Sanatorium-choroby górnych dróg oddechowych
Czy był ktoś z dzieckiem w sanatorium z powodu nawracających chorób górnych dróg oddechowych? Jeżeli tak, to w jakiej miejscowości, jakie zabiegi były przeprowadzane?
Gdzie składa się skierowanie, czy długo się czeka (wiadomo, że w różnych województwach jest różnie- chodzi mi o mazowieckie)?
Czy gdybym teraz zaczęła starania, to czy miałabym szansę na przełom stycznia/lutego?
Miałam mieć wypisane skierowanie na bilansie 4-latka kilka dni temu, ale zamiast naszej pani doktor była inna.
pozdrawiam
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- KIEDY DZIECKO JUŻ JEST
- Mam z dzieckiem taki problem
- Sanatorium-choroby górnych dróg oddechowych
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
10 odpowiedzi na pytanie: Sanatorium-choroby górnych dróg oddechowych
sama bym sie czegos dowiedziala 🙂
Ja tez.
ja bylam ponad 4 lata temu z blizniakami w sanatorium w Rabce,dzieci mialy solanki,gimnastyke,jakies lozko(magnetyczne,cos w tym rodzaju)wnioski zlozylismy o przyznanie dofinansowania ze srodkow PFRON do uczestnictwa w turnusie rehabilitacyjnym,wypelnia sie tez oswiadczenie o zarobkach, zaswiadczenia lekarskie o stanie zdrowia dzieci,na co sa uczulone itd,wniosek lekarza o skierowanie na turnus rehabilit(to wypelnia lekarz specjalista np. Alergolog)takie wnioski mozna pobrac w specjalnym organie,ktory zajmuje sie dofinansowaniami PFRON,tam tez maja rozne informacje na temat turnusow,cennik,miejsowosci,ulotki… No i podstawa do starania sie o dofinansowanie jest przyznane orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci.ja w tym roku wybieralam sie do sanatorium,ale niestety nie zalapalam sie na dofinansowanie,bo wszystkie sr.finansowe mieli juz rozdzielone,sprobuje za rok.
ja nie bylam
zanjomi byli w kolobrzegu
i w rabce
to sa rozni znajomi i ten sam efekt
dzieci wrocily bardziej chore niz pojechaly
i niestety w dluzszej prezspektywie choruja dalej bez poprawy
Byłam jesienią 2 lata temu w Rabce w Jagiellonce.
Na decyzję czekaliśmy nie całe 2 miesiące.
Artek miał tam solanki, gimnastykę, lampy i to tyle. Na takie zabiegi mogę z nim chodzić do przychodni.
Za niego nie płaciłam nic, ale za siebie ponad 1000 zł. Byłam tam babeczka bez skierowania, która za siebie i dziecko płaciła 1300 zł.
Pochorowaliśmy się tam wszyscy dziec i rodzice. Koszmar.
Ogólnie warunki takie sobie. “Jagiellonka” nie remontowana od lat, ale jedzienie było bez zarzutu.
Wiem, że gdybym jechała jeszcze kiedyś do sanatorium z dzieckiem, to na pewno nie ze skierowaniem. Pojechałabym do miejscowości uzdrowiskowej i wykupiła indywidualnie zabiegi.
A taką opinię napisałam na forum Rabki:
Wróciłam z JAGIELLONKI
Gościłam w Rabce z synem przez trzy tygodnie. Właśnie w tym sanatorium.
1.Warunki – wystrój pokoi – wczesne lata 80. Panie sprzątające przychodziły codziennie, ale co mi po nich, jeśli tylko omiatały (to i tak za dużo powiedziane) pokój, ale najbardziej żenującym było otwarcie pokoju i jeśli nikogo w nim nie było…zamknięcie BEZ SPRZĄTANIA!!!!
To samo ze sprzątaniem łazienki – przez trzy tygodnie ani razu nie umyły muszli klozetowej ani prysznica. Nie wspomnę o wytarciu podłogi. Detergenty woziły na wózku dla parady chyba.
Firany i zasłony brudne. Nie widziały wody od x czasu.
