skarpetki … moja zmoro !!!

co poradzic na malego berbecia co nie chce nosic sakrpet… (wczesniej ratowalam sie rajstopami – ale teraz jest juz za cieplo w mieszkaniu na pantalony)
Ewa jak tylko ma mozliwosc to sciaga skarpetki i upycha gdzie popadnie aby tylko chodzi po mieszkaniu na boso… konsekwencji opisywac nie musze… zimne jak lody stopy… pieczenie podczas siusiania bywa…

martwie sie ze przeziebi pecherz…

zazwyczaj konczy sie albo awantura… albo tym ze ja juz dajej jej swiety spokoj ale przeciez tak nie moze byc…

kupilismy jej paputki-tenisowki – i kapcie – ale tego tez zakladac nie chce…

trace juz cierpliwosc na jej wymyslanie… 🙁

21 odpowiedzi na pytanie: skarpetki … moja zmoro !!!

  1. u nas wszyscy po podlodze na bosaka bez skarpetek
    wiec nie pomoge 😀

    • Kuba (zresztą my też), najczęściej na bosaka ganiamy.
      a to pieczenie to na pewno od skarpet, a raczej ich braku? Może jest inna przyczyna?

      • tez jestesmy bezskarpetowa rodzina
        moze dlatego, ze nie wierze w powiazanie pomiedzy przeziebionym pecherzem i brakiem skarpet chore pecherze sie nas nie imaja?
        a sprawdzalas czy nie jakies bakerie albo cos?

        • ja tez z bezskarpetkowej rodziny
          ale sama juz niestety boso nie pomykam poeniwaz kazde przejscie boso u mnie skutkuje atakiem rwy kulszowej
          za to nigy nie pamietam zebysmy mieli cos z pecherzem
          michal sciaga skarpety szybciej niz ja mu zakladam i coz moge poczac
          o papciach to juz w ogole nie marze
          choc szymon dal sie przekonac

          • a w ogole to skarpetki tez sa moja zmora 😀
            ciagle dokladam do szuflady w ktorych laduja pojedyncze sztuki
            i niektore leza tam latami a ta do pary nie pojawia sie
            i nie mam sposobu 😉

            • Pieczenie podczas siusiania dotyczy tylko dziewczynek. Ja też jako dorosła osoba miałam z tym wieczny problem, nie wiedzialam skąd się to u mnie bierze, aż poszłam do zysuperfachowego ginekologa i on nie tylko zapisał mi leki ale wytłumaczył że jesli pozwolę żeby zmarzły mi stopy (jak powiedział: nieważne czy jest lato czujesz że marzną ci stopy załóż skarpety!) to nigdy się z tego nie wyleczę. Nie wolno też żeby dziewczynce zmarzły krzyże (czyli odpadają spodnie biordówki gdy zimno). Poza tym kazał ograniczyć spożycie napojów gazowanych.
              Co do samych skarpet (nie wiem ile Twoja Ewcia ma lat) może spróbuj ją jakoś podstępem, najpierw opowiedz jej jakąś bajeczkę o tym, że wszystkie królewny chodzą w skarpetkach (coś wymyślisz) a potem zaproponuj jej wyjście do sklepu i niech sama wybierze sobie skarpetki.
              Ja moim dzieciom kupiłam takie:

              • szymona czasem piecze siusiak a jest ewidentynym chlopakiem ale akurat wiem od czego

                • podobno istnieją “skarpetniki”, takie sprytne cosie, żeby się skarpetki w praniu nie gubiły i żeby nie było problemu z parowaniem. jeszcze ich nie namierzyłam, ale przydałyby się bardzo (małż ma całe stado skarpetek, które podobno czymś sie różnią, do dzisiaj nie wiem czym, po którejś wymówce, ze są nie do pary to zaczęłam wrzucać do szuflady jak leci, niech se sam radzi :D)

                  • to u nas odwrotnie raczej jak ja nie sparuje to moj malz zalozy kazda z innej parafii i luzik 😀

                    • a w ogole marchewkla to daj spokoj z tym brudnym bezem 😉
                      nabylam ostatnio dwa namioty w brudnym bezu
                      cudowne 🙂

                      • Pokaż 😀
                        namiot z powodu lenistwa na razie będzie wisiał 🙂 jak se zrobię nowy podpis to będzie czysty beż 😀

                        • ja się przyzwyczaiłam

                          • problem znajomy 🙂
                            Ania nie potrafi jeść jak ma ubrane skarpetki, oglądać bajki, leżeć, siedzieć. Walczyłam, zakładałam, teraz ma 3 lata i przynajmniej wie, ze jak chce chodzić to skarpetki trzeba ubrać, a resztę odpuściłam… bo sama też całe życie chodzę boso po domu 😀

