Witam,
Jak widać powyżej w końcu doczekałam się powrotu moich kotów. W maju kiedy zachorowałam zabrała je moja siostra. Przyjechały dopiero teraz. Pewnie tego pożałuję, ale nie mogłam się już doczekać.
Misiek na razie je totalnie ignoruje, a one ignorują miśka. Wydaje mi się, że dosyć szybko poznały stare kąty….
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
17 odpowiedzi na pytanie: Sierściuchy wróciły…..
Re: Sierściuchy wróciły…..
oj, nie beda sie długo tak ignorowac! :-))))
Re: Sierściuchy wróciły…..
Moze i dobrze ze sie ignoruja bo moj kocur wlazi na Jagodke do spania bo mu zimno on wazy 2 kg wiecej niz ona i musze miec oczy wszedzie a 2 kotka pakuje sie jej do lozeczka dobrze ze mi butli nie wyrywa bo jak kocur byl maly to karmilam butla a kotka z zazdrosci lapa odpychala butle i sama pila. Koty to bardzo fajne stworzonka 🙂
Pozdrowionka !
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Czyli rodzinka w komplecie
GOHA i Dareczek 6 m-cy (02.04.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
To my się bardzo chętnie wprosimy na oglądanie! Ala bardzo lubi kotki… wcale nie męczyć !
Pozdrowienia!
Re: Sierściuchy wróciły…..
koty to wspaniale zwierzaki… sama mam…. 4 sztuki i na razie tylko jeden wykazuje zainteresowanie Jasiem i chcialby sie do niego lasic 🙂
Ewa z Jasiem (09.07.2003)
Re: Sierściuchy wróciły…..
To świetnie że masz swoje pupilki znowu w domu.Koty to najukochańsze zwierzaki pod słońcem. Miałam przez 6 lat cudnego kocura Apolla, był kochany i uwielbiali się z moja Martynką. Niestety zaczął mi sikać po całym mieszkaniu i z bólem serca musiałam znaleźć mu nowych właścicieli. Trafił w super ręce i mam nadzieję żę już się zadomowił,ale strasznie mi go brak.
Pozdrawiam
Dominika i Martynka(29.12.2002)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Shiva,
możesz mi poradzić, jak znaleźć kotom nowych właścicieli?
Moj Igor ma alergię, a nie mogę trafić na nikogo, kto byłoby zainteresowany i kochał koty :((
Tak mi strasznie ciężko je oddawać, a tu nawet za bardzo nie mam komu…
Tao i Igor (17.12.2002)
Re: Sierściuchy wróciły…..
no to super ze dziewczynki juz wrocily z wakacji ;)))
my juz etap iungnorancji mamy za soba…teraz mamy etap pt “ja polize ciebie a ty mnie ;)”
Re: Sierściuchy wróciły…..
Mnie też było trudno, ale pytałam znajomych i im kazałam pytać swoich znajomych.W końcu pomogła mi mama,poprosiła swoja koleżankę, która jest nauczycielką żeby popytała wsród nauczycieli,wsród dzieci i poskutkowało.Udało się bo ludzie do których poszedł Apollo są dobrze syutuowani, kochają zwierzęta. Miałam okazję poznać jego nową włąścicielkę i wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Teraz pozostaje mi tylko cieszyć się tym, że kocur ma naprawdę dobrze.
pozdrawiam
Dominika i Martynka(29.12.2002)
Re: Sierściuchy wróciły…..
fajnie, że chociaż Apollowi się udało. Z desperacji zapytam chyba zaraz dziewczyny na forum…
Tao i Igor (17.12.2002)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
Ja też się cieszę, że już koniec tych przydługich wakacji. Chyba jeszcze poczekamy na etap lizania się…
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
To prawda. Koty są kochane i bardzo się cieszę, że w końcu wróciły…
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
Koty są słodkie, ale wystarczą mi dwa…
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
Serdecznie zapraszam. Tylko, że koty jak na razie uciekają od dzieci (i dobrze robią chyba….).
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
W końcu…..
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
Czyli masz co robić….
🙂
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: Sierściuchy wróciły…..
Witam,
One nas też ignorują, więc może im to zostanie…..
Pozdrawiam,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Sierściuchy wróciły…..