ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

Wiadomość skasowana przez agnet

24 odpowiedzi na pytanie: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

  1. Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

    faktycznie, az wlos sie jeży…
    az ciezko sobie wyobrazic co maz i rodzina musza teraz przezywac….koszmar.

    jednak trzeba byc dobrej mysli

    pozdrawiam

    Magda z maleństwem na 18.06

    • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

      A ja właśnie wczoraj miałam kolejny odpał. Kazałam mojemu mężowi obiecać, że jak umrę przy porodzie to nikomu nie odda naszego synka… i bedzie go kochał…
      Oczywiście ryczałam przy tym jak bóbr…
      Też łapiecie TAKIE klimaty???

      Pozdrawiam
      GOHA i Dareczek
      14. 04. 2003

      • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

        Jeszcze nie mialam takiego klimatu, ale od wczoraj po przeczytaniu twojej wiadomosci, juz zlapalam :((

        Helenka – przyszla mamuska

        • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

          …przepraszam…

          Pozdrawiam
          GOHA i Dareczek
          14. 04. 2003

          • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

            Wiesz, kiedy do porodu masz minimum 9 miesięcy, to czytanie takich postów jest przerażające, ale nie aż tak kiedy masz rodzić za 2 miesiące. Ja nie chcę czytać takich wiadomości, może bliżej porodu to zrozumiesz

            Ewelina i Nikola (01.04.03)

            • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

              Dziewczyny nie umieszczajcie takich wiadomości na forum dla kobiet w ciązy… to żadnej dobrze nie zrobi.
              Każda operacja to ryzyko, chyba wszyscy jestśmy tego świadomi, tylko po co nieptrzebnie się martwić i iść na porodówkę z jeszcze większym stresem.

              Beata+ 36 tyg. Synek

              • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                No cos ty! Balam sie ze tak zareagujesz…. nie o to chodzi! Rowniez dobrze moglabym o tych klimatach aczac myslec po tym temacie. Tu przeciez o to chodzi, ze cos przeczytamy – i juz to mamy, o to sie boimy.
                Zreszta na samym poczatku ciazy mialam pare razy taka mysl, powiedzialam mezowi – a co bedzie jak umre przy porodzie? – a on na to zebym sie nie wyglupiala 🙂

                Helenka – przyszla mamuska

                • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                  Jak już wcześniej zauważyłam, z całego serca popieram Twoje zdanie

                  Pozdrawiam serdecznie

                  Ewelina i Nikola (01.04.03)

                  • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                    Wszyscy sa swiadomi, ze takie sytuacje sie zdarzaja. Ale do licha w Polsce zyje 38 mln ludzi, ktos ich kiedys musial urodzic i wychowac.Jestem przeciwna umieszczaniu wiadomosc tego typu na stronie ktora interesuja sie przede wszystkim ciezarne kobiety.
                    Dziewczyny nie przejmujcie sie !!! Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze.

                    Marta

                    • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                      POPIERAM I TAK MAMY DUŻO PROBLEMÓW PRZYZIEMNYCH O KTÓRYCH TU PISZEMY I TO CHYBA WYSTARCZY WIĘC PROSIMY NIE PISZCIE TAKICH SMUTNYCH RZECZY. WIADOMO ŻE TO SIĘ ZDARZA ALE PO CO ZAMARTWIAĆ SIĘ NA ZAPAS WIADOMO WSZAKŻE ŻE WIĘKSZOŚĆ PORODÓW KOŃCZY SIĘ SZCZĘŚLIWIE
                      POZDROWIONKA

                      Agnieszka (termin 08.07.2003)

                      • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

                        Wiadomość skasowana przez agnet

                        • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                          Nikt się nie uważa za jsnie panią….. to tak na marginesie.

                          A teraz pomysl, czy takie wiadomości mogą pozytywnie wpłynąć na kobietę w ciązy- ciężarna od pczątku mysli o tym, czy z dzieckiem wszystko w porządku, jak się rozwija, stresuje się pierwszym usg, potem połówkowym, w między czasie ma wiele wątpliwości, obaw i niepokojących objawów. Dziewczyny z forum szukaja tu oparcia, pomocy i rady i chcą się uspokoić, że nawet jak cos się złego dzieje, to ktoś tez tak miał i było wszystko w porządku. Dziewczyna w ciązy stresuje sie tez porodem, śni jej sie po nocach i myśli, czy wszystko będzie w porządku… lęka się głównie porodu z pwodu zagrożeń dla dziecka, a o sobie raczej myśi się w kategoriach “przetrwania bólu”…, docierają do niej informacje o szpitalach z bakteriami i o śmierci maluszków, a jak jeszcze ktoś rzuca taką informację na forum, to naprwdę nie chce się tego czytac….
                          Faktycznie, jak będziesz w ciązy to zrozumiesz.

                          • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

                            Wiadomość skasowana przez agnet

                            • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                              Po pierwsze nie powinnaś się tak unosić tym, że ktoś Ci zwraca uwagę, że czytanie o zagrożeniach w ciąży nie jest miłe (w końcu jesteśmy tu po to aby się wspierać a nie pognębiać)
                              po drugie nie musisz nas obrażać!!!