                            • Zamieszczone przez daga28
                              problem znajomy 🙂
                              Ania nie potrafi jeść jak ma ubrane skarpetki, oglądać bajki, leżeć, siedzieć. Walczyłam, zakładałam, teraz ma 3 lata i przynajmniej wie, ze jak chce chodzić to skarpetki trzeba ubrać, a resztę odpuściłam… bo sama też całe życie chodzę boso po domu 😀

                              wiesz ja tez nie do konca jestem fer… bo chodze przy Ewce na boso – ale… jak zwracam jej uwage to mowie jej ze mamusia tez zaklada i ze bedziemy obie skarpetkowymi potworami – i co dziala na piec min… i teraz myslisz ze jest w skarpetach?… to bylby cud nas cudami…

                              niby problem banalny ale wkurzajacy – cipucha piecze… i problemow mozna narobic wiele tym bardziej ze to dziewczynka… i w przyszlosci bedzie chciala miec dzieci… (przynajmniej tak mysle) – a tak na boso ciagle sie podziebia… teraz jest mala wiec nie odczuwa jajnikow… ale kto wie jak bedzie jak zacznie miec miesiaczke… stopy jak lody – a skarpetek TOTALNY BRAK… !!!:mad:

                              • Zamieszczone przez tusiaaa24
                                wiesz ja tez nie do konca jestem fer… bo chodze przy Ewce na boso – ale… jak zwracam jej uwage to mowie jej ze mamusia tez zaklada i ze bedziemy obie skarpetkowymi potworami – i co dziala na piec min… i teraz myslisz ze jest w skarpetach?… to bylby cud nas cudami…

                                niby problem banalny ale wkurzajacy – cipucha piecze… i problemow mozna narobic wiele tym bardziej ze to dziewczynka… i w przyszlosci bedzie chciala miec dzieci… (przynajmniej tak mysle) – a tak na boso ciagle sie podziebia… teraz jest mala wiec nie odczuwa jajnikow… ale kto wie jak bedzie jak zacznie miec miesiaczke… stopy jak lody – a skarpetek TOTALNY BRAK… !!!:mad:

                                a kapcioszki nosi? My kupiliśmy takie skarpetko-kapcie i jeszcze takie róziowe baletki i je nawet chętnie zakłada.
                                Jedyny plus odpukać, ze moja nie choruje.

                                • Zuza na kanapie nigdy nie siedzi w skarpetkach, takie dziwactwo 🙂 Mowie ze jesli chce chodzic moze tylko w skarpetkach, a jesli nie chce isc na nogach moze tylko siedziec na kanapie i czasami przesiedzi biedna na kanapie 2h bo jest uparta koza 🙂

                                  • moja wiecznie boso…olewam już

                                    • Zamieszczone przez Rybcia
                                      Zuza na kanapie nigdy nie siedzi w skarpetkach, takie dziwactwo 🙂 Mowie ze jesli chce chodzic moze tylko w skarpetkach, a jesli nie chce isc na nogach moze tylko siedziec na kanapie i czasami przesiedzi biedna na kanapie 2h bo jest uparta koza 🙂

                                      to chyba mamy juz dwie kozy…. u nas to samo…

                                      a Ewcia w kapciach w zyciu nie bedzie chodzic… !!!

                                      ma juz tyle roznych w domu – pantofelki – tenisowki – kapciuszki – recznie robione welniane… ale tych to zeby mozna wybic… klapki… no co chcecie znajdziecie do chodzenia po domu… a EWA mowi NIE !!!

                                      ale juz niedlugo skonczy sie jej te sciaganie skarpet a nawet dojda obowiazkowe tenisowki – EWCIA bedzie w przedszkolu mam nadzieje ze tam nabierze nawyku noszenia czegokolwiek na stopach… 😀

                                      • Zamieszczone przez tusiaaa24
                                        ale juz niedlugo skonczy sie jej te sciaganie skarpet a nawet dojda obowiazkowe tenisowki – EWCIA bedzie w przedszkolu mam nadzieje ze tam nabierze nawyku noszenia czegokolwiek na stopach… 😀

                                        Nie pociesze Cie, Zu chodzi od maja 2007 do przedszkola i tam tez sciaga “obuwie”. Panie juz sie na nia skarzyly, ale powiedzialam ze poniewaz maja wykladzine to zeby ja “olaly”, bo wiecej nerwow przy przypominaniu o ubraniu “obuwia” niz to jest tego faktycznie warte 🙂

                                        • Zamieszczone przez dorotka1
                                          a w ogole marchewkla to daj spokoj z tym brudnym bezem 😉
                                          nabylam ostatnio dwa namioty w brudnym bezu
                                          cudowne 🙂

                                          Boska jesteś!:)
                                          ps. a ja Cię rozumiem w kwestii kapci:)
                                          ja błagałam męża na prezent pod choinkę o góralskie kapcie! w końcu mam ciepłe nogi. A mateusza też gonię-bo ma wiecznie lodowate stopy… Nie umiem nad tym przejść jakoś.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: skarpetki … moja zmoro !!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general