Slabe wyniki meza

Dzis bylam na decydujacej decyji w klinice i sie okazalo ze pomylili sie i mam jajowody drozne ale meza tak slabe wyniki ze tylko 1 procent mi dali na IUI i tylko moge zrobic inseminacje. Oczywiscie maz nie chce sie narazie zgodzic. 17 tysiecy dollarow jedno podejscie i chce on problowac. Ja mu tlumacze ze 1 % to nie zajde nigdy a on ze jak raz zaszlam to zajde znowu. Smutny bardzo mialam dzien bo skonczylo sie tylko moim placzem i nie rozmawiam z nim. Mam wyniki moze wy sie dziewnczyny znczie i cos doradzicie wiem ze sa w polsce leki na poprawe nasienie i moze mi podacie nazwe zeby je sciagnac.
Nie wiem czy dobrze tlumacze wyniki:
Ilosc nasienia: 5.1 ML
Concentracje : 0.25 Mil/Ml
Zywotnosc: 18 %
Morfologia: 1%
Mam nadzieje ze dobrze napisalam i moze sie troche znacie bo ja sie juz zalamalam.

16 odpowiedzi na pytanie: Slabe wyniki meza

  1. No nie wygląda to najlepiej.
    Zróbcie sobie badania genetyczne. Twoje poronienie może być związane z nasieniem Twojego męża (głównie o morfologię chodzi) a nie z Tobą.
    Czasem się zdarza tak, ze natura sama decyduje… mam nadzieję, żę u Was jest wszystko ok a kiepskie plemniczki nie są spowodowane przez skłonność do przenoszenia wad genetycznych. Myślę, że odpowiedzialnie jest zrobić takie badania. Jeśli wyjdzie, że jest wszystko ok to wtedy można szukać dalej… IUI chyba nie ma sensu przy takiej morfologii.
    Wykluczyliście problemy urologiczne? Czasem nie chodzi o witaminy, ale o kwestię urologiczne właśnie, stany zapalne itp.
    Trzymam mocno kciuki. Popracuj nam małżem… może Wam się udać naturalnie… moje przyjaciółka jest właśnie w ciąży, gdzie w ejakulacie były pojedyńcze plemniki… to cud…. nie wiem czy to się często zdarza!!!

    • Evika u nas była słaba morfologia po 3 miesiącach brania witaminek poprawiła się i to znacznie, niestey u nas wciąż problem z ilością. Pamiętaj że trzeba powtórzyć badanie bo po jedym badaniu nic nie można przekreślić! pozdrawiam

      • Paszula, On chorowal jako maly chlopiec wiec to dlatego. lekarz strzerdzil ze tu juz urolog nic nie pomoze no i iui nie ma sensu.
        Martyna222- Mozesz mi napisac nazwe witaminek?
        Ja dziewczyny jestem w kiepski nastroju. Jak on sie nie przelamie z invitro to ja nie widze szansu na zadna ciaze. Choc jakbo “dobra” zona poczekam i sporbuje podleczyc go. Czas ucieka, zycie tez. Ech co za swiat…..
        Pozdrawiam was

        • Krok po kroku każdego dnia, delikatnie wierć mu dziurę w brzuchu…. przede wszystkim dlaczego on nie chce? U nas jest odwrotnie, bo to mój małż jest wyluzowany a ja miałam dylematy i wątpliwości…. moralne i emocjonalne. Dla niego jedynym ograniczeniem są skutki uboczne jeśli chodzi o moje zdrowie. Lekarze wypowiedzieli się tak, aby nas nie zrazić. 😉 On chciał, aby zapłodnić wszystkie komórki jajowe a ja nie, bo nie chciałam nadprogramowych mrozaczków. Dla niego zarodek jest komórką macierzystą dla mnie dzieckiem. Musieliśmy pójść na kompromis. U nas wyglądało to tak, że ja się wahałam, ale tylko ja mogłam podjąć ostateczną decyzję… przy jego aprobacie.
          Taka jest prawda, że mężczyzna poza porażką ivf nie ryzykuje nic. Może on przed tym ucieka? Może boi się o Ciebie? Wytłumacz mu na czym to polega. Jeśli to nie ośli upór to niebawem się zgodzi!! 🙂

          • Mam nadzije ze sie zgodzi. Dam mu troche czasu ale nie bede czekac do konca zycia. On tez nie robi sie mlody ma prawie 39 lat.

