Dzisiaj dziecko opowiedziało mi rano swój sen.
– Mamusiu, ale miałam fajny sen
- a co Ci się śniło
– że urodziłaś mi siostrzyczki
- jakie siostrzyczki? ( matka pyta z niedowierzaniem )
– no dwie bliźniaczki, jedna miała na imię Amelka z druga Klaudia
( matka wytrzeszcza oczy )
– i wiesz mamo jak fajnie było…..
( matka z przejęcia nie pytała już o szczegóły )
– z ważywszy na okoliczności
matka będzie musiała się chyba bardziej zabezpieczać 😀
16 odpowiedzi na pytanie: Sen mojej córki
pamiętaj, że nie ma zabezpieczeń 100%, no chyba, że szklanka wody zamiast
to teraz bedą 2 szklanki
Edysia Ty się weź jak najszybciej za tą zamianę mieszkania na większe
bo w 2 pokojach nie dasz rady
dziecko marzy o rodzeństwie, więc matka zacznij działać 😀
słyszałaś o czymś takim jak sny prorocze????
o, widzę cię w avatarku
mam nadzieje że ja Ciebie nie…..
🙂
Wy nie “kraczcie”
nie planuje powiększenia rodziny, a sen mnie z lekka zszokował 🙂
i wiele snów się spełnia, moje przynajmniej bardzo często :)…
z inenj strony, zobacz widać że Twoje dziecię marzy o rodzeństwie, skoro aż jej się śni… nie ważne są dla niej warunki lokalowe czy finansowe, chciała by mieć rodzeństwo…
dokładnie przecież trzeba spełniać marzenia dziecka 🙂
i teraz mamy dylemat:
dziecko marzy o rodzeństwie z jednej strony a z durgiej programowo ma być jedynekiem by mogło być szczęśliwe, mogło mieć to co chce, o czym zamarzy….
szokiem było że:
1.może być proroczy???
2. czy że dziecko marzy o czymś czego niedostanie jak o gwiadce z nieba???
3.czy że tak łatwo mogłabyś spełnić to marzenie a nie spełnisz “nie bo nie” 😉
… z innej strony J. miała w przedszkolu koleżankę jej mama jak byłam w ciąży powiedziała “że nie czasy i warunki na 2-kę dzieci”, zarzekała się identycznei jak TY że tylko jedno… niemogłam uwierzyć oczom gdy zobaczyłam ją z brzuszkiem (mimo antykoncepcji ).
No proszę cię,
gdybym miała spełniać wszystkie zachcianki mojego dziecka
to bym zimą chodziła w sandałkach a na 3 posiłki codziennie
nie byłoby nic innego jak czekolada, frytki i lody
myślisz, że jej wtedy było do śmiechu?
pewnie skoro nie chciała/ nie planowała i wpadła mimo antykoncepcji to na początku nie skakała ze szczęścia.potem wiadomo – inaczej – zaczyna się miłość,ale domyślam się pierwszej reakcji
ta moja znajoma pewnie na początku przeżyła szok ale bardzo szybko zaakceptowała fakt i była szczęśliwa zpowodu zostanie mamusią 2-gi raz 🙂
moja piewrsza reakcja na coąże nr.3 też nie wyglądała tak:, ale bardziej tak:
Edysia fajny sen…
Znasz odpowiedź na pytanie: Sen mojej córki