schizy ciążowe

macie? przyznajcie się

walnięta jestem i to tak całkiem serio – pewnie niektóre czytały, albo i odpisywały na moje chyba z lekka duronwate pytania apropo pigułek anty…. – biorę ale chyba i tak im nie wierzę, z samego sexu chyba też mam niewiele- małż wręcz twierdzi, że widzi wtedy na mojej twarzy tylko strach i przerażenie, ja naprawdę się staram a co miesiąc przed @ wariuję normalnie z nerwów czy oby to nie ciąża, dwa trzy dni przed nie do życia jestem, składam się z nerwów i nic poza tym – nie wnikajmy w powody – ja swoje chyba znam – tylko nie piszcie, że żadna tak nie ma bo się załmię

ps. wczesniej tak nie bywało, to tylko od urodzenia olki tak zwariowałam

31 odpowiedzi na pytanie: schizy ciążowe

  1. Nie mam schizów 🙂
    seks jest dla mnie frajdą, a nie powodem do strachu 😉

    • boisz się kolejnej ciąży? Psychicznie masz barierę, ja miałam problem po porodzie ale z innego powodu. Poszłam do lekarza powiedział że nie mam racji i wszystko się zmieniło.
      Może powinnaś z kimś porozmawiać czego tak na prawdę się lękasz? Kolejnej ciąży? Porodu? etc.

      • Kiedy nie byłam na pigułkach to zawsze miałam schizę na punkcie “wpadki”, przeszło mi na czas starań i ciąży, teraz znowu schizuję ale lekko. Na pewno jak przychodzi co do czego to M na mojej twarzy nie widzi panicznego lęku bo dominują inne uczucia 😉 ale lekki stresik jest. Tylko że ja nie używam pigułek. Jeśli będąc na pigułce masz aż takiego stresa to coś jest nie tak, może porozmawiaj z lekarzem?
        Życzę bezstresowych stosunkowo udanych nocy 😉

        • nic chyba nie daje 100% pewnosci, niestety

          jestem na mirenie i musze przyznac, ze mam schizy znacznie mniejsze niz na tabsach

          • absolutnie nie mam. zresztą ja mam PMS przez 10 dni więc zawsze weim ze bedzie @. no i do tego daje sobie szanse na wpadke…. Pigułek nie biore.

            • nie mam schizów, bo nie uprawiam seksu od 3 miesięcy ;-)))

              a poważnie, to ja to rozumiem, ale myślę, że kiedy takie myśli odbierają radość seksu i kobieta się nakręca, powinna porozmawiac z jakimś fachowcem, ginekologiem, psychologiem, czasem z kims mądrym życiowo nawet. to, że ktoś ci powie, że tez tak ma, nie rozwiązuje twojego problemu. potrzebujesz nabrać dystansu do sprawy, może słowo fachowca zadziała, może jakaś inna metoda, np spirala.

              nic nie daje 100 % pewności podobno, tylko szklanka wody zamiast ;-)))

              • jak kiedys brałam piguły to nie miałam schiz.jakos im ufałam:)
                teraz nie biore i..tez nie mam….. podświadomie mysle ze jakby los zadecydował za mnie to byłabym szczęśliwa… A dobrowolnie na drugie dziecko zdecydowac się nie potrafie.coraz częściej bije się z myslami ze chyba powinnam,bo to juz ostatni dzwonek….. Na razie licze na los..

                • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                  .. A dobrowolnie na drugie dziecko zdecydowac się nie potrafie.coraz częściej bije się z myslami ze chyba powinnam,bo to juz ostatni dzwonek….. Na razie licze na los..

                  piszesz o mnie
                  miałam tak do niedawna
                  w tym miesiącu podjęłam męską decyzję, że się nie zabezpieczamy
                  ale nadal we mnie siedzi panika i niepewność

                  wiem, że nie chcę żeby Nina była jedynaczką, że zawsze mieliśmy drugie dziecko w planach i tak dalej
                  ale zdecydować się baaaaaaardzo trudno
                  zazdroszczę dziewczynom, które wątpliwości nie mają, ja straciłam nadzieję że się ich pozbędę i drugie dziecko to kalkulacja u mnie – nie chcę już większej różnicy wieku i dlatego poszłam na całość

                  • Zamieszczone przez vieshack
                    piszesz o mnie
                    miałam tak do niedawna
                    w tym miesiącu podjęłam męską decyzję, że się nie zabezpieczamy
                    ale nadal we mnie siedzi panika i niepewność

                    wiem, że nie chcę żeby Nina była jedynaczką, że zawsze mieliśmy drugie dziecko w planach i tak dalej
                    ale zdecydować się baaaaaaardzo trudno
                    zazdroszczę dziewczynom, które wątpliwości nie mają, ja straciłam nadzieję że się ich pozbędę i drugie dziecko to kalkulacja u mnie – nie chcę już większej różnicy wieku i dlatego poszłam na całość

                    gratuluje podjęcia decyzji,ja sie łamie….. Na razie trzyma mnie umowa w pracy,ale za kilka m-cy juz bede wiedziała na czym stoje i chyba tez sie przełamie…szczególnie ze na codzien oglądam ciężaróweczki i bobaski w pracy…

