<<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

Podziekowania za liste dla Dominiki (Kiki), ja tym razem tylko wklejam.
Asia

169 odpowiedzi na pytanie: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

  1. Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

    Jeżeli pojawiły się jakieś błędy, to przepraszam – wszelkie korekty, zmiany i aktualizacje proszę przesyłać na moje gg: 4106463

    Kika

    • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

      Dzięki dziewczyny!!!! Zrobiłyście to CUDNIE !!! Całusy

      elisabeth i Szymek (11.08.07)

      • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

        Lista super-wielkie dzięki!!!!!!!!
        Jak się czujecie dziewczyny, po tych tropikalnych upałach-mam nadzieję że już takie nie wrócą, bo dobrze to by dla nas nie wróżyło!!!!!

        • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

          Gratulacje!
          Lista super..

          • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

            Lista jest REWELACYJNA!!!!!!!!!!! Kika – dużo czasu poświęciłaś a efekt jest znakomity !!!!!!!

            Kuba(4.07.00),Kacper(18.07.04),Kajetanek(25.08.07)

            • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

              Lista super:) Wygląda bardzo ładnie:)

              Co do upałów, dobrze, że jest chwila wytchnienia od nich bo ja umieram jak jest tak gorąco:)

              Takie pytanko: Jak jest u was z sennością? Bo ja zauważyłam ostatnio znaczne jej wzmożenie:)

              • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

                Nie dosyć, że jestem ciągle zmęczona,choć całymi dniami prawie leżę, bez drzemki min 2godz popołudniu nie żyję, choś chodzę spać wcześnie, bo po lekach czasami zasypiam po 21-szej, to jeszcze mnie mdli na widok jedzenia, i nie mam w ogole apetytu…. Czuję się jak w 2 miesiącu ciąży – wtedy było identycznie.

                Kika & Amelka (13.08.2007)

                • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

                  Ja dzis hurtowo:
                  1.Lista sliczna-wielgachne dzieki!!
                  2. Co do wagi-przytyłam do teraz 6 kg. Mało,lekarz mnie karci,ale nie wchodzi w gre żadne odchudzanie,ani ograniczanie.
                  Raczej to wynik wymiotow do 5 mc i teraz ochotą na warzywka i owocki niż tuchące jedzonko.
                  Jestem świerzo po usg i córóś warzy 1746g.
                  2.Z ruchliwościa mojej Dzikuski,to mam wrażenie, ze kręci się,kopie bezustannie!!

                  Kamila&

                  • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

                    Zapomnialam dodać,że byłam dziś na usg,bo dobilam do 32 tyg.
                    Na 100% córuś, zdrowa,piekna i ruchliwa!!
                    Szyjka skrócona,ujscie wew nieco rozwarte :((
                    Mam nadzieję, ze donosze i córuś zdrowa i w terminie się urodzi.
                    Zobaczymy co powie mój lekarz.

                    Kamila&

                    • Re: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

                      Jejunciu, tylko 6kg:) Zazdroszcze!. Ja jak na razie przybyłam już 11kg, a to dopiero 30tydzień.

                      Moja córcia tez się trasznie wierci, prawie przez cały dzionek, czasami mam wrażenie jakby chciała sprawdzić jak bardzo się moja macica rozciągnie, bo potrafii strasznie mocno wypychac nózie, tak że widać odcisk przez skóre:)

                      Jutro idę do ginka, zobaczymy ile już waży 🙂

                      • Melduję się 😉

                        Witajcie dziewczyny :). Wreszcie dorwałam się do netu ze stałym łączem, bo przez dial-up nie mam nerwów…
                        Po pierwsze – śliczna lista :))
                        Ja już dawno po wakacjach na Krecie – odpoczęłyśmy, pozwiedzałyśmy, nawet było parę dni, że morze było wystarczająco ciepłe, żeby się kąpac :). Ja w końcu wyleczyłam się z maratonu przeziębieniowo – zapaleniowego. Z upałów kreteńskich wróciłam w upały polskie i stwierdziłam, że u nas cieplej ;). Ledwo żyłam, na szczęście już trochę chłodniej…
                        Interwencyjnie byłam ostatnio na usg (złapały mnie takie bóle, że nie mogłam się ruszyc – byłam pewna, że co najmniej łożysko mi się odkleiło – na szczęście okazało się, że wszystko ok (prawdopodobnie przeforsowałam wiązadła albo dziec mi na nerwy ponaciskał). Za to potwierdziło się, że chłopak, no i, niestety, siedzi na pupie. Nie wiecie może do kiedy powinien się odwrócic? Z Aśką nie miałam takich problemów, bo ona zawsze była głową w dół… Już trochę oswoiłam lęk przed porodem, udało mi się wmówic sobie, że już wszystko przeżyłam i drugi raz też dam radę… a tu masz – ułożenie pośladkowe… I znowu się boję :(.
                        Wybieracie się jeszcze gdzieś na wakacje przed dniem 0? Mnie ciągnie nad morze – ale to chyba muszę szybko wyjechac, bo potem to już będę się bała…

                        Pozdrawiam,
                        Anka

                        • Re: Melduję się 😉

                          Ja dzisiaj byłam u ginka:) Moja Sara( poywierdzona dziewczynka) też siedzi na pupie. Niby ginek mi powiedział, że jeszcze ma czas się odwrócić ale się troszkę zestresowałam bo to mój pierwszy poród i wolałabym ominąć takie atrakcje jak poród pośladkowy. Nie wiedzie czy to może być wskazanie do cesarki??

