Ratunkuuu Oprycha i ślub

1. bibitka Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   Witaj,
   Bardzo Ci współczuję bo opryszczka w ciąży to naprawdę problem. Najczęściej wychodzi na poczatku ciazy bo spada odpornośc Twojego organizmu. Gdyby to nie był I trymestr to poradziłabym Ci maść wratizolin ale wiem (bo sama w 8 tyg miałam giganta), że na poczatku ciąży wszystkie te specyfiki na oprychę są zabronione. Ja leczyłam to dziadostwo tak: kilka razy dziennie smarowałam rozkrojonym ząbkiem czosnku (bo to naturalny antybiotyk-ale cholernie piecze ostrzegam), obkładałam na gaziku siemieniem lnianym i na noc pastą do zębów aby wysuszyć to paskuctwo. Pomogło, ale leczenie naturalnymi sposobami zawsze dłużej trwa niż farmakologocznie. Na to musisz być przygotowana. Jendnak masz jeszcze 9 dni, więc sądzę, że Ci się uda. Tylko musisz być konsekwenta i systematyczna w tym leczeniu. Ja miałam takiego giganta, że jeszcze przez pół roku blizna mi pozostawała, no ale to już mały problem bo kosmetykami można zatuszować. Głowa do góry i optymistyczne nastawienie. Życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i powodzenia w walce ze wstrętną oprychą. Będzie dobrze.
   Moje gratulacje i do usłysznia
   Małgosia

   

   Odpowiedz
2. aguuusia Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   dziękuję, własnie nic nie stosowałam z obawy o ciąże noo poza maścią cynkową mam nadzieję ze to nie zaszkodziło, zaraz wysyłam mojego niedoszłego po czosnek bo nie wiem jak bedzie wygladał nasz “pierwszy pocałunek”;-)))
   już sie odgrażam że ze ślubu nici bo jak mozna!! takieee usta, murzyn przy mnie to pikuś, dziękuję za rady a to siemie lniane to gotowane? co ono robi ściąga to?
   ciekawe czy ta paskuda zejdzie;-((
   aż nie chce myśleć

   pozdrawiam;-))

   Odpowiedz
3. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   Ja febrę w ciąży miałam chyba 5 razy przez co do dzisiaj mam bliznę pod nosem
   Na początku nie smarowałam niczym, potem Vratizolinem.
   Teraz jak mi wychodzi – a wiadomo, że musi się wybić i nic się na to poradzi – smaruję Sudocremem – dokładnie tym co na odparzenia dupki dzieci Łagodzi on przebieg tego świństwa. Przez te 9 dni na pewno się wygoi.

   

   Odpowiedz
4. aguuusia Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   dziękuję, zaraz kogoś wygonie po maść, musze robić wszystko żeby tylko zeszło;-)))
   kiedy byłam nastolatką (oj dawnoooo bo mam teraz 28 lat;-)) miałam taką oprychę ze zniknął mi kawełek ust – poprostu wywabiło pigment to paskudztwo pozostawia trwałe ślady, ale cóż trzeba przecierpieć i leczyć
   dziękuję jeszcze raz za rady
   pozdrawiam

   Odpowiedz
5. bibitka Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   Co do wargi murzyńskiej to potrafię sobie wyobrazić co Ci wyszło, bo ja miałam identycznie. Wielki mutant i górnej wargi nie było, taka zajęcza wyszła, paskudna i ochydna. Nawet poszłam na zwolnienie przez to poskudztwo bo ludziom w pracy wstyd było sie pokazać. Jak będziesz mogła wytrzymać to pieczenie po czosnku to proponuję ząbek wycisnąć i taki wyciśnięty obłożyć chore miejsce a co do siemienia to misisz zagotować dużą łyżkę wodą i gotować te nasiona aż się zrobi kleik. Przecedzić go przez gazę i taki cipły ale nie gorący obkładać. Leczy i łagodzi ból a także wyciąga ewentualną wydzielinę ropną.
   Powodzenia w leczeniu. Mayślę, że do wesela się zagoi. Wedle staropolskiego przysłowia.
   Pa
   Małgosia

   

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Ratunkuuu Oprycha i ślub

   kup SUDOCREM (krem na odparzenia i do pupy na niemowląt) jest niezastapiony w gojeniu opryszczki – zbadałam to na sobie i dziewczyny tez tu polecały pare razy:)
   9 dni powinno w zupełnosci wystarczyc na calkowite zagojenie!!!
   leć do apteki:)

   bruni i CHŁOPAKI :

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Ratunkuuu Oprycha i ślub