Smutno mi….
Zrobiłam dzisiaj drugi test…. Wiem, wiem, nie powinnam, za wcześnie, ale im bliżej tej wrednej @ tym bardziej się denerwuję. Oczywiście wynik negatywny. A taką miałam nadzieję.
Już wariuję, ciągle o tym myślę, nie mogę spać po nocach 🙁
Pewnie za bardzo się przejmuję, tym bardziej, że to pierwszy raz….. A może właśnie dlatego?
Boli mnie brzuch, tak jakby ta okropnica miała się pojawić za moment, no i temperatura też trochę spadła przez ostatnie dwa dni, w sumie nie jakoś znacząco, tylko o 1 kreskę, ale zawsze 🙁
Podnieście mnie trochę na duchu 🙁
Tak czy inaczej i tak mi lepiej wiedząc, że mogę się tutaj Wam wyżalić.
Dzięki, że jesteście.
Buziaczki
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
20 odpowiedzi na pytanie: Smutno mi :(
Re: Smutno mi 🙁
Po pierwzse to daj sobie spokój z robieniem tesu troszkę na to zawczesnie, poczekaj jeszcze i cały czas miej nadzieję. A ja będę trzymał za ciebie kciuki.
Ps: Ja za pierwszym razem też załapałam kompletnego doła bo myślałam że się udało. Tak sobie mówiłam mi ma sie nie udać?
JOVI_z nadzieją na grudzień
Re: Smutno mi 🙁
Dominikka,
Wiem, że pierwszy raz jest wbrew pozorom jednym z najtrudniejszych bo wtedy zdajemy sobie sprawę po raz pierwszy, że dzidzia nie przychodzi automatycznie także rozumiem CIę :-((
I zgadza się… Nie powinnaś robić testów bo to CIę tylko w nerwy wpędza!! To naprawdę ma wpływ… Nie możesz się denerwować i nic innego nie robić tylko o tym myśleć bo wytworzysz blokadę psychiczną giganta!!! :-)))
Wszystkie ją trochę mamy chociaż im więcej prób tym mniej się nastawiam….
dzidzia przyjdzie do CIebie… Nie wiem czy w tym cyklu ale przyjdzie…uwierz w to i po prostu czekaj tutaj z nami na nią…
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Smutno mi 🙁
ze mna bylo tak samo, jeszcze kilka dni temu bylam chyba w kompletnej depresji – po trzech probach, przed ostatnim testem snilo mi sie ze wyszly cztery kreski, i rano jak wstalam to wiedzialam ze nie ma sensu marnowac testu – u mnie zawsze jest na odwrot niz w snach, i mialam racje – test zrobilam i sie poryczalam bo nie bylo drugiej kreski,
teraz psychicznie jest lepiej, zakupilam /po przeczytaniu kilku postow/ wiesiolka, hormeel s, i testy owulacyjne i nadal mam nadzieje;
trzymaj sie – jestesmy z Toba
Re: Smutno mi 🙁
misiaczku, nie smuc sie. Dam Ci dobrą radę – nie rób testów dopóki @ nie spóźni się o najmniej 4-5 dni. Widok 1 krechy jest o wiele smutneijszy niż kropla krwi na bieliźnie. To dopiero Twój pierwszy cykl, moze jeszcze nie wszystko stracone. Nie mozesz się jednak załamywać. Postaraj się uśmichnąć, bo Twoja fasolka spogląda na Ciebie z nieba i jak widzi smutną mamę, to też jest jej przykro
Buziaczki!!!
erica – błagająca o cud
Re: Smutno mi 🙁
Dominika, ja zrobiłam tak samo i też miałam dolinę, we wtorek pochowałam nadzieję bo zaczęłam plamić (dzień wcześniej jedna krecha), potem raz mnie tak przykurczyło i już prawie wzięłam tabletę przeciwbólową, bo myślałam, że to małpica paskuda a to była moja pesteczka, wczoraj – czwartek – dwie kreseczki:) A już myślałam, że to na prawdę małpa mnie dopadła.
Kasia
Re: Smutno mi 🙁
Kochana nie smutkaj się!!!
Jeszcze nic straconego, a poza tym przecież przepędzaliśmy te wredne @-iska, więc chyba nie na darmo
U mnie brzuch pobolewa coraz bardziej, ale jeszcze mam nadzieję i korci mnie żeby zrobić test. Dobrze,że mam dużo roboty, to nie będę o tym mysleć.
Buziaczki
Kasia
Dziękuję, dzięki Wam już mi lepiej
Dziękuję, Kochane 🙂
Troszkę mi lżej.
Zobaczymy, staram się myśleć pozytywnie. Dopóki nie ma @, to zawsze jest nadzieja.
