skad sie biora wpadki???

Kurcze, z Hubertem wpadlam, i teraz tak sie zastanawiam jak my to zrobilismy???
Kurcze, jak ja bym chciala wpasc….wrrr…milo by bylo….
wrrr,dola mam…znowu… A do @ jeszcze hoho, teraz ponoc mam dni plodne…tzn. od 22-29 ale co z tego jak malz w pracy ciagle????

40 odpowiedzi na pytanie: skad sie biora wpadki???

  1. Zamieszczone przez nelly21

    Kurcze, jak ja bym chciala wpasc….wrrr…milo by bylo….

    Nelly, wpadka jest niechciana więc nie wpadniesz bo chcesz hahahhaha :D.
    Ja też z moim W zastanawialiśmy się jak ludzie wpadają. Skoro tyle osób się stara i nie może z jakiś przyczyn zaciążyć, to jak innym udaje się to tak “niechcący” :eek:? Mnie się to w głowie nie mieści!!!

    • Zamieszczone przez nadii
      Nelly, wpadka jest niechciana więc nie wpadniesz bo chcesz hahahhaha :D.
      Ja też z moim W zastanawialiśmy się jak ludzie wpadają. Skoro tyle osób się stara i nie może z jakiś przyczyn zaciążyć, to jak innym udaje się to tak “niechcący” :eek:? Mnie się to w głowie nie mieści!!!

      no wlasnie, wrrr.od dzis nei chce juz zajsc w ciaze, w zyciu wiecej dzieci…itp.!hmmm moze wpadne???

      • Oszukujesz :D. Ale życzę Ci żeby podziałało :).

        • :-)))

          Zamieszczone przez nelly21
          Kurcze, z Hubertem wpadlam, i teraz tak sie zastanawiam jak my to zrobilismy???
          Kurcze, jak ja bym chciala wpasc….wrrr…milo by bylo….
          wrrr,dola mam…znowu… A do @ jeszcze hoho, teraz ponoc mam dni plodne…tzn. od 22-29 ale co z tego jak malz w pracy ciagle????

          jak wróci z pracy to się rzuć na niego hihiii ja meczyłam mojego przed pracą(akurat w płodne dni miał nocki) ale udało się więc do dzieła!!

          • moja pierwsza mysl kiedy pomyslalam o odpowiedzi – Z ZAPOMNIENIA…. i chyba sporo w tym prawdy:)

            • Zamieszczone przez nadii
              Oszukujesz :D. Ale życzę Ci żeby podziałało :).

              ja??!!!Oszukiwac???!!No cos Ty:)

              • Zamieszczone przez crazy_ally
                jak wróci z pracy to się rzuć na niego hihiii ja meczyłam mojego przed pracą(akurat w płodne dni miał nocki) ale udało się więc do dzieła!!

                no,wiesz ale dziecie wtedy jest:)
                moj pracuje w nocy i w dzien…zycie…

                • Zamieszczone przez nelly21
                  Kurcze, z Hubertem wpadlam, i teraz tak sie zastanawiam jak my to zrobilismy???
                  Kurcze, jak ja bym chciala wpasc….wrrr…milo by bylo….
                  wrrr,dola mam…znowu… A do @ jeszcze hoho, teraz ponoc mam dni plodne…tzn. od 22-29 ale co z tego jak malz w pracy ciagle????

                  z bezmóżdża i lenistwa…jak się w środku cyklu nie chce iśc do szafy po gumy…

                  • Normalnie pozazdrościć wpadek 😉 Moja kumpela z narzeczonym “wpadła” na 4 miesiące przed ślubem…wszystko przyspieszyli i dziś Ada ma 6 latek… Potem od dwóch lat starali się o rodzeństwo dla Ady i też się zastanawiali: jak oni to wtedy zrobili??? Ale tydzien temu pochwaliła mi się, ze jest w ciąży….w końcu :)-na grudzien termin ma, a ja po cichu liczyłam ze do niej dołącze, cóż 😉
                    Szczerze mówiąc, też po cichu liczyłam w ciągu tych ostatnich kilku lat, od urodzenia Oli, że z drugim dzieciem to właśmy i my “wpadniemy”-że wyjdzie nie wiadomo kiedy i skąd… ale los tak nie chciał i teraz trzeba sie “starac”, coby różnica wieku za duża nie była… Za dużo o tym myśle ostatnio-siedzę z małą chorą w domu i stąd różne myśli w głowie… A ona jeszcze tak “chora” że nikt by nie powiedział ze ma szkarlatyne, szaleje, wariuje, je za dwie dorosłe osoby (dziś opóżniła mi pół lodówki, któą akurat rozmrażałam 😀 ) Ja CHCĘ JUŻ DO PRACY! Od czwartku dyżuruje z nią mój mężulek, hihi 🙂
                    A w ogóle to po tym ciężkim dniu zaspokajam pragnienie swoim ulubionym Martini, ech-teraz tylko hop do łóżka 😉

                    • Zamieszczone przez iwoonkak

                      Szczerze mówiąc, też po cichu liczyłam w ciągu tych ostatnich kilku lat, od urodzenia Oli, że z drugim dzieciem to właśmy i my “wpadniemy”-że wyjdzie nie wiadomo kiedy i skąd… ale los tak nie chciał i teraz trzeba sie “starac”, coby różnica wieku za duża nie była… Za dużo o tym myśle ostatnio-siedzę z małą chorą w domu i stąd różne myśli w głowie… A ona 😉

                      To my tez tak myslelismy…. Ale z myslenia dzieci sie nie biora:(

                      • Zamieszczone przez Vala
                        z bezmóżdża i lenistwa…jak się w środku cyklu nie chce iśc do szafy po gumy…

                        moje obie sztuki z wpadki… i nie powiedziałabym, że przyczyny były takie, jak podałaś wyżej…

                        • Z miłości, zapomnienia, a czasem po prostu z głupoty.