                              Ewelina i Nikola (01.04.03)

                              • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                                Wg mnie w każdym szpitalu może się coś przydarzyć… Szczególnie powikłanie…
                                Oczywiście, ze ciąża to nie choroba… zazwyczaj… ale część osób tu się udzielających niestety własnie choruje – i nie sądzę, ze to ma coś do rzeczy do tego artykułu. Powikłanie może wystąpić zawsze… a wtedy raczej także zależy, na jakiego lekarza się trafi, a nie na jaki szpital (oczywiście co innego ma miejsce przy tych wszelkich bakteriach)… Tyle ze niektóre kobiety po prostu nie mają wyboru jeśli chodzi o szpital…
                                Twój post mnie zasmucił… nie wiem, czy powiedziałabym, że nie należy takich postow tu umieszczac… no, może lepsze miejsce byłoby w dziale o porodzie… Ale mnie on nie oburzył, choć:
                                -rodzę w kiepskim szpitalu (i wyposażenie, i lekarze)
                                -mam powikłania już teraz
                                -mam słabą krzepliwość krwi, więc Twój post bardzo mógł mnie wystraszyć i wyolbrzymić moje problemy
                                -myślę o tym, ze coś by się mogło mi przydarzyć i po prostu się boję.

                                Ale post mnie nie zdenerwował, za to nie podoba mi się nazywanie nas delikatnymi paniami i tego typu określenia ironizujące. Ciąża nie musi być chorobą, by wiązała sie ze strachem. Zobaczysz, jak to będzie, kiedy dostaniesz krawienia, będziesz miała krótką szyjkę już w połowie ciąży, albo będziesz rodziłą w okresie, w którym tv będzie pokazywać coraz to nowe szpitale ogarnięte jakąś epidemią… Albo kiedy Tak jak ja dziś nie będziesz mogła zasnąć przez 7 godzin w nocy – podkreslam, ze moja bezsenność nie jest związana z dołowaniem się albo z robieniem czegoś po nocach – czułam się dobrze i co z tego… 7 godzin po ciemku w łóżku. Ja akurat na szczęście nie mam koszmarów nocnych ani złych maniakalnych wyobrażen, ale jesli one w ciązy się pojawiają, to wierz mi, leżeć tyle godzin i słuchać ruchów dziecka i czekać na poród – nie jest to kwestia choroby kobiety, tylko jej hormonów i naturalnych obaw, których sie nie doswiadcza poza ciążą i za które się nie odpowiada.

                                Więc prosze bardzo… uwazam, ze zamieszczac mozesz tu w sumie co chcesz, ale jesli kogos to zraniło, przestraszyło, uwolniło w nim obawy, pogłebiło stres (dla mnie strsem jest np. to ze rodzę w kiepskim szpitalu i nie mam wyboru…) – to nie masz prawa wg mnie nazywać tak ironicznie osób to czytających i przeżywających. Bo chyba własnie zamieszczając takiego posta mogłaś się spodziewać takich reakcji, a nie olania sprawy.
                                Bardzo proszę, aby wszyscy szanowali swoją wrażliwośći nie wyśmiewali się z reakcji innych… widziałam już na forum różne wyolbrzymione reakcje i strachy, ale jeśli ktoś takie ma, to ostatnia rzeczą jakiej potrzebuje jest pokazywanie mu, ze jest z nim coś nie tak i że jest przeczulony. Nie na tym polega wsparcie.

                                • Re: Wszystko będzie OK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                  Dziewczyny uspukujcie się. Wszystko będzie dobrze – musicie w to wierzyć !

                                  Rudasek i Mróweczka.

                                  • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

                                    w takim razie prosze uprzejmie.

                                    staram się o dzidzię czwarty miesiąc
                                    AGNIESZKA

                                    • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE

                                      Lea, dobrze mowisz i masz racje!!!!!!!!!!!!!!!

                                      Pozdrawiam
                                      Bruni i Filipek
                                      termin 22 kwietnia

                                      • Re: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

                                        widze ze cos mnie ominęło ale sądząc po tytule ciesze sie ze tego nie czytalam

                                        Zuzanna starająca się.

                                        • Re: Wszystko będzie OK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                          Ogólnie rzecz biorąc – ja też nei mam ochoty na takie posty…potem sie głupoty podświadomosci trzymają -czy sie tego chce czy nie…
                                          Po drugie – nie mam nic do starających sie, w ogóle staram sie na codzień nie uprzedzać do nikogo i niczego, ale… jak sie komuś bardzo nudzi i to tak, że aż z nudów ma problemy z mysleniem i przewidywaniem pewnych reakcji innych ludzi ( to do agnet) to niech idzie pietro niżej… tam są ludzie, których broń Boże nie chce obrażać, ale tesh sie starają… i mam nadzieje że nie sa tak sfrustrowani jak agnet…
                                          Musze sie naprawde szczypać w koniec jezyka, zeby dosadnie sie nie wyrażać…
                                          Nie chcialabym tylko urazić kogoś kogo urazić nie mialam zamiaru…
                                          jesli ktoś oprócz agnet poczuł sie urażony to niepotrzebnie…

                                          Pozdrawiam
                                          Bruni i Filipek
                                          termin 22 kwietnia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ŚMIERĆ KOBIETY PRZY PORODZIE *DELETED*

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general