Dziewczyny-mam problem!! do tej pory wszystko przebiegało ok, czułam sie znakomicie ale ostatnio miałam troche nerwów i to spowodowało rozwarcie na 1,5 palca. troche sie wytsraszyłam bo wiem ze to grozi porodem przedwczesnym. lekarka na siłe chciała mi dac skierowanie do szpitala ale sie wybroniłam i dostałam Fenoterol i isoptin i mam lezec plackiem do konca ciązy-teraz jest 31 tydzien!! chciałam sie zapytac tych z was które są w podobnej sytuacji co im w takim momecie doradzał lekarz, jak długo brałyscie te leki i czy wam pomagały?? ja dodatkowo mam jakąs infekcje w pochwie i musze brac globulki ale mam nadzieje ze donosze chociaz do 36 tyg to wtedy dziecku nic ni egrozi!!
a moze któras z was urodziła dziecko przedwczesnie, bo ja sie boje ze jesli terz bym urodziła to dziecko by nie przezyło!! ja wiem ze rodza sie wczesniaki ale mnie moja lekarka nastraszyła ze jest za wczesnie i dziecko moze nie przezyc!!
powiedzcie mi jak było u was!!
pozdrawiam
Beti
3 odpowiedzi na pytanie: ROZWARCIE!!
Re: ROZWARCIE!!
Ja mialam w 2 ciazy rozwarcie juz 2.5 miesiaca przed terminem dostawalam magnez, mialam sie oszczedzac, jak mi doszlo do “dobrych 4 cm” to juz raczej nie moglam sie oddalac od domu. Coreczke urodzialam 8 dni przed terminem ( mialam tez przez ten caly czas skurcze) ale dostalam kroplowke na wywolanie porodu, poniewz od jakis 15 godzin mialam juz bole, rozwarcie na 5 cm i brak postepu porodu. W tamtym szpitalu (jesli nie jest za wczesnie) przy 5cm dziecko juz musi sie urodzic. Przy pierwszej corce, lezalam 10 bo byla juz gotowa do wyjscia w 25 tyg ( ale nie mialam rozwarcia) i urodzila sie dokladnie na termin. Mi lekarz mowil zeby donosic do konca 34 tyg a potem juz mozna urodzic.
Nie stresuj sie, upal tez moze miec na to wplyw,
pozdrowienia Agnieszka
Re: ROZWARCIE!!
i nie kazał ci lezec?? ja tez jestem w drugiej ciazy, ale mi to powiedziała ze musze lezec plackiem bo moze sie pogłebiac rozwarcie a jak urodze teraz to dziecko nie przezyje!! tym mnie wystraszyła, ale przeciez rodza sie wczesniaki i to o wiele wczesniej niz ja jestem w ciazy i troche mnie to wkurza ze nie daje ci zadnych nadziei!1 moze chce zebym naprawde lezala plackiem i nie zbagatelizowała sobie tego, a chyba mnie najbardziej zalezy na donoszeniu prawda?? ja tez slyszaałam ze mozna rodzic po 34 tyg jesli nie da sie dłuzej donosic, napisz mi cos wiecej co ci lekazr mówił, czy dawaał szanse w tych tygodniach na urodzenie żywego dziecka??
Beti
Re: ROZWARCIE!!
przy 2 corce nie mowil nic o tym ze grozi cos dziecku, tylko ze w 2 ciazy to sie bardzo czesto zdatza, i poprostu trzeba sie oszczedzac, moja sasiadka urodzila w 30 tyg i ma zdrowa 2 letnia coreczke. Bardziej mnie straszyl przy pierwszym, ale nie tym ze umrze, ale ze jak sie urodzi w 25 tyg to moze byc nienormalna. A tak to nie robil z tego powodu stresow, kazal jesc magnez, co tydzien na kontrol i odpoczynek. Mialam jakos w okolicach 30 tyg jakies “grzybki” tez, ale tez mnie tym nie stresowal.
Znasz odpowiedź na pytanie: ROZWARCIE!!