Jak się czujecie? Czy są już Wasze brzuszki widoczne? I jak waga?
Ja natomiast czuje sie juz znacznie lepiej niz na poczatku. Brzuszek juz mam widoczny, choc jak jestem ubrana w spodnie, koszulke i marynarke to podobno nie wiedac i niektorzy sie nawet dziwia, ze jestem juz w 16 tyg. Waga na poczatku spadla prawie do 3 kg a teraz wzrosla prawie o 2 kg. Poza tym czekam na znaki od dzidzusia. Choc przed wczoraj czulam lekkie bulgotanie w brzuchu ale nie wiem czy to juz to 🙁 Tak bardzo bym chciala juz poczuc jak mieszka we mnie moj kochany dzidzus.
AnulkaS
przyszła mama – 09.08.03
13 odpowiedzi na pytanie: Sierpnióweczki!
Re: Sierpnióweczki!
Hejka!
U mnie ok! Wczoraj tylko źle się czułam bo bolała mnie głowa. Ale dzisiaj już lepiej.
Brzuszek? Hmmm… Troszkę go widać – a dziś wydaje mi się że już mam sporego balona (hi hi hi)…
Waga…. na razie stoi w miejscu…. Ciekawe co doktorek powie.
W poniedziałek idę na kolejną wizytę do lekarza a we wtorek może na usg. Dzidzi nie czuję i wcale się nie dziwię bo to za wcześnie. Przecież nie mogę mieć aż tak dobrze…
Trzymcie się sierpnióweczki!
Ciepłe pozdrówka
[Zobacz stronę]
Dorcia i maluszek
[17.08.2003]
Re: Sierpnióweczki!
Witam!
U mnie brzuchola juz widać mam nawet już spodnie ciążowe i chodzę w nich to widać sporo, waga mi tylko podskoczyła 2 kg. – i tez o niebo się czuję lepiej niz na początku, nie mam nudności, apetycik wrócił i dzidziuś jak się położę pływa sobie czasem czuję – fajowe uczucie.
Pozdrawiam sierpniowe brzuchy
HANA I GROSZEK (12.08.03)
Re: Sierpnióweczki!
Czółko!
Waga do góry 3,5 kg. Brzuszek bez wątpliwości i biuścik też 🙂
Teraz do szału doprowadza mnie przebijający się ząb mądrości (on tak już od dobrego roku zbiera się partiami za przebijanie) a od tego boli też i gardło po tej samej stronie.
Nowością są u mnie bóle głowy bleee.
Trzymać się brzuszki!
z wyliczanki 11.08.03 a USG twierdzi, że 07.08.03
Re: Sierpnióweczki!
czesc dziewczyny! wlasnie sie objadam, bo czulam sie strasznie glodna! Nie wiem jak u mnie teraz z waga ale mam apetyt ze hej. Przez pierwsze 2.5 miesiaca przytylam 3 kg, ciagle jadlam, bo to pomagalo na nudnosci, ale pozniej waga stanela w miejscu. Brzuszek nie jest jeszcze taki oczywisty, ja go widze ale musialabym nosic cos bardzo obcislego zeby go bylo widac. 12 marca mam badania prenatalne, lekarz mi mowil ze wyniki beda w ciagu 1 dnia- trzymajcie kciuki, ja mysle ze wszystko bedzie dobrze!
pozdrawiam was i brzuszki!
Ala (termin 23.08.03)
Re: Sierpnióweczki!
U mnie coraz ciekawiej! W nocy o 3.30 maz robil mi jedzenie, bo taka glodna bylam.
Ja tez czuje bulgotanie w brzuchu, takie przelewanie sie, ale nie jestem pewna cz to juz to. Maz wczoraj przylozyl ucho do brzusia i powiedzial, ze jego zdaniem to TO, bo halasy jak w basenie. No, ale ja przekonana nie jestem, bo w sumie to dosc wczesnie.
A brzusio wieczorkiem widoczny. Natomiast dla tych, ktore podobnie jak ja mysla, ze brzuszka prawie nie maja proponuje przymierzyc swoje wiosenno-letnie ciuchy. Ja bylam w szoku: w obecne ciuchy sie mieszcze, ale w letnie spodnie – zamek sie nie dopina :).
no to pozdr
ps. Jade mame odebrac z lotniska, bo miala wrocic z Nowego Jorku we wtorek, ale sniezyca pokrzyzowala plany. Oj jak ja sie stesknilam
ania m 20.08.2003
Re: Sierpnióweczki!
Cześć Babeczki.
U mnie jest malutki brzuszek :)) Waga wzrosła mi o 0,5 kg (ale to chyba te słodycze, które jadłam przez ostatni tydzień). Już nie wymiotuję, przechodzi mi jadłowstręt. Też nie mogę się doczekać pierwszych ruchów dzidziusia, ciekawe skąd będę wiedziała, że to one. Dwa dni temu byłam u lekarki, powiedziała mi, że pierwsze ruchy mogę odczuć między 18 – 20 tygodniem, czyli jeszcze min. 2 tygodnie.
