nasladowal siostrzyczke.
        Nie martw sie ciesz sie ta ciaza – WSZYTSKO BEDZIE DOBRZE.

        Wiolka i Julka 05-03-2003

        • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

          Moja mama tak miała 🙂
          Różnica między moimi braćmi wynosi rok i 3 miesiące. Dodatkowo mama miała “obsłużenia” dwie córki i pracę. Na początku nie było łątwo, ale za to teraz – hoho… Ptyla ma dwóch fajowych wujków 🙂
          Nie martw się, dasz sobie radę. Koszty mniejsze, bo masz już wiele rzeczy dla malucha 🙂
          Trzymamy kciuki !

          PS. Jaki test robiłaś? Pytam, bo był niedawno wątek o pomyłkowych wynikach jednego z testów ciążowych… On się nazywa chyba Pretest. [Zobacz stronę]

          Beata i Ptysia (30.01.03)

          Edited by Figa123 on 2004/01/08 09:29.

          • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

            To cudowna wiadomość. Jak ja chciałabym być w ciąży znów… Nie martw się, poradzisz sobie na pewno. Taka sytuacja jest u mojej ciotki. Jej synowie mają urodziny w tym samym miesiącu, tylko że rok po roku. Myślę, że tak jest bardzo fajnie. A na temat mojej przyszłej wymarzonej ciąży, pediatra powiedziała, że rzeczywiście jedynak to ciężka sprawa, że drugie dziecko warto mieć. Za najlepszy okres uznała teraz, żeby była właśnie ciągłość w pieluchach, ciuszkach, kremach itd Bo jak sie z tego wyjdzie, to już wogóle się nie chce. Naprawdę, zazdroszczę ci.
            Nie martw się, jesteś cudowną mamą dla Wiktorynki, będziesz jeszcze lepszą (bo juz obcykaną ) dla tego maleństwa, które rośnie ci pod serduszkiem.
            Gorące uściski

            Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003

            • tylko spokojnie!

              Ivo,
              spokojnie, nie panikuj. Może teraz wygląda to trochę przerażająco i rozumiem że boisz się tego wszystkiego. Ale będziesz miała parkę, a dzieci z małą różnicą wieku świetnie się razem wychowują. Taka jak napisała jedna z dziewczyn – masz wszystkie rzeczy po córeczce – ubranka, zabawki itp.
              Zobaczysz że wszystko będzie ok. Musisz mieć pozytywne nastawienie bo dzidziuś ma być zdowy i kochany od samego początku.

              A potem – stosuj juz środki antykoncepcyjne, chyba że chcesz szybko trzeciego skarba 🙂

              Aga i Ania (27.03.03)

              • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                Nie, ten jest inny- ‘Quik coś tam z dzidziusiem na opakowaniu.

                Iwona i Wiktoria (11.08.03)

                • Re: tylko spokojnie!

                  A po co antykoncepcja- co rok dziecko- to byłoby ciekawe. W wieku 35 lat miałabym już niezłą gromadkę:))

                  Iwona i Wiktoria (11.08.03)

                  • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                    Kochana, spokojnie, tylko się nie denerwuj, bo zaszkodzi maleństwu, a przecież nie tylko można to przeżyć, ale wiele, wiele, wiele mam BARDZO TO SOBIE CHWALi. Ja wiem, że jestes zaszokowana, przerazona i boisz sie, to naturalne. To minie, szok to tylko chwila, a potem zrozumiesz, ze ta sytucja ma ogromnie duzo dobrych stron. Potafie Cię zrozumieć, Twoje obawy, ale też od razu chce Ci powiedzieć, że jeszcze będziesz zachwycona takim obrotem wydarzeń. Dzieciaczki wychowają się razem, zaprzyjaźnią się, będa sie rozumiały ( a czasami duża rożnica wieku powoduje nieporozumienia i zazdrość starszego dziecka),będa sobie pomagały sobie przez cale zycie, męki rodzicielskie związane ze szkoła skrócą się do minimum, wszelkie inne kłopoty będziesz przechodzic raz, tzn. w jednym czasie, więc potem wieloletni odpoczynek, podczas gdy inne mamy będa się szykowały do kolejnego maratonu. Zobaczysz, że wszytko się ułozy, bedzie świetnie. Poza tym o ile wydatków mniej: wszystko masz, a to ważne w dzisiejszych czasach. I tak będziecałe życie, będa po sobie dziedziczyć tapczaniki, ksiązki, będa miały wspólnych przyjaciół. Jest jeszcze mnóstwo innych zalet takiego układu i zapewniam Cię, że będziesz jeszcze sama o nich przekonywac tych, którzy zdecydowali się na dzieci w duzym odstepie czasu. Ciesz się tym, raduj, a zobaczysz, że wszystko się ułoży. Całuję Was i patrzcie z radością w przyszłosć…

                    ada77 i miki – 20 maj 2003

                    • Irlandia ma rację 🙂

                      rozumiem Twoje przerażenie, ale w tej chwili nie ma co płakać nad “rozlanym mlekiem” tylko znaleźć jak najwięcej pozytywów w sytuacji! A jest ich na pewno więcej niż złych stron!