            • Zamieszczone przez Evika5
              Mam nadzije ze sie zgodzi. Dam mu troche czasu ale nie bede czekac do konca zycia. On tez nie robi sie mlody ma prawie 39 lat.

              No to pogoń go bardzo!! Rany jest starszy nawet ode mnie!! 😉
              Trzeba się spieszyć, żeby dał radę z piłką biegać jak mu synek kopnie… albo jak córcia będzie uczyła się jeździć na rowerze to ją dogonić. Teraz to może…. ale czas biegnie…
              To tak pół żartem pół serio!! Jakby co pisz to znajdziemy kolejne argumenty i przybliżymy Was do dzidzusia!! 😉

              • Czesc jestem nowa i pisze do Was bo moze jestescie w stanie chodz troche mnie uswiadomic. Tydzien temu odebralismy z mezem wyniki Plemniczkow jest strasznie malo wszystkie zdeformowane i nieruchliwe lekarz odrazu powiedzial ze to DRAMAT i ze invitro to raczej cud w naszym wypadku. Dal mu leki i mamy czekac 3 mc Jestemy zalamani po tej wizycie Czy naprawde nie ma zadnej szansy?

                • Hmm, ja sie az tak nie znam ale moj maz ma okropne wyniki zadnych lekow nawet nie dostalismy a na invitro 70 ponad procent mamy. Ale moze sie ktos tu zna?

                  • Naprawde nie wiem co myslec jesli po pierwszej wizycie pan doktor mowi o adopcji albo o banku nasienia a mnie to nawet zbadac nie chcial. Nie wiem czy to ma znaczenie ale normalnie to plemnikow nie bylo dopiero po odwirowaniu te uszkodzone????????

                    • Zamieszczone przez Evika5
                      Hmm, ja sie az tak nie znam ale moj maz ma okropne wyniki zadnych lekow nawet nie dostalismy a na invitro 70 ponad procent mamy. Ale moze sie ktos tu zna?

                      To bardzo dużo, bo nam dali do 50% a jesteśmy super zdrowi i mamy dobre wyniki!!

                      Zamieszczone przez salem
                      Naprawde nie wiem co myslec jesli po pierwszej wizycie pan doktor mowi o adopcji albo o banku nasienia a mnie to nawet zbadac nie chcial. Nie wiem czy to ma znaczenie ale normalnie to plemnikow nie bylo dopiero po odwirowaniu te uszkodzone????????

                      Myślę, że reakcja lekarza jest uzasadniona, bo jeśli Twojego męża się nie podleczy to czy z Tobą jest wszystko ok czy nie to dzidzi i tak nie będzie.
                      Moja propozycja to wizyta u urologa i badania genetyczne a dopiero potem można sie zastanawiać co dalej.
                      O dawcy nasienia możecie pomyśleć kiedy okaże się, że paramterów nasienia nie da sie poprawić, albo jeśli nasienie jest kiepskie przez “skłonność” do przenoszenia wad genetycznych.

                      Już to pisałam tutaj, że moja przyjaciółka jest w ciaży właśnie… w ejakulacie były pojedyńcze plemniki…. a ciaża naturalna. Wszsytko jest możliwe…!!!

                      • Zamieszczone przez salem
                        Naprawde nie wiem co myslec jesli po pierwszej wizycie pan doktor mowi o adopcji albo o banku nasienia a mnie to nawet zbadac nie chcial. Nie wiem czy to ma znaczenie ale normalnie to plemnikow nie bylo dopiero po odwirowaniu te uszkodzone????????

                        Zmienić takiego lekarza! Zakazuję chodzić do takich… owszem, nie wolno oszukiwac że naprawi wyniki, że naturalnie że to czy tamto ale że dramat adopcja bank nasienia!!!! Kurcze jest przecież ICSI czyli podanie plemnika wprost do komóreczki! Wybierają tylko zdrowe! Są też badania genetyczne! Macie w takim razie wskazania! Biopsja biopsja jeszcze raz biopsja – sa tu na forum mamusie których mężowie mieli pojedynczez biopsji i ciąża była! moim zdaniem warto zawalczyć! Jak nie ten lekarz to może do kliniki leczenia niepłodności i to dobrej! Warto jest zawalczyć! Może jest przyczyna takiego stanu nasienia… ja zaciskam kciuki! A poza tym nasze pierwsze wyniki to pojedyncze a okazało się że to tylko pierwsze i ze stresu… jedne wyniki to nie punkt odniesienia – my drugie już mieliśmy 9 mln a pierwsze jak pisałam pojedyncze!!!!

