rozbity samochód a mąż
Jak zareagowali Wasi mężowie, kiedy rozbiłyście lub w inny sposób uszkodziłyście samochód?
Ja rozbiłam samochód w rewelacyjny sposób. Byłam w klapkach, samochód stał zaparkowany maską w stronę drzewa, bieg wrzucony. więc wsiadam, wciskam sprzęgło, przekręcam kluczyk i noga zeslizguje się z klapka. Samochód wykonuje zryw do przodu, ja wciskam hamulec, przez co obniżam maskę i zamiast zderzakiem walę machą w drzewo !!!
Cała do wymiany.
no i mój kochany mąż, oczywiście po chwili kiedy ochłonął, zapytał się czy kupić mi piłę, żebym mogła ściąć to drzewo?
monia i Olga, która zdążyła na Teleexpres ( 06.05.03 godz. 17 )
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- rozbity samochód a mąż
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
9 odpowiedzi na pytanie: rozbity samochód a mąż
Re: rozbity samochód a mąż
hihihi sam niech by ściął…
ja w nic nie walnęłam i zresztą teraz nie jeżdzę, ale mąz nie ma prawa jazdy wiec niech by tylko słowo narzekania… ;-P
Re: rozbity samochód a mąż
Ja mam na szczescie swoj samochod kupiony przeze mnie wiec czuje sie bezpieczna 🙂
Maz jezdzi sluzbowym
smoki i Dawidek (10 miesięcy i 1/2)
Re: rozbity samochód a mąż
jejku!!!Ja nawet wole nie myslec co by bylo jakbym uszkodzila samochod!
Nelly i Hubert:)
Re: rozbity samochód a mąż
Bardzo wyrozumiały ten Twój mąż…..
Mój jak kiedyś wjechałam w marmurową doniczkę, i nawet tego nie zauważyłam ( jedynie zaczęłam się zastanawiać, czemu kwiatki się ruszają jak nie ma wiatru hi,hi…..) mąż powiedział że jestem typową babą za kierownicą…….
Julka i Karolek rok i prawie miesiąc
Re: rozbity samochód a mąż
Nie wiem czy wyrozumiały… napisałam,że jak już ochłonął, a nie pisałam ile to twało. hihihhi
monia i Olga, która zdążyła na Teleexpres ( 06.05.03 godz. 17 )
Re: rozbity samochód a mąż
Zazdroszczę męża!
Ja już z moim nie wsiadam za kierownicę! Sama jeżdżę sporo i bardzo lubię, alejak mamy jechać razem – on kieruje…
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: rozbity samochód a mąż
hihi O_d… to tak samo jak ja… z mężem nie jeżdżę w ogóle, bo miałam dość “światłych komentarzy”… sama teraz jeżdżę mniej, ale jak pracowałam, to robiłam około 3500 km miesięcznie, więc za kierownicą czułam się bardzo dobrze…
… a jakby zareagował na stłuczkę… oj byłoby gadania…!
Maja z Natalką (9m)
Re: rozbity samochód a mąż
cóż….kiedyś jechalam sobie 120 km/h (bylam wtedy moze z 4 -6 tyg. w ciąży i nota bene jechałam w tej sprawie do lekarza) no i sobie myśle jakim to ja już jestem dobrym kierowcą i jak to ładnie i pewnie wchodzę w zakręty……. No i właśnie wyszłam z zakrętu gdzie moim oczom ukazał się znak PAS WYŁĄCZONY Z RUCHU! a za nim reszta znaków odgradzająych roboty drogowe. Wiedziałam od razu, że nie dam rady sie zatrzymać, na drugim pasie masa aut – zero szans……w rezultacie zaliczyłam wysoki krawężnik, wyladowałam czesciowo na pasie zieleni i w rezultacie wygięłam felge i rozwaliłam amortyzator………
Kasie nazywaliśmy wtedy “kijanka”, z racji etapu rozwoju płodowego. No i wtedy…….byłam przerażona, że mało nie zabiłam Kijanki, zadzwoniłam do meza siedząc na tym pasie zieleni, żeby sie przyznać do winy jak najszybciej i zeby mnie pocieszył – mój mąż ostoja spokoju tak zrobił, wylozyl kase na felge i makpersona i przez miesiąc mowil na mnie zaba kaskaderka……..
a ja do tej pory niecierpię tej drogi i uwazam ze tylko idiota stawia takie znaki tuz za zakretem, choc faktycznie, tylko “i…. A” jezdzi 120 jak mozna 70?
w kazdym razie kijanka ocalala i jest teraz slicznym niemowlaczkiem kasią 5 tyg.
zaba
Re: rozbity samochód a mąż
Ja mojemu mowie ze jak nie przestanie komentowac to wysiada 🙂
smoki i Dawidek (10 miesięcy i 1/2)
Znasz odpowiedź na pytanie: rozbity samochód a mąż