                      Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂

                      • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                        Między moimi synami nie ma nawet roku różnicy (brakuje 2 dni ;-D ) Całą ciąże bardzo przeżywałam to że tak szybko znowu będę miała drugie dziecko, nie mogłam się z tym pogodzić i zaraz po porodzie bardzo żałowałam tych uczuć. Przykro mi bardzo było ze nie potrafiłam się cieszyć z mojej drugiej ciązy tak jak z pierwszej, starałam się wynagrodzić mojemu drugiemu synowi to że nie był tak wyczekiwany jak jego brat. Teraz ciągle powtarzam że nie ma lepszej różnicy wieku między dziećmi niż rok. Najcięższy jest pierwszy rok, ale do przejścia. Później jest dużo łatwiej. Nie ma chyba lepszych “braci” niż moi panowie, odeszło mi wiele problemów rodziców jedynaków, dzieci raczej nigdy się nie nudziły, potrafiły zająć sie same sobą a teraz dzielnie wspomagają mnie w oczekiwaniu na następne maleństwo 😉 Trzymaj się, wiem jak ciężko jest się pogodzić z tym co się stało, nie wiem czy istnieją kobiety które są na taką sytuacje przygotowane.

                        Kasia, Adam, Mateuszek i Rozbrykane Maleństwo ;-D

                        • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                          Z jednej strony straszno, ale z drugiej….. pomyśl, po raz kolejny zdarzył się CUD! Bo dla mnie sam fakt poczęcia dziecka jest cudem.
                          Wiem, że posiadanie jednego dziecka jest baaaaardzo absorbujące, a co dopiero dwójki. Ale nie martw się, na pewno wszystko się ułoży i ciąża, a potem dzidziuś będzie wielką radością (tak piszę, choć sama nie mam doświadczenia).

                          A tak na marginesie, mój mężulo ma brata młodszego o rok i 3 miesiące, więc teściowa zaliczyła “wpadkę” pół roku po urodzinach mojego męża. Ale za to ta “wpadka” jest po dziś dzień najukochańszym bożkiem (ale to zupełnie inna historia).

                          Tak więc gratulujemy i życzymy braciszka (?)

                          Gonia + Mimiś 21.01.03r.

                          • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                            dwa razy to samo…skasowalam

                            Edited by weronka on 2004/01/08 10:24.

                            • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                              może to co napiszę troszkę podbuduje Cię na duchu…

                              ja i mój brat urodzilismy się w odstępie czasu rok i jeden dzień…tzn moja mama zaszła w ciążę mając trzymiesięczne dziecko…teraz dopiero (kiedy mam swojego synka) widzę ze to było niełątwe…moja mama nie pracowała..rodzine utrzymywał tata i wcale nie zarabiał dużo…poza tym czasy byly ciezkie (kiedy mialam dwa latka byl stan wojenny)…rodzice a wszegolnosci mama poradzili sobie z tym wszystkim…poczatki oczywiscie nie byly łatwe ale jak sie nad tym dobrze zastanowic to mala roznica wieku miedzy dziecmi ma duzo plusów…dobrze pamietam nasze wspolne zabawy z bratem…bylo super.. No i mama nie raz wspomina ze miala duzo czasu dla siebie bo mogla zajac sie swoimi sprawami kiedy my urzedowalismy z zabawkami..wychowywalismy sie niemal jak blizniaki…mielismy wspolne problemy i radosci…pomagalismy sobie nawzajem…

                              wierze ze i Ty poradzisz sobie z nową sytuacją..teraz to napewno jeszcze szok… Ale z czasem dostrzezesz plusy tej sytuacji…dbaj o swoje zdrowie…trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoją rodzinę… chwile zwatpienia i zalamania dotycza kazdej ciazy.. Nawet tej planowanej… Nie poddawaj sie

                              pozdrawiamy cieplutko

                              Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                              • Re: tylko spokojnie!

