robaki w mandarynkach?

1. tetiana Dodane ponad rok temu,

   moze teraz mi sie uda wkleic leprze zdjecie

   Odpowiedz
2. tetiana Dodane ponad rok temu,

   czy to mozliwe? nigdy nie slyszalam zeby w cytrusach byly robaki

   Odpowiedz
3. olusia Dodane ponad rok temu,

   O matko Aż mi się podniosło… fuj. Mój Patryk i m jedzą mandarynki na tony… Jutro sprawdzę czy w nich nie ma podobnych niespodzianek… Obrzydlistwo.

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Boże…zaraz całe świąteczne żarcie wróci mi ustami….. obrzydlistwo!

   Nie wiem czy to możliwe – ale na to wygląda, że tak, bo sobie chyba nie przyfruneły…

   Odpowiedz
5. aborka Dodane ponad rok temu,

   nie zajrze, nie zajrze… uwielbiam mandarynki….

   Odpowiedz
6. medeja Dodane ponad rok temu,

   jak widac nie ma rzeczy niemozliwych, chociaz cos takiego pierwszy raz widze.
   zanioslabym to z powrotem do sklepu, z ktorego pochodza, zeby sobie zjedli (tak, zeby inni klienci zauwazyli, co tam sprzedaja)

   Odpowiedz
7. gutek Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez medeja
   jak widac nie ma rzeczy niemozliwych, chociaz cos takiego pierwszy raz widze.
   zanioslabym to z powrotem do sklepu, z ktorego pochodza, zeby sobie zjedli (tak, zeby inni klienci zauwazyli, co tam sprzedaja)

   Sory, ale dla mnie to szczyt chamstwa.
   Uważasz, że je w tym sklepie specjalnie włożyli? Czy dostali mandarynki z dopiskiem “z robalami”?

   Odpowiedz
8. johana Dodane ponad rok temu,

   fuj blee

   Odpowiedz
9. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez medeja
   jak widac nie ma rzeczy niemozliwych, chociaz cos takiego pierwszy raz widze.
   zanioslabym to z powrotem do sklepu, z ktorego pochodza, zeby sobie zjedli (tak, zeby inni klienci zauwazyli, co tam sprzedaja)

   …i znów oberwałoby sie bogu ducha winnemu sprzedawcy za to ze mandarynki które przyjechały zza oceanu mają mieszkańców….
   typowe podejście kogos kto nie pracował nigdy w handlu….

   Odpowiedz
10. olusia Dodane ponad rok temu,

    Ja bym też odniosła do sklepu. Może sprzedawcy wycofaliby mandarynki, żeby ludzi robali nie zjadali… Sorry ale płacąc za towar mam prawo dostać coś co jest zjadliwe. A skoro jedna manadrynka miała mieszkańców to może i cała dostawa była zarobaczna. Dlaczego dalej mają to sprzedawać?

    ps. W handlu pracowałam 🙂

    Odpowiedz
11. medeja Dodane ponad rok temu,

    mysle, ze powinni je wycofac ze sprzedazy, no chyba, ze uwazacie, ze innym klientom beda smakowac???

    Zamieszczone przez Gutek
    Sory, ale dla mnie to szczyt chamstwa.
    Uważasz, że je w tym sklepie specjalnie włożyli? Czy dostali mandarynki z dopiskiem “z robalami”?

    Odpowiedz
12. klucha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Gutek
    Sory, ale dla mnie to szczyt chamstwa.
    Uważasz, że je w tym sklepie specjalnie włożyli? Czy dostali mandarynki z dopiskiem “z robalami”?

    Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
    …i znów oberwałoby sie bogu ducha winnemu sprzedawcy za to ze mandarynki które przyjechały zza oceanu mają mieszkańców….
    typowe podejście kogos kto nie pracował nigdy w handlu….

    sprzedawca nie jest winien
    ale kierownictwo sklepu powinno być poinformowane
    że w swojej ofercie mają mandarynki z mięsną wkładką

    jak uczciwi to wycofają ze sprzedaży
    niestety nie zawsze Ci co pracują w handlu są uczciwi 🙁

    kiedyś pewien klient kupił cukierki z mięsną wkładką
    poszedł do sklepu i poinformował kierwownictwo co i jak
    powiedzieli że wycofają “wadliwy” towar
    jakie było zdziwienie tego klienta gdy za parę dni znów poszedł do sklepu
    a te cukierki są cały czas w sprzedaży.
    Rozegrał to inaczej…
    a dziennikarza sklep poinformował że nic nie wie na ten temat.

