Sasiad nas truje. Co zrobic?

Dziewczyny pomozcie, prosze.
Mamy z sasiadem sasiadujace kominy. My palimy gazem a on jakimis swinstwami. Od palenia tym paskudztwem komin mu sie zasmolil i ma srednice nie wieksza niz 10cm (wykazala to ekspertyza kominiarska). Oprocz niebezpieczenstwa pozaru komina ciagle leci nam smrod do domu. I tym niestety musielismy przez ostatni miesiac oddychac. Sasiad ma przedluzyc swoj komin ale sie nie kwapi a ja nie chce, zeby moje dzieci wdychaly te swinstwa no i boje sie zaczadzenia w nocy, w zwiazku z czym spimy przy uchylonym oknie. Koszmar.
Moje pytanie jest nastepujace: gdzie mozna to zglosic, zeby odpowiednie sluzby sie tym zajely (skutecznie). Policja municypalna, straz pozarna? Albo zeby chociaz ktos przyszedl i troche sasiada wystraszyl mandatem? Moze mialyscie podobna sytuacje i jakos to zalatwilyscie. Prosze pomozcie, bo z sasiadem raczej tego nie da sie zalatwic.

Pozdrawiam,
asta, wystrzalowa Gabi 20.12.2005 i braciszek 2 latek

9 odpowiedzi na pytanie: Sasiad nas truje. Co zrobic?

  1. Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

    ja tam myślę że jednak najpierw spróbuj pogadać z tym sąsiadem, jak się będzie stawiał to zgłoś sprawę na policję i straż pożarną, bo z tego co mówisz to kominiarz wystawił zalecenia co do przebudowy tego komina, więc masz sie czym podeprzeć 🙂 powodzenia… ja też mam trudnych sąsiadów i to do tego stopnia że przeszkadza im jak idę nawet do własnego domu, a że mieszkam w ostatnim mieszkaniu w klatce to chciał nie chciał muszę minąć wszystkie drzwi, olewam ich a jak trzeba było to i powiedziałam komu trzeba parę ostrzejszych słów :)…

    nie musisz się godzić na bezmyślność sąsiada, więc działaj 🙂

    Pozdrówki 🙂

    baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
    baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]

    człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech

    • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

      No to niezazdroszcze! Ale rada o rozmowie z sasiadem jest chyba najlepsza. No chyba ze komitywa nienajlepsza, to wtedy dzialac i jeszcze raz dzialac. Nie znam sie na tym, mieszkam w bloku, ale mysle, ze jezeli Wasz komin tez na tym ucierpial, ze facet pali czym nie trzeba, to tez powinien poniesc koszty jego przywrocenia do normalnosci. Wydaje mi sie, ze to za powazna sprawa, zeby z tym zwlekac, ile to trzeba, zeby sie zatruc, czy zeby sie cos zajelo? Pozdrawiam Agata

      • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

        Powiem Ci tak. znam temat bardzo dobrze z autopsji. Historia ciagnie sie lat wiele okolo 20,i jedno ci powiem, ze jak sasiad nie chce przedluzyc kominu to nie wygrasz z zadnym urzedem. Mozesz isc do Urzedu Miasta lub gminy, do wydzialu budownictwa, a nawet do sadu. Nasza historia skonczyla sie nawet w Ministerstwie budownictwa w Warszawie, i tez NIC! Jak masz pytania to pisz na priva. Opisze Ci te historie.

        • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

          Jesli rozmowy nie skutkuja, zacznij od strazy miejskiej. Oni sie takimi sprawami zajmuja (przynajmniej w teorii). Powodzenia!

          [Zobacz stronę]

          • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

            Ja bym Ci radzila taka kolejnosc dzialania:
            1. rozmowy z sasiadem, (a jesli to nic nie da, to:)
            2. szukanie pomocy w urzedach, “odpowiednich sluzbach” itp.,
            3. zgloszenie sprawy najlepiej w sposob dramatyczny jakiejs miejscowej gazecie.
            Powodzenia!

            Pozdrawiam ja i moj Mateusz ’05

            • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

              Zgłoś się do Inspektoratu Ochrony Środowiska. Powinni coś z tym zrobić 🙂

              • Dziekuje. Juz zalatwione 🙂

                Z calego serca dziekuje za odpowiedzi. Na szczescie nie musialam dzialac w urzedach. Pomogli kominiarze :-)))))))))), ktorzy przekonali sasiada i juz sie z nim umowili na naprawe. Pozdrawiam wszystkich kominarzy!!!
                Jeszcze raz ogromne dzieki za Wasza reakcje.

                Pozdrawiam,
                asta, wystrzalowa Gabi 20.12.2005 i braciszek 2 latek

                • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

                  To przerazajace, ze nikt w Twojej (i potencjalnie mojej) sprawie nic nie moze zrobic. Tym bardziej jestem szczesliwa, ze pomogli mi skutecznie kominiarze bo inaczej, z tego co piszesz, i tak bym nic nie zalatwila.
                  Wspolczuje przezyc i zycze wygranej, o ile jeszcze walczycie…

                  Pozdrawiam,
                  asta, wystrzalowa Gabi 20.12.2005 i braciszek 2 latek

                  • Re: Sasiad nas truje. Co zrobic?

                    może uderz do TVN-u????oni lubia takie aferki….

                    Monika i Marcinek (15.01.04)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Sasiad nas truje. Co zrobic?

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general