Reakcja Szefa, a ciąża

Zastanawiam się czy to tylko mój szefuncio jest taki anty-rodzinny czy tez każdy z nich na cięzarówkę reaguje alergicznie.
Mój zamiast pogratulować, to najpierw zaniemówił, potem powiedział,że to chyba jakaś epidemia – nie jestem bowiem jedyna w pracy – a potem próbował mnie zapędzić w kozi róg, bym bała się brać zwolnienia, a jak już to bym nie zapomniała komputera do domu by pracować na zwolnieniu.
Znam jednak Jego praktyki – pracuje już z nim 4lata! więc byłam asertywna, mówiąc, ze zwolnienie nie jest po to by się pracą kłopotać tylko wręcz przeciwnie.
A Jak to u Was było, napiszcie jestem bardzo Ciekawa.

szaszka i Malutek, który ma przyjść na świat: 03.03.03

23 odpowiedzi na pytanie: Reakcja Szefa, a ciąża

  1. Re: Reakcja Szefa, a ciąża

    ja mam kobietę, co wbrew pozorom nie ułatwia sytuacji. Bałam się tej rozmowy jak cholera, bo ona już od dawna panikowała, że się boi takich niespodzianek. zwłaszcza, że niedawno moja kumpela urodziła i jest na urlopie.
    Najpierw była w szoku, ale i tak jej ulżyło, bo myślała, że chcę jej powiedzieć, że odchodzę.
    Ale ja sie do tej pogadanki przygotowałam, przedstawiłam jej wszystkie opcje gwarantujące prawidłowe funkcjonowanie firmy bez mojej skromnej osoby 🙂 i się uspokoiła.
    Teraz nawet martwi się o mnie, moje finanse, samopoczucie itd.
    Ale moja szefowa to super kobieta.

    Tao

    • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

      Ja miałam trzęsienie ziemi z wyzwiskami.
      Trafiłam do szpitala i tam tez mnie gnębił telefonami.
      koszmar.
      Opisywałam to jakieś 4 miesiące temu.
      Nikomu nie życzę takich przejść.

      Nie daj się.
      pozdrawiam
      Julia

      • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

        Poszukam tej Twojej opowieści.
        Myślą, DEBILE, że z nas Cyborgów zrobili – takie maszynki do pracy!

        szaszka i Malutek, który ma przyjść na świat: 03.03.03

        • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

          Ja też już wcześniej pisałam o swoim przypadku. I najprawdopodobniej czeka mnie Sąd Pracy, bo nie widzę już innej możliwości kontaktu z tymi popieprzeńcami w mojej pracy.

          Pati i 33tyg. mysia

          • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

            Mój mi pogratulował, bo koleżance z tego samego działu zmachał dziecko dwa miesiące wcześniej, he, he

            • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

              he,he, no to rzeczywiście nie miał innego wyjścia…
              ale, ale… czy ta koleżanka jest może na naszym forum???

              Tao

              • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                Mnie spotkała natomiast rzecz niesamowita – uściski ze strony prezesa i codzienna troska o mnie. Jestem już w 31 tygodniu, cały czas pracuję, bo czuję sie w pracy dobrze i bezpiecznie. Prezes zagląda czasem i przypomina mi, że zawsze mogę wyjść wcześniej, dopytuje czy wszystko ok, jaka płeć i jak samopoczucie. Jeśli dodam do tego, że będąc w ciąży awansowałam, to już w ogole nie wiem czy mi uwierzycie.. Facet jest przekochany i bardzo bardzo prorodzinny. Nie wymusza ode mnie deklaracji kiedy wrócę po urlopie macierzyńskim, podpowiedział mi też, że jeśli będę mieć trudności z pozostawiniem dziecka na cały tydzień, to mogę pracować na 0,5 etatu bądź po prostu pracować z domu. No czyż nie jak sen?
                Życzę wszystkim Mamom takiego pracodawcy.
                pozdrawiam
                Asia z Zuzką

                • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                  Nie, w każdym razie nie sądzę….. Mam nadzieję, że jej nie ma!!!!

