powaliła mnie cena na Allegro. co maja takiego w sobie te ściereczki, że są tyle warte?
rozumiem ekologia itp ale ja mam scierkę, którą przywiozłam sobie z Niemiec za 4 Euro i tez nie uzywam przy niej żadnych detergentów
więc czym te sie wyrózniają?
4 odpowiedzi na pytanie: RAYPATH- znacie?
Może spełniaja 1 zyczenie,może mają GPS?NIE WIEM SAMA…
niczym sie nie róznią…
moja tesciowa to kupiła jak jescze nie było scierek z mokrofibry w marketach. To sa scierki ze sprzedarzy bezposreniej – z pokazem sprzątania itp. pan pokazywał jak sama scierka sciera wazeline z lustra. Musze zapytac tesciowe czy jescze stosuje (czy żyją te myjki). U mnie by juz dawno zgniły w zlewie :). Ale tesciowie dbaja wic pewnie sa całe. A – kupowali chyba w 2002 roku.
a dodam jeszcze ze mają mniejszy zestaw – bez podłogowych. w sumie chyba ze 4 mylki plus szmatka. Płacili chyba ze 300 (ale tego pewna nie jestem)
Nie znam osobiście ale mam znajomą która je ma i nie wyobraża sobie życia bez nich.
To są czyściki zmieniające życie!
Są genialne!!!
Nie wyobrażam sobie już życia bez nich!
Mopy oprócz podłóg czyszczą też ściany i sufity!
Rękawice i mopy RAYPATH zastąpiły u mnie dwie wielkie torby środków chemicznych, które spakowałam i wystawiłam na śmietnik 😉 może ktoś skorzystał?
POLECAM WSZYSTKIM!!!
A szczególnie alergikom, rodzicom małych dzieci i właścicielom ogrzewania podłogowego, którzy nie zdają sobie sprawy jak chemia paruje z gorącej podłogi.
Znasz odpowiedź na pytanie: RAYPATH- znacie?