                        • Dziewczyny dzieki wam bardzo, tak was czytam i mysle ze moze jest jakas szansa. Fakt to byla nasza pierwsza wizyta i pierwsza opinia lekarza, jeszcze w sumie nigdy nie mialam potrzeby zeby podwazac opinie lekarza ale w tym wypadku napewno nie poslucham jednego, chociaz podobno swietny dr.G w Abovo Lublin dlatego tak watpie w powodzenie AKCJI. Mam jeszcze pytanie bo moze dlatego lekarz mial tak pesymistyczna teorie dla nas. Maz jako dziecko mial cos takiego jak WEDRUJACE JADERKA a operowane dopiero w wieku 7 lat i niestety oba,czy to moze byc duza przeszkoda.Dziewczyny jesli cokolwiek wiecie napiszcie prosze.

                          • Zamieszczone przez salem
                            Dziewczyny dzieki wam bardzo, tak was czytam i mysle ze moze jest jakas szansa. Fakt to byla nasza pierwsza wizyta i pierwsza opinia lekarza, jeszcze w sumie nigdy nie mialam potrzeby zeby podwazac opinie lekarza ale w tym wypadku napewno nie poslucham jednego, chociaz podobno swietny dr.G w Abovo Lublin dlatego tak watpie w powodzenie AKCJI. Mam jeszcze pytanie bo moze dlatego lekarz mial tak pesymistyczna teorie dla nas. Maz jako dziecko mial cos takiego jak WEDRUJACE JADERKA a operowane dopiero w wieku 7 lat i niestety oba,czy to moze byc duza przeszkoda.Dziewczyny jesli cokolwiek wiecie napiszcie prosze.

                            Odradzam tą klinikę… straciliśmy tam 1,5 roku… owszem jedna IUI prawie się udała tylko doszło do mikroporonienia ale to czysty przypadek… męża od razu przekreślili… i tylko co wizyta in vitro i in vitro…. zero badań… zero leków… mieli gdzieś moje nieregularne cykle, plamienia, HSG im też nie dało do myślenia – teraz dopiero się dowiedziałam że laparo i histero powinnam mieć już dawno…

                            Zdecydowanie polecam nOvum i androloga dr Wolskiego!!! Co prawda nadal w ciąży nie jestem ale jest to lekarz wg mnie wiarygodny i co najwazniejsze wiedza w jego wypadku przeplata się ze zwykłą ludzkością… kofffam tego doktorka…zaczął leczyć męża, zlecać badania i co najwazniejsze nigdy nas jeszcze nie zdołował choć cudów nie obiecał wręcz kazał podejśc do tego spokojnie…

                            • Dziewczyny czy mozecie mi wyjasnic dlaczego wciaz slysze NIESTETY ICSI co w tym jest zlego Powiedzieli mi juz ze o naturalnej ciazy moge zapomniec okey pogodzilam sie bo sa przeciez inne metody na wspolnego dzidziusia z moim M i jesli bedzie na nie szansa to bede walczyc Adopcje czy bank nasienia tez biore pod uwage ale to juz ostatecznosc.Dlaczego lekarz mowi NIESTETY o metodzie ktora moze dac nam nasz upragniony cud????

                              • NIESTETY?….. bo jest to ogromny stres i obciążenie organizmu kobiety, z mojego punktu widzenia trauma (może dlatego, że się nie udało) do tego jeszcze to co słyszy się w mediach na temat ivf nie dodaje odwagi no i pieniążki… to min właśnie składa się na NIESTETY.

                                • Dzieki za odpowiedzi na moje pytania wiem ze sa troszke dziwne ale ja dopiero raczkuje w tym temacie Nic jeszcze nie jest u nas wiadome a ja gdybam sobie i tworze chore scenariusze. Tak bardzo bym chciala juz wszystko wiedziec i miec pewnosc na czym stoje.
                                  Dzieki jeszcze raz

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Slabe wyniki meza

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general