                  • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                    To zapytaj Szefa czy nie szuka do pracy innych ciężarówek!

                    szaszka i Malutek, który ma przyjść na świat: 03.03.03

                    • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                      Ty to chyba w niebie pracujesz.
                      Tylko czy to noramlne, że taki szef to rodzynek, a wokoło pełno sk…….?

                      • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                        Fajnych szefów macie!
                        Mój się troszczy, obiecał umowe na czas nieokreślony ale ze sam odchodzi to niestety…. prezes niczego nie obiecywał i w ten sposób straciłam pracę, w której wiem że jestem niezastąpiona…. ale zawsze kogos znajda na moje miejsce, w końcu przecież mamy duże bezrobocie.

                        Pozdrawiam Cyborgi i pracoholiczki i normalne ciężarówki!
                        Karola

                        • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                          Julia ja też miałam przejścia z pracodawcą i to kobietą!
                          Po 3 miesiącach namysłu stwierdziłam, że jej nie odpuszczę, bo za dużo mnie to zdrowia kosztowało, a ona miała tylko satysfakcję. Kiedy urodzę, podam sprawę do Sądu Pracy. Oczywiście w tej decyzji bardzo pomogły mi forumowiczki. DZIĘKUJĘ!!!
                          Mam nadzieję, że Ty także się nie poddasz.

                          Pati i 33tyg. mysia

                          • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                            Zadzwoń do Watykanu.
                            Jak go beatyfikują to może inne potwory stukną się w łeb zanim potraktują tak następną cieżarną.

                            Masz szczęście.
                            pozdrawiam
                            Julia

                            • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                              A kiedy mu powiedziałaś o ciąży?? Bo ja też jestem w 15 m-cu i jeszcze nie miałam odwagi uświadomić swojego szefa. Nie mam pojęcia jak to zrobić?!

                              • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                15 m-c? No to mamy słonika na forum 🙂
                                Żaneta i 12 tyg. dzidzi.

                                • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                  słonik jak słonik ale co z szeferm, który niczego nie zauważył??? hihi

                                  • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                    przyjąć do pracy – nie przyjmie, ale będzie ubolewał, że nie może pomóc. Taka jego natura 🙂
                                    pozdrawiam
                                    Asia

                                    • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                      nie jest to normalne, dlatego jak już się wszystko ułoży i po opiece nad Szkrabem wrócę do pracy, to pomnik mu, tzn. szefowi, wystawię 🙂

                                      • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                        Jak mu powiedziałam… Było tak kroiło mi się pełno delegacji na których się zapier… od rana do nocy, rzygałam jak kot, schudłam 2kg. Poszłam do lekarki która mnie nabuntowała, dała zwolnienie na 2 tygodnie, potem zaczynał mi się urlop – razem miesiąc. By mieć zwolnienie pełnopłatne musiałam złożyć w kadrach zaświadczenie o ciąży. Jak złożyłam to sam do mnie zadzwonił – był fałszywie miły, ale nieomieszkał mnie namawiać na pracę w domu na zwolnieniu i pouczać jakto iksińska mimo zwolnienia całą ciążę przepracowała. Przez telefon było mi łatwiej powiedzieć,że na zwolnieniu nie jestem po to by charować, że bez mojej zgody nie moze mnie wysłać poza stałe miejsce zamieszkania itp.

                                        szaszka i Malutek, który ma przyjść na świat: 03.03.03

                                        • Re: Reakcja Szefa, a ciąża

                                          o ciąży szefowej powiedziałam dość wcześcnie bo w 8 tygodniu a już w 11 byłam na zwolnieniu.
                                          Oczywiście na samym początku dzwoniła do mnie i mówiła teksty typu “Jak pani zrobi to czy tamto to przestanę Panią NĘKAĆ” to wszystko tak wkurzyło mojego męża że jak pojechał do mojef pracy i jak przy wszystkich opierd…. moją szefową i już nie dzwoni a na zwolnieniu jestem już 3 miesiąc

                                          Pozdrawiam i duży budziak
                                          Ania + 20tyg. maluszek

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Reakcja Szefa, a ciąża

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general