                          Moja pierwsza ciąża była wpadką. I do dzisiaj zastanawiam sie jak to było. Przez pół roku staraliśmy się o ciążę i nic. Jak zaczęły sie moje problemy zdrowotne i ciąży nie miało być to ona się pojawiła. I moje zdziwienie było na tyle ogromne, że wszystkie objawy potrafiłam sobie wytłumaczyć na tysiąc sposobów tylko nie w ten oczywisty sposób.
                          Po prostu sprawdza się zasada, że jak się o tym nie myśli i nie jest to naszym zdaniem odpowiedni moment to “ona” często sie pojawia.
                          Myślę, że wpadki są z miłości, zapomnienia, a czasem po prostu z głupoty.
                          Życzę wszystkim wpadek z miłości!!!!!

                          • Oj…O niczym innym nie marzę jak o “Wpadce z miłości” 😛

                            A jak ktoś znajdzie recepte na skuteczną wpadke to dajcie znać 😛 Chętnie skorzystam…:)

                            • sama sie zastanawialam nad tym conajmniej z tysiac razy…

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                u mnie wpadka wystapila bezposrednio po USG na ktorym uslyszlaam, ze ten cykl to bedzie bezowulacyjny – no to sie wyluzowalam 😀

                                Wow…ja teraz mam cykl bez owu:D szkoda tylko, ze musze brac antybiotyk. Po kilku miesiacach leczenia zatok w koncu piata laryngolog zrobila wymaz z gardla, a nie z nosa i mam jakas bakterie ( w nosie nic nie wychodzilo). Moze natury nie da sie oszykac i moje niezachodzenie mialo jakis sens…moze organizm nie dopuszczal do ciazy, bo ma bakterie i musi z nia walczyc. Sorki nie na temat…tak sobie gdybamhmmm

                                • Zamieszczone przez anek79
                                  Wow…ja teraz mam cykl bez owu:D szkoda tylko, ze musze brac antybiotyk. Po kilku miesiacach leczenia zatok w koncu piata laryngolog zrobila wymaz z gardla, a nie z nosa i mam jakas bakterie ( w nosie nic nie wychodzilo). Moze natury nie da sie oszykac i moje niezachodzenie mialo jakis sens…moze organizm nie dopuszczal do ciazy, bo ma bakterie i musi z nia walczyc. Sorki nie na temat…tak sobie gdybamhmmm

                                  Myśle, że to Twoje gdybanie ma sens.
                                  Życze szybkiego pozbycia sie bakterii i…

                                  • Zamieszczone przez joannabor
                                    moje obie sztuki z wpadki… i nie powiedziałabym, że przyczyny były takie, jak podałaś wyżej…

                                    każy wpada z innych powodów;)

                                    • A moim zdaniem trzeba mieć na prawdę dużo szczęścia żeby wpaść. Oczywiście dotknięci wpadką rzadko się cieszą, ale w “naszych czasach” to jak los na loterii 😀 Szczególnie w sytuacji kiedy później są praoblemy i długie oczekiwanie na kolejne dziecko…

                                      Z mojej prawie 4-etniej perspektywy starań to szczęściarze 😀

                                      • Zamieszczone przez Vala
                                        z bezmóżdża i lenistwa…jak się w środku cyklu nie chce iśc do szafy po gumy…

                                        a ja bym powiedziała, że z napalenia! 😀
                                        Jak sie staramy to liczymy i przemyślamy kiedy dobrze się kochać w celu poczęcia. A w przypadku wpadki po prostu organizm powoduje, że chcica jest tak wielka, nieprzemyślana i nagle wszystko ma się gdzieś…. gumki tym bardziej. 🙂
                                        TO moja teoria. Nigdy nie wpadłam, ale najpier bardzo starannie się zabezpieczałam żrąc pigułki a jak juz zachciałam dziecka to się zaczęło mierzenie temperaturek, testy owu, monitoringi i im dłużej to trwało tym proces był bardziej skomplikowany. A jak się okazało, że bez laparo nie da rady to się wyluzowaliśmy, bo ten cykl miał być cyklem badań przed laparo… no i mamy Basię! Teraz też muszę wymyślic jakis fortel. Jeden już wymyśliłam, ale na razie to tajemnica! 🙂 Opowiem Wam niedługo!!! 🙂

                                        • Wpadniemy koło 40-stki jak już nie będziemy chciały dziecka 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: skad sie biora wpadki???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general