A przypomnę – to sanatorium głównie dla dzieci alergicznych.
2.Jedzenie – nie rozumiem przedmówców. Jedzenie ok, choć zupy zmieniały się tylko w jadłospisie – niemalże każda zupa smakowała tak samo. Drugie dania, śniadania i kolacje dobre.
3. Portierki i pielęgniarki Panie portierki to pracownice iście z czasów komuny, wyznające zasadę “czy się stoi czy się leży, to wypłata się należy”.
Niemiłe, zabuczałe i spod łba patrzące. A nie – przepraszam raz były miłe, gdy ankiety do wypełnienia rozdawały.
Panie pielęgniarki, z którymi chciałabym się spotkać np. w szpitalu – mogę policzyć na palcach jednej dłoni. Siostrze przełożonej wydaje się, że wszystkie rozumy pozjadała i jest nie do ruszenia. Droga pani – tak nie jest! Czas zmienić podejście do pacjenta.
Pani doktor pożal się Boże, nie wiadomo skąd się urwała. “Spełniała” każdą wolę rodzica. Jeśli zasugerował, że dziecko ma np. problem z nerkami i spytał, czy kąpiele może mieć, to lekarka mówiła “a to może nie przepiszemy”. Jeśli rodzic zasugerował odstawienie leku – odstawiała. No i każdemu dziecku bez względu na schorzenie, przepisywała ten sam lek.
Zabiegi – najtańsze, które NFZ im refunduje. Bo co to za zabieg – gimnastyka albo lampa solux czy bioptron albo inhalacja? Ćwiczyć i inhalować można się w domu, naświetlać lampą w przychodni. Żadna filozofia.
Płaciłam za pobyt w tym sanatorium 1100zł. Pojechałam ze skierowaniem z NFZ, a kobieta, która przyjechała ze swoją córeczką indywidualnie, płaciła 1300zł razem z zabiegami. Żadna łaska.
4. Co jeszcze? Organizacja czasu wolnego
Sanatorium dla dzieci, a w Jagiellonce marnie wyposażone przedszkole, w którym dzieciaki pod opieką pań mogły się bawić popołudniami.
Wycieczki np. do Krakowa, Wieliczki czy na Słowację. Co z tego, że były organizowane, jeśli cena zabijała, bo za dziecko i siebie na wycieczkę do Krakowa czy Zakopca wydać 70 zł to porażka. Wstęp np. do Katedry Wawelskiej we własnym zakresie, dodam.
Oprócz tego było organizowane ognisko z pieczeniem kiełbasek, wyjście do pana garncarza – mieszkańca Rabki.
I to tyle.
Mnie osobiście najbardziej spodobał się park i dobrze wyposażone place zabaw. Można było pół dnia spędzić w tymże parku. No i bezbłędne wiewiórki, które niemalże same zaczepiały ludzi.
Byłam też z synem w Rabciu – polecam. Bardzo się dzieciakom podobają przedstawienia.
Żałujemy, że Rabkoland o tej porze roku jest zamknięty.
Do Rabki może jeszcze kiedyś zawitam, ale Jagiellonce mówię zdecydowanie NIE
Dziękuję za odpowiedź,
życzę powodzenia za rok 🙂
Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź.
Myślałam właśnie o Rabce- przynajmniej teraz nazwy nie będą anonimowe.
pozdrawiam
U moich teściów jest sanatorium dla dzieci właśnie z takimi dolegliwościami. Polskie morze – miejscowość Dąbki.
A mogę prosić jakieś namiary albo link do strony?
Asia i Mati (7.05.2002)
Czy ktoś wie, czy Wieliczka, Sierakowice, i okolice, czy tam jeszcze organizują sanatoria? Kiedyś były… myslę, ze gdyby dobrze pogrzebać znalazłoby sie to i owo.
Zabiegi były przeprowadzane w kopalni na dole.
I mniej oblegana od Rabki, tylko czy dla dzieci coś jest?
Przepraszam, że zamiast odpowiadać pytam….
Znasz odpowiedź na pytanie: Sanatorium-choroby górnych dróg oddechowych