Dziewczyny dostałam odpowiedż od pani doktor z forum “zdrowie kobiety” dot szczepionki na różyczkę. Jednak okazuje się że gin może wiedzieć jaka szczepionka. Jedno mnie jednak zdołowało musze wg pani dr wstrzymać się aż pół roku. 6-ściu miesięcy nie dam rady. Poprosu psychicznie jestem tak nastawiona na ciąże że 3 m-ce to było bardzo długo a 6 m-cy to poprostu koszmar. Siedzę i rycze jak bóbr. Chciałam zrobić wszystko jak należy a tu tak kicha!!! Mimo wszystko pragnienie dziecka jest wemnie tak duże, że zaryzykuje i nie będę się szczepić. Na dzień dzisiejszy zamierzam przesiedzieć ciąże w domu. Ogranicze kontakty z dziećmi i może się uchronie. Moja siostra urodziła 3 dzieci i też nie była szczepiona. Koleżanka w pracy nie ma przeciwciał a mimo to chodzi do pracy i nie panikuje jak ja. Jeśli mam urodzić zdrowie dziecko to je urodze! Nie chorowałam na odre i może jeszcze na wiele paskudnych chorób. Może ta wstrętna różyczka mnie nie dopadnie. Jestem w podłym nastroju bardzo was przepraszam za te wywoduy, ale tylko wam mogłam się wygadać. Mąż jest w pracy więc jestem narazie sama, smutna, rozczarowana. pozdrawiam Was kariba:((
3 odpowiedzi na pytanie: smutno mi:((
Re: smutno mi:((
Karibo – mam nadzieję, że już lepiej sie czujesz?
Ja też nie szczepiłam sie przeciw żółtaczne i tak samo jak Ty zamierzam unikać wszelkich niebezpieczeństw losu podczas upragnionej ciąży.
Nie chciałam się szczepić z tych samych powodów co Ty. Nie miałam zaiaru czekać ze staraniami tak długo…. ale i tak długo już czekam, więc w sumie mogłabym się wtedy zaszczepić. No cóż… za późno.
A kazdy nowy cykl – to nowa wiara w Fasolkę.
Trzymam kciuki, obyśmy jak najszybciej zaciążyły wszystkie 🙂
Ania
Re: smutno mi:((
Witaj serdecznie
Wiesz musze przyznac,że chyba Twoja gin troche na wyrost może chce Cie uchronić.(?) Ja osobiscie szczepiłam sie na różyczke i zarówno ginekolog jak i potem doktor ktora mi robiła szczepienie stwierzdzili, ze wystarczy poczekac 3 miesiące i juz mozna starac sie o dzidzie… Równiez jeżeli chodzi o szczepienia p/wzw mozna zajść bez dodatkowego czekania, bo szczepionka jest na odczynnikach drożdzy (?). Myslę,że powinnaś to skonsultowac z innym lekarzem.
Nie słyszałam osobiscie,żeby ktłóras z moich znajomych która sie szczepiła musiała czekać poł roku.. tylko zalecono 3 miesiące..(jeżeli chodzi o różyczke)
Głowa do góry, skonsultuj to jeszcze z jakims fachowcem..lekarze czasem sie myla a czasem zalecaja na wyrost…
POZDROWIONKA!!!!
Ania
Re: smutno mi:((
Nie smuć się. Są różne szczepionki. Na bicianie zalecają 3 miesiące wstrzymywania, a genrelanie czekanie tyle ile zalecił porducent szczepionki. A najczęsciej zalecają 3 miesiące. Czytałąm tez gdzieś o jakiejś szczepionce gdzie nabywa się odporności w ciągu jednego miesiąca. Może warto dowiedzieć się w Centralenej Informacji o lekach?
Znasz odpowiedź na pytanie: smutno mi:((