                    • Zamieszczone przez vieshack
                      piszesz o mnie
                      miałam tak do niedawna
                      w tym miesiącu podjęłam męską decyzję, że się nie zabezpieczamy
                      ale nadal we mnie siedzi panika i niepewność

                      wiem, że nie chcę żeby Nina była jedynaczką, że zawsze mieliśmy drugie dziecko w planach i tak dalej
                      ale zdecydować się baaaaaaardzo trudno
                      zazdroszczę dziewczynom, które wątpliwości nie mają, ja straciłam nadzieję że się ich pozbędę i drugie dziecko to kalkulacja u mnie – nie chcę już większej różnicy wieku i dlatego poszłam na całość

                      Jakbym czytała o sobie 🙂
                      U nas też męska decyzja zapadła
                      I wiesz co
                      czuję taką ulgę i radość
                      i już się nie mogę doczekać II kresek na teście
                      wiem, że będzie dobrze
                      a J. będzie wspaniałą starszą siostrą
                      Normalnie mój rogal jest dwa razy większy niż zawsze 😀

                      • My też sie staramy więc luz.
                        Ale po pierwszym porodzie przez 4 lata się nie staliśmy – stosowałam tylko obserwacje (metodę Rötzera). I spokojnie na luzie bez nerwówki, że mogę zaliczyć wpadkę.

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          Jakbym czytała o sobie 🙂
                          U nas też męska decyzja zapadła
                          I wiesz co
                          czuję taką ulgę i radość
                          i już się nie mogę doczekać II kresek na teście
                          wiem, że będzie dobrze
                          a J. będzie wspaniałą starszą siostrą
                          Normalnie mój rogal jest dwa razy większy niż zawsze 😀

                          po cichu się przyznam, że jak już się zdecydowałam to też mi ulżyło, że decyzja już za mną 😉
                          to było najgorsze 😉
                          powodzenia Asik 🙂
                          może się w jakimś miesięcznym wątku spotkamy

                          • Ja biore pigulki. Wiadomo, nic nie ma 100% pewnosci, ale mysle, ze co komu pisane, tego sie nie przeskoczy, jak pisane nam trzecie, to chocby sie mialo spirale, pigulki i 10 gumek na raz to i tak nic nie pomoze Mysle, ze powinnas faktycznie pogadac ze specjalista, bo takie stany lekowe nie tylko maja wplyw na Twoje sprawy z mezem, ale na cala Ciebie, i moze sie poglebic w innych sytuacjach.

                            • Zamieszczone przez vieshack
                              po cichu się przyznam, że jak już się zdecydowałam to też mi ulżyło, że decyzja już za mną 😉
                              to było najgorsze 😉
                              powodzenia Asik 🙂
                              może się w jakimś miesięcznym wątku spotkamy

                              Może, może
                              Tobie też życzę powodzenia 🙂

                              • Zamieszczone przez vieshack
                                po cichu się przyznam, że jak już się zdecydowałam to też mi ulżyło, że decyzja już za mną 😉
                                to było najgorsze 😉
                                powodzenia Asik 🙂
                                może się w jakimś miesięcznym wątku spotkamy

                                czas zatoczyc koło i wrócić na oczekujące:):)
                                ktora pierwsza???

                                • ja tu o schizach a wy mi takie rzeczy tu wypisujecie?
                                  nieładnie kobity

                                  ja liczyłam na słowa otuchy a one się na oczekujące wybierają

                                  • Asik, vieshak! gratuluję decyzji, zawsze takie mnie cieszą!!! powodzenia!

                                    • Zamieszczone przez rena12
                                      ja tu o schizach a wy mi takie rzeczy tu wypisujecie?
                                      nieładnie kobity

                                      ja liczyłam na słowa otuchy a one się na oczekujące wybierają

                                      heehhee, no nieźle się wątek przekręcił.

                                      • schizy mam, ale nie podczas “stosunkowo udanej nocy”
                                        każde spóźnienie @, nudność, od razu w myślach…
                                        straszne uczucie, rozumiem co masz na myśli rena.

                                        • gratulacje dla tych co podjeły decyzję 🙂 trzymam kciuki 🙂 by szybko wskoczyły do wątków “kwietniówki/majówki/czerwcówki 2011” :)…

                                          pamiętam podjęcie decycji ponad 8 lat temu :)… (koniec kwietnia 4.5 letnia Jagoda bawiła się na placu zabaw)… pamiętam ten moment :). a potem czekałam by w umowie było wszytsko to co dostaję brutto, musiałam się na wymyślać w pracy że do kredytu potrzebuję ;)… (tam płacili minimalną stawkę a resztę na czarno :()… i jak tylko miałam umowę z nową sumą w ręku odrazu “do dzieła”… no może nie tak odrazu bo czekałam na moment w którym teoretycznie powinen wyjść chłopiec 😉 i wtedy przez chwilę były shizy czy będą 2 kreski a nie czy pojawi się @…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: schizy ciążowe

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general