rozwód – warto?

Rozstaliśmy się z mężem prawie 2 miesiące temu. Jest to decyzja, która z niewielkimi przerwami, zapadała przez kilka lat. Nie mieszkamy ze sobą, on daje mi jakąś (co prawda niewielką, ale zawsze) kwotę na dziecko, poza tym odwiedza je. Na pewno już nie będziemy żyć ze sobą.

Zastanawia mnie, co zyskam formalnie rozwiązując tą sytuację i rozwodząc się. Czy jest to warte tych nerwów i nieprzyjemnych sytuacji w sądzie? Może zostawić wszystko tak jak jest?
Jak wygląda sytuacja osoby formalnie samotnie wychowującej dziecko? Jest to lepsze rozwiązanie niż teraz istniejące?

A może w tej sytuacji potrzeba właśnie rozwodu, żeby coś zakończyć definitywnie, żeby rozpocząć coś od nowa?

Czy są tu mamy, które mogły by mi coś doradzić?
Chętnie porozmawiam też na prv.

Ania + Szymon (lipiec 2004)

35 odpowiedzi na pytanie: rozwód – warto?

  1. Re: rozwód – warto?

    znalzłam cos [Zobacz stronę].

    Juleczka (Puchatek) 12.12.04

    • Re: rozwód – warto?

      jesli i tak nie mieszkacie ze soba i nieoficjalnie malzentwo nie istnieje to chyba warto dopelnic tego formalnie. jesli kiedys bedziesz chciala ponownie wyjsc za maz to juz bedziesz miec to ulatwione (i w razie czego “były” nie bedzie mogl zrobic na zlosc nie dajac rozwodu zebys nie byla szczesliwa z kims innym). albo np. narobi dlugow za ktore jako zona odpowiadasz i za niego musisz splacac jak on nie chce.
      moje malzenstwo tez nie wyszlo i mysle ze kiedys sie rozwiedziemy. przynajmniej prawnie alimenty bedzie musial mąż placic a nie jak mu sie podoba.
      to moje zdanie, decyzja nalezy do Ciebie. pozdrawiam serdecznie.

      • Re: rozwód – warto?

        Dzięki, zaraz przeczytam.

        Ania + Szymon (lipiec 2004)

        • Re: rozwód – warto?

          Nie znam wad ani zalet rozwodów…od strony prawnej.
          Ale skoro nie żyjecie razem i żyć nie zamierzacie rozwód byłby chyba najlepszym rozwiązaniem…
          Każde z Was będzie mogło sobie ułozyc życie od nowa, będzie niezależne od tej drugiej osoby.
          Nie pozostałabym chyba w związku z czlowiekiem z którym nic by mnie nie łączyło…oprócz dziecka…i gdybym miała pewność, że to definitywny koniec.

          A czy rozwodowi zawsze muszą towarzyszyc nerwy i całe to zmieszanie, wzajemne obwinianie się…tzw. “pranie brudów” i etc??

          Beata i Maciek (11.02.2004)

          • Re: rozwód – warto?

            Dziękuję, zupełnie nie myślałam o długach.
            Mam nadzieję, że Tobie się ułoży. Pozdrawiam serdecznie 🙂

            Ania + Szymon (lipiec 2004)

            • Re: rozwód – warto?

              Beata, to jest koniec. Zdecydowanie.
              Nerwy i obwinianie się o wszystko być nie muszą. W tym wypadku jednak jestem pewna, że będą 🙁 Nie każdego stać na to, żeby schować urazy.

              Ania + Szymon (lipiec 2004)

              • Re: rozwód – warto?

                W takim przypadku ja bym rozwód jednak wzięła…i jeśli już zdecydujecie sie na niego to życzę Ci by przebiegł “najłagodniej” jak to tylko możliwe…
                Powodzenia!!

                Ps. Przykro mi, że musisz podejmowac takie decyzje…

                Beata i Maciek (11.02.2004)

                • Re: rozwód – warto?

                  Przykra sytuacja ale – jezeli chodzi o sytuacje osoby samotnie wychowujacej dziecko to niestety nie mamy zadnych profitów ani nic z tych rzeczy – wiem tylko ze jezeli dochod na jedna osobe w rodzinie jezeli osoba samotnie wychowuje dziecko jest mniejszy nic 503 zl to nalezy sie jakies rodzinne na dziecko. U mnie jedyna rzecza bylo wyrobienie dla malej paszportu – musialam miec zgode ojca dziecka – a pozatym to ja sie nie rozwodzilam – nie bralam slubu ale jezeli moge cos w tej kwesti powiedziec to chyba wolalabym miec wszystkie sprawy zamkniete i rozwiazane – nawet jzeli kiedykolwiek twoj maz wplacze sie w jakies tarapaty to formalnie jestescie malzenstwem i jezeli okaze sie nie wyplacaly z jakis powodow Ceibie pociagna do odpowiedzialnosci.
                  Moze warto zamknac rozdzal w swoim zyciu i zaczac zyc na nowo??? Pozdrawiam Cie serdecznie

                  A&M
                  [04.03.2005]

                  • Re: rozwód – warto?

                    Aniu, nie pomogę Ci w tej kwestii, ale chcę, żebyś wiedziala, że zyczę Ci jak najlepiej. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz 🙂

                    • Re: rozwód – warto?

