Rozbity termometr??

Dziewczyny poradźcie proszę.
Rozbiliśmy termometr rtęciowy i nie wiem co mam z tym zrobić. Podłogę umyłam oczywiście, kuleczkę wyrzuciliśmy, ale czy coś jeszcze?
Co się robi w takiej sytuacji?? Czy taka malutka ilość rtęci może zaszkodzić w domu?

Pozdrówki!

Aneta i Maciuś (21.06.2004)

7 odpowiedzi na pytanie: Rozbity termometr??

  1. Re: Rozbity termometr??

    Chyba nie, ja juz nie zlicze ile termometrów rozbiłam w zyciu i zyję :)) zawsze staram sie wyzbierac kuleczki, najczęściej wciągam w odkurzacz i wylewam wode z pojemnika do ubikacji. Nie wiem czy robi sie w takich przypadkach cos specjalnego.

    • Re: Rozbity termometr??

      Robi się! A raczej powinno się zrobić. Trzeba “unieszkodliwić” rtęć siarką, tworzy się wtedy nietoksyczny siarczek rtęci. I dopiero ten można wyrzucić. Wrzucając czystą rtęć do kanalizacji zatruwasz środowisko, ot co. A siarki czystej parę gramów powinni bez problemu sprzedać ci w aptece z recepturą, kosztuje kilka groszy. Oczywiście trzeba powiedzieć o rozbitym termometrze, żeby nie robili kłopotu.

      Mati 28.01.04? 20.04.05

      • Re: Rozbity termometr??

        Co do tego, czy może Wam to zaszkodzić w domu, to nie martw się. Pamiętam, jak w drugi dzień po porodzie, rozbiłam w szpitalu termometr. Gdy wezwałam położną, bo byłam w sali jednoosobowej i jakoś nie uśmiechało mi się babrać w rtęci, nakrzyczała na mnie, że wzywam ją do TAKIEGO CZEGOŚ. Ja tu już prawie oddziały specjalne chciałam wzywać, żeby zdezynfekowali mi pokój, unieszkodliwili rtęć, bo oczywiście przestraszyłam się, że małej może to zaszkodzić, a ona wkurzona wyszła, powiedziała, żebym poszukała salowej. Salowa przyszła, posprzątała, wytarła podłogę, rtęć i szkło zabrała ze sobą. Co z tym później zrobiła to nie wiem. Pewnie później trzeba się tego jakoś rozsądnie pozbyć, żeby nie zaszkodziła innym. Jeśli nie jest za późno, skorzystaj może z tej siarkowej porady.

        Marta i Lenka 15.01.2004

        • Re: Rozbity termometr??

          No to kicha. Poszliśmy z tym wczoraj do apteki, a owszem, spytaliśmy co z tym zrobić. Nawet pomyślałam, że po prostu to im zostawię, żeby to jakoś “unieszkodliwili” ale pani “magister” powiedziała, że to nic takiego, ze ona właściwie nie wie co z tym zrobić no i……… wyrzuciliśmy jak było.

          Szkoda, że tak późno się dowiedziałam co zrobic 🙁

          Pozdrówka!

          Aneta i Maciuś (21.06.2004)

          • Re: Rozbity termometr??

            Kilka dni temu czytałam artykuł na ten temat….ja tez jakiś czas temu zbiłam termometr w łazience i strasznie się denerwowałam! Myślę, że będzie OK skoro szybko podprzątałaś i dzidzia nie łyknęła kuleczek 🙂 Artykuł jest co prawda bardziej o spożyciu rtęcie, ale może się komuś przyda i taka lekturka.

            Pozdrawiam,

            Stłuczony termometr – zatrucie rtęcią
            DEFINICJA
            Mechaniczne uszkodzenie termometru rtęciowego i wylanie się rtęci na zewnątrz jest dość częstym problemem w praktyce pediatrycznej. Zdarzają się również przypadki spożycia przez dziecko kuleczek rtęci, wydobywającej się z rozbitego termometru.

            OBJAWY I PRZEBIEG
            Rtęć metaliczna, występująca w termometrach, nie jest trująca przy spożyciu doustnym. Nie wchłania się ona z przewodu pokarmowego i nie tworzy szkodliwych związków. W literaturze opisano nawet przypadek dziecka, które spożyło pół litra (czyli około 6 kg !!!) metalicznej rtęci i nie doznało żadnej szkody na zdrowiu. Toksyczna może być natomiast parująca rtęć metaliczna, jeżeli będzie wdychana do płuc. Nie wolno więc pozostawiać rozlanej rtęci w pomieszczeniu gdzie znajdują się ludzie. Przy wdychaniu par rtęci metalicznej początkowo pojawiają się bóle głowy i nudności, a następnie wymioty i biegunka. Po paru dniach może rozwinąć się zapalenie jamy ustnej. W moczu pojawia się białko, możliwe jest poważne uszkodzenie nerek. Potwierdzeniem zatrucia jest stwierdzenie wydalania zwiększonej ilości rtęci z moczem.

            WEZWIJ LEKARZA, GDY…
            Spożycie rtęci metalicznej z rozbitego termometru zasadniczo nie wymaga żadnego intensywnego leczenia, ani hospitalizacji. Konieczne jest jednak dokładne oczyszczenie pomieszczenia. Przy podejrzeniu rozlania się rtęci w różne szpary w podłodze, konieczna jest pomoc specjalistycznych służb chemicznych istniejących przy jednostkach straży pożarnej. Bezwzględnie zasięgnąć porady lekarskiej jeżeli dziecko ma jakiekolwiek dolegliwości (bezpośrednio po zatruciu lub parę dni później).

            LECZENIE DOMOWE
            Aby przyspieszyć eliminację rtęci z przewodu pokarmowego można podać doustnie węgiel lekarski i jeden z łagodnych środków przeczyszczających (Laktuloza, Duphalac, Forlax).

            BIBLIOGRAFIA
            “Doraźna pomoc lekarska” Kamiński B., Dziak A. (red.), PZWL, Warszawa.

            • Re: Rozbity termometr??

              Przeczytałam ten fragment…
              A miałam takie zdarzenie jako dziecko, że zasnęłam z termometrem (gorączka), który musiał mi wypaść i rozbić się za łóżkiem. No i nie pamiętałam, że zasnęłam z tym termometrem… Potrzebny był za jakieś 2 tygodnie i dopiero wtedy rodzice doszli gdzie on jest… Przez dwa tygodnie rozlana rtęć leżała pod moim łóżkiem i sobie parowala. W tym samym pokoju spał mój młodszy brat, węszył jamnik i na szczęście wszyscy byli zdrowi. Po tych dwóch tygodniach tato wciągnąl rtęć do odkurzacza (takiego starego gdzie pojemników na kurz się nie wymieniało tylko trzepało ) i tyle…
              Super, nie?

              • Re: Rozbity termometr??

                No to nieźle!!!!
                Wbrew pozorom…bardzo pocieszający ten Twój post 🙂 W końcu wszyscy żyjecie po tych dwu-tygodniowych inhalacjach rtęciowych !!!!!!!!

                Pozdrowionka,

                Znasz odpowiedź na pytanie: Rozbity termometr??

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general