Anitka i Bajbusek
10.08.03
Re: Sierpnióweczki!
Ha! A ja mam 3 kg na plusie (ale bez mdłości i wymiotów), a na pupie ciążowe spodnie, które jeszcze sa nieco przyduże (maja za wysoki “worek na brzuch”, ale je sobie zawijam) i jest duuużo lepiej, niż w ciasnych normalnych spodniach. No i widac wyraźnie brzuszek, taki słodki!
No i z niecierpliwością czekam jutrzejszego wylegiwania się w łóżeczku, bo ten tydzień baaardzo mnie zmęczył i jestem mocno niedospana.
No ale jeszcze trzeba wytrwać w pracy do 16.15.
A, no i we wtorek mieliśmy z dzidzią video – konferencję – machała do nas łapką i była taka słodka, że prawie się popłakałam. No i, jak to lekarz określił, “nic się nie majtało”, więc póki co wygląda na to, że będzie dziewczynka (chyba, że bardzo wstydliwy chłopak).
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie (bo słońca, przynajmniej w Warszawie, troche brak).
Karolka i Przecinek (7.08.03)
Re: Sierpnióweczki!
u mnie z nowych objawów wystąpiły straszne bóle i zawroty głowy spowowdowane niskim ciśnieniem 🙁
pomagam sobie lamką czewonego winka 🙂
brzusio już widać znacząco.. pikuje ostro do przodu! z rozmiaru 38 przeszłam na 40 !
pozdrawiam was cieplutko – princesa i kruszynka 24.08.03
Re: Sierpnióweczki!
Ja mam brzuszek tylko wieczorem…Wczoraj robiłam wyniki i już spada cholerne żelazo! Fakt, że niezbyt wartościowo się odżywiałam ostatnio, ale jak to robić kiedy apetytu nie było…
Dzisiaj do lekarza-zobaczymy Nicponia! Jak ja już chcę czuc te kopniaczki!!!
Izka i Robaczek 24.08
Re: Sierpnióweczki!
ja juz od paru dni czuje mojego wiercipietka i to jest niesamowite uczucie!!! Najpierw czulam go gdy sobie spokojnie lezalam z lapkami na brzusiu, a teraz sam spontanicznie daje znac o sobie! Chyba dopiero teraz tak naprawde dotarlo do mnie, ze w srodku mieszka maly czlowieczek.
Poza tym czuje sie oki, przeziebienie pomalu mija podobnie jak mdlosci tylko apetytu nadal brak i nadal mnie nie przybywa. Jeszcze sie mieszcze w luzne porcieta, chociaz brzusio calkiem ladnie sie juz zarysowuje.
pozdruffka, glaszczcie sie po brzusiach
Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)
Re: Sierpnióweczki!
oj, bede trzymac kciuki zeby wszystko bylo dobrze!!!! Mnie po usg doktorek wyslal na test potrojny, dalam sobie krwi utoczyc, ale wynik bedzie dopiero kolo 10 marca!!!! Strasznie sie to wlecze!!!
Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)
Re: Sierpnióweczki!
Musze przyznać że czuję się o niebo lepiej. Ten tydzien był przełomowy. Minął magiczny okres pierwszych trzechmiesięcy i teraz czuję wyrażny przypływ energii i dobrego samopoczucia. Jeszcze tydzien temu leżałam bez sił i mogłam spać całymi dniami a teraz czuję,że moge wiele zdziałać. Poza tym powoli zauważam u siebie powrót apetytu z czego sie cieszę bo schudłam strasznie.
Brzusio robi sie lekko piłeczkowaty i jest już na czym położyć rękę, chociaż dla osób postronnych nadal jest jeszcze nie widoczny.
Wczoraj słuchałam tętna mojego maleństwa, było ciężko bo jak powiedział mój gino mały straszne fikołki wyprawiał :)) i ciężko było go na dłużej namierzyć. Odetchnęłam bo wszystko było w porządku, wyniki też ok, bardzo je sobie lekarz zachwalał.
Tego mi było potrzeba-od razu po wizycie jakbym skrzydeł dostała i świat wydal się piękniejszy.
Ivo i tygrysek (21.08.2003r.)
Re: Sierpnióweczki!
hej dziewczyny:)
ja czuję się dobrze,choć ostatnio przechodziłam chyba tą słynną grypę żołądkową i było ciężko:(Teraz jest już ok, apetyt wrócił, brzusio juz całkiem całkiem-szczególnie jak ubiorę obcisłą sukienkę:)
bulgocze mi w brzuchu jak nie wiem co ale to podobni jelita:(ale wyobrażam sobie że to Maleństwo:)
w środę idę na usg- nie mogę się doczekać:)
pozdrowionka
Marta (termin 25.08.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Sierpnióweczki!