mó kochany synuś chyba niedługo przyrośnie mi do piersi na stałe. Czy to normalne, żeby czterotygodniowy niemowlak tak bez przerwy ssał? Czasem już nie wyrabiam fizycznie, no i oczywiście nie ma mowy, żeby zrobić coś na przykład w domu, bo co chwilę jest krzyk, że chce papu. Co robić? Jak sprawdzić, ile on naprawdę wypija z tej piersi, bo czasem mam wrażenie, że międli ten cycek dla samej przyjemności ssania, ale nie słyszę, żeby łykał. Ja mu przyjemności nie żałuję, ale czy można mu trochę odmówić tego ssania (smoczka nie uznaje, bo mówi, że jest be – zimny i nic nie leci) bez obawy, że będzie głodny? Nie dam rady chodzić z nim cały dzień uwieszonym u piersi. Ma takie momenty, że prześpi nawet cztery godziny i nie woła cyca. Ale czasem się domaga co pół godziny. Czy mu to przejdzie?
Pozdrowionka – Gośka (wyczerpana) i Filipciu (zadowolony, grubiutki i kochany)
4 odpowiedzi na pytanie: ratunku!!! przykleił mi się do cyca
u mnie to samo
Mam dokładnie to samo tylko że z 3 tygodniowym bomblem :-))) W dzień wisi u cyca cały czas, na szczęście w nocy śpi i budzi się na papu co 3 godziny. Mam nadzieję, że jak trochę podrośnie to mu się pory karmienia unormują i będzie jadł żadziej ale efektywniej. Pozdrawiam wszystkie inne chodzące stołówki i ich dzieciaczki.
Anka i Lutowy Staś(23.02.04)
Re: ratunku!!! przykleił mi się do cyca
Moj synus tez tak potrafil. Teoretycznie jadl co dwie godziny, ale w praktyce oznaczalo to, ze ssal przez 1.5 godziny, chwilka przerwy dla mnie i do nowa. Minie. Teraz moj 8-mio miesieczny synus je cycusia tylko 3-4 razy dziennie, ale tez lubi sobie possac tak dla samej przyjemnosci.
To taka szczegolna chwila bliskosci, ktora w przyszlosci wiecej sie nie powtorzy…
Wytrwalosci i pozdrawiamy
Ania i Boluś 23.06.2003
Re: ratunku!!! przykleił mi się do cyca
nie martw się, przejdzie a niedługo to będziesz się martwic zeby się skupił na cycu a nie na otaczającym go świecie na razie musisz przeczekać, tak niestety bywa, dokładnie jak napisałaś “międli ten cycek dla samej przyjemności ssania” tak jest pamiętam ze ja tak z uwieszoną Natalką sporo ksiązek przeczytałam…
cierpliwości i powodzenia
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: ratunku!!! przykleił mi się do cyca
Przecież to jeszcze noworodek!
Martunia tez tak do półtore miesiąca chciała cyca co godzinę (wyjątek stanowiła noc gdzie jadła co 4-5 godz.) wszystko minie. Ale trzeba czasu. Powodzenia.
Dorota i Martusia 7.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: ratunku!!! przykleił mi się do cyca