    Odpowiedz
13. medeja Dodane ponad rok temu,

    dokladnie takie sa moje oczekiwania-wycofanie niezdatnego do spozycia towaru. juz nieraz kupilam zepsuty towar z nieaktualna data przydatnosci do spozycia. mozna powiedziec blad, nie doczytala, ale takiego towaru nie powinno byc na polce pomiedzy pelnowartosciowymi produktami.

    Zamieszczone przez Olusia
    Ja bym też odniosła do sklepu. Może sprzedawcy wycofaliby mandarynki, żeby ludzi robali nie zjadali… Sorry ale płacąc za towar mam prawo dostać coś co jest zjadliwe. A skoro jedna manadrynka miała mieszkańców to może i cała dostawa była zarobaczna. Dlaczego dalej mają to sprzedawać?

    ps. W handlu pracowałam 🙂

    Odpowiedz
14. gutek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez medeja
    mysle, ze powinni je wycofac ze sprzedazy, no chyba, ze uwazacie, ze innym klientom beda smakowac???

    Wycofać jak najbardziej. Tu nie ma o czym dyskutować. Ja swoją odpowiedź odniosłam do tego co napisałaś na początku. A tam o wycofywaniu nic nie było 😉
    Moim zdaniem sprzedawca jest nie winny w tym przypadku i traktowanie go w ten sposób jest nie fair.

    Odpowiedz
15. magdawroc Dodane ponad rok temu,

    Dawno temu odkryłam żywego mieszkańca w pomarańczy – długo niezapomnine przeżycie. To był taki gąsienicopodobny większy od tych robal – fuj….

    Odpowiedz
16. olusia Dodane ponad rok temu,

    Medeja ma kilka pytań. Gdzie kupiłaś mandarynki? To był jakiś duży znany sklep czy może jakiś mały typu osiedlowy? Czy tylko w tej jednej były robale czy miałaś więcej takich mandarynek?

    Przyznaję, że jadłam dziś mandarynki, ale każdy kawałek oglądałam pod światło i dodatkowo sprawdzałam po rozgryzieniu… chyba na długo zostanie mi to w pamięci.

    Odpowiedz
17. tetiana Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Olusia
    Medeja ma kilka pytań. Gdzie kupiłaś mandarynki? To był jakiś duży znany sklep czy może jakiś mały typu osiedlowy? Czy tylko w tej jednej były robale czy miałaś więcej takich mandarynek?

    Przyznaję, że jadłam dziś mandarynki, ale każdy kawałek oglądałam pod światło i dodatkowo sprawdzałam po rozgryzieniu… chyba na długo zostanie mi to w pamięci.

    Ciezko mi odpowiedziec na to pytanie, szczerze mowiąc nie wiem, częsc mandarynek mąż kupowal na swieta, czesc jeszcze byla w lodowce, czesc dostalismy od babci i jeszcze od drugiej dostalismy, wiec c wprawie caly pojemnik na owoce jest pelny, a mamy b duza lodowke.
    Wszystkie mandarynki byly kupowane w duzych sklepach.
    Te robaki byly tylko w jednej, juz dosc duzo obralam i zadnej takiej z niespodzianka nie znalazlam.

    Odpowiedz
18. smoki Dodane ponad rok temu,

    Nie zajrzałam

    Odpowiedz
19. asik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez smoki
    Nie zajrzałam

    Ciesz się 😉
    ja niestety zajrzałam, bleee

    Odpowiedz
20. smoki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Asik.
    Ciesz się 😉
    ja niestety zajrzałam, bleee

    Mam silną wolę.

    Na razie

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: robaki w mandarynkach?