                          Kreta…. ech brzmi wspaniale, ja myslałam o polskim możu ale wolne będę miała dopiero pod koniec lipca więc raczej nic z tego nie wyjdzie bo już się będe bała tak daleko wyjeżdrzać.

                          • Re: Melduję się 😉

                            To chyba zależy od szpitala… Ogólnie przy pierwszym porodzie ułożenie pośladkowe jest wskazaniem do cesarki, przy kolejnych już nie… Ale nawet na forum znajdziesz i takie mamy które pierwszy raz rodziły pośladki, i takie które przy kolejnym dziecku miały cesarkę.
                            Ja chyba wolałabym rodzic naturalnie (ale zeby dziec się odwrócił), panicznie boję się wszelkich ingerencji chirurgicznych – przeraża mnie nawet zastrzyk, czy wyjmowanie drzazgi z palca, bo to już jest jakieś zranienie, więc operacja jawi mi się jako koniec życia…

                            Pozdrawiam,
                            Anka

                            • Re: Melduję się 😉

                              Witamy na polskim gruncie!!!!!!!! To super że wróciłyście całe i zdrowe ( pewnie nieźle opalone?), a i u nas tropikalnych upałów nie brakowało. Podobno ma to wrócić i to już od niedzieli, Boże jak my to zniesiemy ( ja osobiście b. ciężko:nogi puchną jak banie, słabo mi jakoś już od rana no i wcale nie mogę spać w takim nagrzanym mieszkaniu!!!!!!)
                              Może dzidziuś się jeszcze przekręci, trzeba mieć nadzieję!!!! Teraz to jestem mądra bo moje dziecię jest ułożone dobrze, ale poprzedni poród….. BRRRR przeżyłam pośladkowy, więc wiem czym to pachnie…………..!!!!

                              • Re: Melduję się 😉

                                Doskonale Cię rozumiem, bo ja też boję się ingerencji chirurgicznych i cesarka też jawi mi się jako “koniec świata”. A mój malec też siedzi sobie na pupie, a będzie to mój pierwszy poród. Wszyscy mi mówią, że skoro maluch jest ruchliwy to ma duże szanse na przekręcenie się, ale mój gin mi powiedział, że jeśli nie zrobi tego do końca 34 tc to będziemy się umawiać na cesarkę, bo to bezpieczniejsze dla dziecka. No i zawedwie niedawno przestałam się bać porodu naturalnego, a tu masz pojawiła sie perspektywa cesarki!

                                elisabeth i Szymek (11.08.07)

                                • Re: Melduję się 😉

                                  Hmm ja bym w sumie chciała, żeby dzidzi nic się nie stało, a co do pośldkowego porodu mam czarne wizje… chyba już wole cesrkę a najchętniej, żby się po prostu odwróciła…
                                  Jeszcz troche czasu jest więc może…

                                  • Re: Melduję się 😉

                                    Smarowałyśmy się filtrami, więc tylko trochę przybrązowiałyśmy :). Ja nie puchnę, ale i tak źle mi w upały – nic mi się nie chce, słabo mi…
                                    Dasz mi jakiś opisik jak wygląda taki poród pośladkowy (może chociaż prywatnie?) pliiisss… Ja Aśkę poddusiłam w czasie porodu (5 pkt) – długi poród, źle dobrane leki… i myślałam, że już gorzej byc nie może…

                                    Pozdrawiam,
                                    Anka

                                    • Re: Melduję się 😉

                                      Ja też chętnie przeczytam o porodzie pośladkowym. Czy to naprawdę takie straszne dla matki i dziecka? Pozdrawiam

                                      elisabeth i Szymek (11.08.07)

                                      • Re: Melduję się 😉

                                        Oj ale zazroszczę Ci tej Krety 🙂
                                        Ja nawet o naszym morzu nie myślę bo mam pessar no jakby nie było skórcze tez są.
                                        Mnie się wydaje, że moja córcia jest głową w dół bo jak ma czkawkę to ewidentnie czuję to przy spojeniu łonowym. No ale jak będę po usg to wtedy będzie wiadomo na 100%.
                                        Do lekarza jadę we wtorek i wtedy umówię się na podglądanie dzidziusia.

                                        Aha zapomniałam napisać, że lista superrrrrrrrrrrrrr!!!!
                                        U nas imię to nadal znak zapytania bo mężowi Matylda średnio się podoba. Nie wiem może będzie Lena? No ale poczekamy, zobaczymy 🙂

                                        Kornel7.10.04 i

                                        • Re: Melduję się 😉

                                          Ja chyba odleżałam swoje przy Aśce i teraz matka natura mi trochę pofolgowała :).
                                          Czkawką bym się niestety nie sugerowała, bo czkawka “szarpie” głównie brzuszkiem… Ja się dzisiaj rano zastanawiałam, czy mi się nie przekręcił – zawsze czułam kopniaki na samym dole, albo w środku brzucha, a dzisiaj coś długiego kopało mi pod żebra – oby nóżka :).
                                          Wybór imienia zgodnie zostawiliśmy na “po urodzinach” (Aśkę wymyśliliśmy na porodówce, jak tam leżałam 2 godziny po porodzie :))

                                          Pozdrawiam,
                                          Anka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: <<<<<<<<<Sierpieniówki vol.4>>>>>>>>>

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general