Miałam robioną TK głowy i zapomniałam zdjąć zegarek do badania. Teoretycznie prześwietlana była tylko głowa, ale mój M straszy mnie, że promieniowanie dotarło do zegarka i teraz on promieniuje…
M w ogóle boi się takich badań, ale tym razem i mnie nastraszył… Może ten zegarek rzeczywiscie promieniuje, szkodząc mi i potomstwu???
W zegarku nie chodzę, bo się boję.
Oświećcie mnie, czy to ma sens, czy kupić nowy.
A jeśli tak – to widziałyście może jakiś taki folkowy (ostatnio nosi mnie na ludowo) i tani? Przegladałam net, ale nic nie wpadło mi w oko…
9 odpowiedzi na pytanie: Schizę mam – i problem z zegarkiem ;)
Słabo się orientuję. Ale mi kiedyś kazali zdjąć bluzkę z metalowymi guzikami, ale nie że się napromieniują, tylko że zaburzą obraz badania. Tzn. nie powiedzieli wprost, że sie nie napromieniują, ale też nie powieidzieli, że się napromieniują… Chyba nie pomogłam. 😉
ludowego zegarka nie widziałam… a co do promieniowania obecnego zegarka to zadzwoń tam gdzie miałaś to badanie i się dowiedz czy to w ogóle możliwe…
… A tak nawiasem to mocno mnie rozbawił Twój wątek … jedno jest pewne, TWÓJ ZEGAREK POPRAWIŁ MI HUMORA
Pozdrówki 🙂
ja bym nie schizowała
jesli promieniowanie miałoby się rozchodzić wszędzie wokoło to jak napromieniowane musialoby być pomieszczenie, w którym stoi tomograf
kallarepka – też tak pomyślałam, że nie powinno nic się dziać, bo zegarek na nadgarstku był widoczny (pani poprawiała mi ręce przy przykrywaniu ołowianą kołderką) i nikt nic nie mówił… ale gadanie mężazrobiło na mnie wrażenie 🙂
mama3xM – ale panie na czas badania wychodzą, więc…
SuperBasiek, Ty się śmiej, ja mam małe dzieci i wnuków chcę doczekać 😉
A z dzwonieniem… kie jo sie wstydza…
wydaje mi się, że ewentualnie mógł zakłócić wynik/obraz badania.
Miałam robioną TK ale nie pamiętam, czy kazali mi ściągać metale…
Może już się trochę upewniłaś, że nic złego Ci nie grozi, ale dla pewności raz jeszcze napiszę. Możesz być spokojna, zegarek nie zagraża Twojemu (i innym) bezpieczenstwu- jeśli chodzi o “promieniowanie”. Miałam robiony TK i oprócz butów nie musiałam nic zdejmować, więc wszelkie “metale” miałam na sobie. Dla wiekszej pewności zapytałam mamy, bo TK miała ok 3 tygodni temu i też nic nie zdejmowała, a obwieszona jest biżuterią. Natomiast początkiem kwietnia miałam RM i tam pan kazał mi zdjąć wszystko co “metalowe” łącznie z biustonoszem. Ale to tylko dlatego, że przy rezonansie metale mogą (chociaż to raczej mało możliwe) zakłócać wynik badania i nie ma to nic wspólnego z poźniejszym promieniowaniem.
Pomysłowość Twojego M mnie mocno rozbawiła :). Pozdrawiam.
JHa robilam tk z kolczykiem w nosie;-) bo zaroslo i nie moglam yciagnąc;-) tez nie ostrzegano mnie przed promieniowaniem… Nie swiece w nocy wiec chyba ok.
🙂 ale się uśmialam 😀
Nic Ci nie grozi – tomografia to promienie X – one sięnigdzie nie kumulują więc i potem nie muszą oddawać swojej energii – uwierz mi – wiem co mówię ;D
Ze spokojną głową noś sobie zegarek, bo napewno nie świeci 😀
Dzięki dziewczyny 🙂
Szczerze mówiac po pierwszym ataku paniki podeszłam do tego racjonalnie (skoro panie widziały zegarek,a nic nie powiedziały – to znaczy, że nie ma ryzyka) i zegarek noszę 🙂
Swoją drogą to fascynujące, jak teoretycznie myslący człowiek daje się zwariować 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Schizę mam – i problem z zegarkiem ;)