                                Ja też zawsze się dziwiłam tym kobietom, które dzieci miały tak rok po roku, o środkach anty nie słyszały czy jak? Już mam świadomość dwóch problemów stojących przed młodymi matkami: dostępności środków anty dla kobiet karmiących oraz skuteczności ww. Teraz już wiem ze można zajść w ciąże stosując środki antykoncepcyjne. Moja druga ciążą nie była wynikiem mojej lekkomyślności, “uroku chwili”, brakiem reflekscji nt. naszej przyszłości. Była wynikiem zaufania do środka antykoncepcyjnego, który zawiódł. Jest tylko jeden w 100% pewnien niezawodny środek antykoncepcyjny i ja go po drugiej ciąży przez ponad pół roku stosowałam. Tylko nie wiem czy jest on obojętny dla związku kobieta – mężczyzna.

                                Kasia, Adam, Mateuszek i Rozbrykane Maleństwo ;-D

                                • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                                  nie załamuj się, dasz sobie radę. na początku może będzie ciężko, ale jak się dwójeczka razem wychowuje to szybciej się sobą zajmą np, szybciej się usamodzielnią, zobaczysz!!!!!!
                                  I zobacz, ciuszki masz, wózek masz, łóżeczko masz, świeżą wiedzę też masz – będzie dobrze!!!!!!!!
                                  strasznie bym chciała mieć dwójeczkę, ale mamkoleżnaki, które m ówią tak samo, podchodzą”zdroworozsądkowo”, dzieci pierwsze im rosną a na to drugie nigdy nie jest dobry moment. a ty masz już ten problem z głowy. za parę lat odetchniesz i już będzie tylko lepiej, ainne mamusie (łącznie ze mną) będą musiały jeszcze raz przejść przez bolesny proces decyzji o dziecku.I nie będzie łatwo(tak myślę, jak sobie przypomnę rozmowy o pierwszym dziecku – trwały 2 lata!!)
                                  trzymaj się, dbaj o siebie i Wiktorię

                                  • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                                    WITAJ,
                                    Nie powinnaś się martwić. W kwestii wychowania i radzenia sobie z dwójką dziewczyny już chyba cię pocieszyły.Jako finansista:) dodam tylko, ze upadającym zakładem pracy nie musisz się już przejmować, ponieważ odkąd jesteś w ciąży, to jesteś pod ochroną i nawet jeśli zakład pracy upadnie to płatności aż do porodu plus macierzyński przejmie Zus. No chyba, ze jestes teraz na wychowaczym lub masz umowę na czas określony?
                                    Jakbyś miała jakieś pytania to pisz na priv.
                                    Gratuluję dzidzi, jeśli planowałaś kolejne dziecko to może łatwiej będzie nawet odchować parkę za jednym podejściem.
                                    Powodzenia!

                                    • jesteś pewna????

                                      Wiesz, ja w ostatni piatek miałam to samo przeżycie – rano zrobiłam test i wyszedł pozytywny…
                                      A potem pobiegłam na badanie bHcg i wyszło, że w ciązy nie jestem. Okazało się, że najprawdopodobniej test ciążowy był źle przechowywany…
                                      A jeśli będzie to prawda to głowa do góry. Będzie ciężko, ale dasz radę!!

                                      Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

                                      • Jestem na wychowawczym

                                        do pracy miałam zamiar wrócić 2 stycznia, ale od prezesa dowiedziałam się że styuacja wfirmie jest tragiczna i że lepiej żebym poszła na wychowawczy- bo na razie nie ma dla mnie pracy w firmie. Na razie nie pisałam opodania o urlop wychowawczy, czyli oficjalnie nie jestem. Jeżeli mówisz że podczas wychowawczego nie będziemi przysługiwał zasiłek z ZUS-u mam chyba jeszcze mozilwość powrotu do firmy.Jestem zatrudniona na czas nieokreślony

                                        Iwona i Wiktoria (11.08.03)

                                        • Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                                          podobna sytuację mają moi znajomi; córcia urodziła im się pod koniec listopada 2002, a teraz przed świętami urodził im się synek; róznica 13 mies, to tez była “wpadka”; na początku oboje byli zszokowani…. tym bardziej że kończą budowę domu i finansowo nie byli przygotowani na dwójkę dzieci “na raz”, ale w miarę upływu czasu doszli do wniosku, że może dobrze się stało; odchowają, dzieci wyrosną z pieluch i będą mieli już święty spokój i dwójkę dzieciaków (bo o 2 zawsze marzyli);

                                          [i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general