                      Z Twojego bloga wiem, że Twoj mąż to człowiek niezbyt skory do polubownego zalatwienia sprawy. Nie wiem, jak jest teraz, ale pamiętam, że bałaś się o Szymona, czy czasem Twoj mąż go nie zabierze…
                      Z takim człowiekiem trudno dojsc do porozumienia, ale moze warto porozmawiac? Moźe razem skonsultujcie się z prawnikiem? Może on mógłby wymyślić dla Was polubowne rozwiązanie>? Zeby Twoj mąż nie byl calkiem stratny (mogl widywac Szymona)?
                      Napisz, jaka jest Twoja decyzja… jak juz bedziesz wiedziec…

                      • Re: rozwód – warto?

                        Dziękuję 🙂
                        Własnie tak sobie myślę, że dobrze by było zakończyć to w sposób formalny. Dojrzewam do tego.

                        Będziesz, jako matka samotnie wychowująca dziecko (jeżeli będzie to obowązywać, jak do tej pory) miała prawo do zwrotu połowy podatku z US. Tyle wiem tylko o profitach.

                        Pozdrawiam cieplutko 🙂

                        Ania + Szymon (lipiec 2004)

                        • Re: rozwód – warto?

                          Aniu, dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa :))
                          Pozdrawiam serdecznie 🙂

                          Ania + Szymon (lipiec 2004)

                          • Re: rozwód – warto?

                            Aniu, on nie jest skłonny do ugody, więc nastawiona jestem na to, że będzie to się ciągnąć i ciągnąć. Faktycznie mi groził.
                            Na pewno będę próbować z nim rozmawiać. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
                            Dam znać, na pewno.

                            Ania + Szymon (lipiec 2004)

                            • Re: rozwód – warto?

                              Beatko, dziękuję bardzo 🙂
                              Zaczynam coraz poważniej myśleć o formalnym rozwiązaniu tej sprawy.
                              Pozdrawiam cieplutko 🙂

                              Ania + Szymon (lipiec 2004)

                              • Re: rozwód – warto?

                                Moja znajoma jest w podobnej sytuacji jak Ty. Z tym że ona uznałą że nie warto się rozwodzic bo akurat u niech chodzi o brak finansów na koszty sądowe. Z mężem się nie widuje, od dawna nie mieszkają razem, dziecko go praiwe nie obchodzi ale jakieś tam pieniążki daje na utrzymanie małej. Już nawet widziała kiedyś na ulicy męża z inną kobietą ale nie robi to na niej wrażenia. Sama doszłą do wniosku że gdybyby chciałą sobie z kimś ułożyć życie to może wzięłaby rozwód ale póki co jest sama i nie chce tego zmieniać.

                                Ewcia i Asieńka

                                • Re: rozwód – warto?

                                  Musisz znaleźć dobrych świadków i go przydupić. Sorry że pisze to w ten sposób ale mojej koleżance były już mąż zniszczył życie i dzieci, bo przez lata bała się od niego zupełnie odciąć i momo że nie mieszkali razem on ciągle ją nachodził, decydował o dzieciach itp. Efekt – cala rodzina na terapii z silną nerwicą.
                                  Sądzę, że powinnaś to zrobić jak najszybciej, także dla Szymka, potem jak juz będzie miał ustalone widzenia to będziesz go musiała ścierpieć raz na jakiś czas a ogólnie wszystkie sprawy będą uregulowane.
                                  No a poza tym jesteś przecież młoda, na pewno znajdziesz sobie faceta z którym ułożysz sobie życie. Życze Ci powodzenia i dużo siły w tej niełatwej sprawie!

                                  MY:)
                                  ps.friko.pl

                                  • Re: rozwód – warto?

                                    Kika, dziękuję 🙂
                                    Jednak będę musiała uregulować to wszystko.
                                    Dojrzewam do tego.

                                    Ania + Szymon (lipiec 2004)

                                    • Re: rozwód – warto?

                                      No właśnie, a co z dzieckiem? Jak ona sobie radzi?
                                      Co powiedziała maluchowi?

                                      Ania + Szymon (lipiec 2004)

                                      • Re: rozwód – warto?

                                        Myślę podobnie jak dziewczyny-na pewno warto sprawy formalne mieć załtwione. Z drugiej jednak strony musisz się zastanowić czy Was na to stać. W czerwcu rozwód wzięli moi znajomi. Mają 4,5 letnią córeczkę. Żeby sprawa nie ciagnęła za dlugo (tak jest niestety jak jest dziecko) każde z nich wzięło adwokata. Dodam, że rozwód brali bez orzekania o winie. Wszystkie koszty wyniosły ich 14 tys. zł.!!!
                                        Na pewno jeśli nie korzystasz z usług adwokatów te koszty są niższe. Niemniej jednak rozwód to kosztowna sprawa. A jesli jeszcze dodatkowo ciagnie sie długimi miesiącami/latami to mnóstwo straconego czasu.

                                        pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, ze uda Ci sie załatwić tę sprawę tak jakbyś chciała !!!

                                        • Re: rozwód – warto?

                                          ja jestem po rozwodzie. uwazam, ze jesli mozna trzeba to zrobic w zgodzie i spokoju bo przeciez macie dziecko,ktore w jakis tam sposob was polaczylo na zawsze. Ja jestem z exem w bardzo dobrych ukladach i nasz syn naprawde nie cierpi na tym, ze nie jestesmy razem. Po co ciagac sie po sadach wiekami, wywlekac brudy a potem miec mdlosci na widok exa. A sam proces rozwodu byl dla mnie jakby oczyszczeniem, przecieciem i zakonczeniem pewnych spraw…

                                          Asia i Patys

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: rozwód – warto?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general