Poradźcie 🙁
Antek od paru tygodni moczy się w nocy, wprawdzie nie każdej, ale jednak 🙁
Jeżeli obudzę się do karmienia Zosi (a nie zawsze, bo czasem całe noce mi przesypia dziewczyna ) zanoszę go na siku do łazienki i jest o.k.
Najgorzej, że w ciągu dnia też mu się zdarza, nie zdąży dobiec do łazienki i pomoczy troszkę majtusie, czasem zmieniam i po 4 na dzień.
Nigdy wcześniej tego nie było, mocz jest o.k.
Czasem widzę, jak chodzi sobie w kółko i trzyma się za siusiaka, pytam: “chcesz siusiu?”
mówi: “chcę”, ale dlaczego sam wcześniej nie pobiegnie???
Trzy miesiące temu przeprowadziliśmy się do innego miasta,
myślicie, że on to dopiero teraz odreagowuje???
Innych niepokojących zachowań nie zauważyłam…..
Czy to może być psychogenne?
1 odpowiedzi na pytanie: siku w majty :(
Re: siku w majty 🙁
To moze byc taki etap. Szymon tez tak robil. Bawil sie nie mial czasu pojsc do ubikacji i popuszczal.Kiedy udalo mi sie zauwazyc ze trzyma sie za siusiaka to prosilam zeby poszedl zrobic siku i nie bylo problemu. Czesto bylo tak, ze nie zwrocilam mu uwagi i popuscil a za chwile chodzil juz w nowych majtkach i spodniach bo sam sie przebral.
Ostatnio jakos to minelo i mamy spokoj w dzien.Za to w nocy dosc czesto zdarzaja sie wpadki a juz dlugo ich nie bylo.
Irena i
Znasz odpowiedź na pytanie: siku w majty :(