Jeżeli się będzie spóźniać choćby jeden dzień, to już będzie OK 🙂
Buziaczki, dziękuję jeszcze raz 🙂
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Dziękuję, dzięki Wam już mi lepiej
Dominika nie martw się na zapas i daj sobie spokój z tym testowaniem. Poczekaj co przyniosą kolejne dni, może faktycznie jeszcze za wcześnie na testowanie 🙂
Kasiasta gratulacje 🙂
19 cykl starań
Moje tempki: [Zobacz stronę]
Re: Smutno mi 🙁
Może trochę późno, ale chciałąm Ci powiedzieć, żebyś się nie przejmowała. Uszy do góry i teścik zrób w późniejszym terminie. UDA SIĘ!
E.
Re: Smutno mi 🙁
Tak bym chciała, abyś miała rację 🙂
Buziaczki, serdeczne dzięki za wsparcie i powodzenia!
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Smutno mi 🙁
No co Ty, mnie nie wierzysz? 😉
E.
Re: Smutno mi 🙁
Każdej czasem smutno, przychodzą doły, zwątpienie, załamanie…
Na szczęście to jest miejsce, gdzie można się wyżalić, wypłakać i pomarudzić 🙂
Jak wiesz jestem tu króciutko, jutro będzie tydzień i zdążyłam już strasznie przywyknąc do Was wszystkich 🙂
Głowa do góry, przecież wiesz, że będzie dobrze. Życzę Ci aby było dobrze już, a jeśli nie będzie – będziemy się wspierały nadal :):)
Żaba Monika wypatrująca bociana
gg 4069688
Re: Smutno mi 🙁
Dzięki Moniczko 🙂
Ja za Ciebie też mocno trzymam kciuki.
Buziaczki
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Smutno mi 🙁
Oj Dominika,Dominika moja imiennieczko.Kto tak wczesnie traci kase na testy:))Poczekaj i powiedz sobie wkancu co ma byc to bedzie. Trzymam kciuki
wiesiolek.castagnus.witB.E
Re: Smutno mi 🙁
Hejka!
Ale jestes w goracej wodzie kapana:-) Zdradz mi choc jeden powod, dla ktorego mialabys nie zajsc w ciaze za pierwszym razem??? Ja w Twoim wieku…:-)
A z tymi testami to jest smiesznie. Ja robilam w swoim zyciu trzy: pierwszy z dwiema krechami, drugi z jedna (nie bylo sily, zeby wyszlo inaczej ale lekarz sie uaprl) i ostanio jak mi sie @ o dzien spoznila. Tez z jedna. To byl totalny szok, zwlaszcza dla mojego meza, ktorego przekonalam, ze jestem w ciazy:-) Nawet mi juz z tego powodu sprawila maly prezencik:-) Teraz powiedzialam sobie ze nie testuje. Bedzie, co ma byc. Ostatnio nawet forum podczytuje z doskoku, bo mocno sie zaangazowalam w organizowanie zabawy mikolajkowej dla ponad 50 dzieciakow! Wiecie jak to wciaga? Zupelnie przestaje sie myslec o sobie; polecam!!!
Oczywiscie nieustannie trzymam kciuki za wszystkie starajace sie! Czuje, ze swiateczny czas zaowocuje wieloma radosnymi nowinami.
Pochwale sie przy okazji, ze mam juz jedna bozonarodzeniowa corcie – przyszla na swiat dokladnie w pierwszy dzien swiat! Czy moze byc piekniejszy prezent?
Pozdrawiam!
(-: HAVENA 🙂
Re: Smutno mi 🙁
Jesteś kochana 🙂 Tak mi się ciepło na sercu zrobiło….
Dzisiaj rano był totalny dołek. Ale w ciągu dnia, przede wszystkim dzięki wsparciu WAS nastrój stopniowo mi się polepszał, zwłaszcza od momentu, kiedy uświadomiłam sobie, że jest PIĄTEK 🙂
Nadzieja oczywiście znowu się odrodziła. Co ma być to będzie, trudno, jakoś doczekam do tego 30-tego. Jeszcze nic nie jest przesądzone.
Nie dam się małpie i Wy też się nie dajcie 🙂
Buziaczki i dziękuję… uzależniłam się od Was, kochane dziewczyny, chociaż jestem tu dopiero dwa tygodnie 🙂
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Smutno mi 🙁
ale wiesz ze jestem z toba????
nawet o tej porze….
Ola
Re: Smutno mi 🙁
Wyluzuj troche i nie mysl cały czas o tym jak bardzo pragniesz miec fasolke- ja to myslałam ze jeszcze troche i oszaleje. Wiem ze to nie łatwe ale ja tak zrobiłam i w koncu sie udało, czego i Tobie z całego serca życze
Pozdrawiam ASia
Re: Smutno mi 🙁
Wiem, Oluś, jesteś kochana.
Ja z Tobą także, bez względu na porę 🙂
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Re: Smutno mi 🙁
Staram się, jak mogę 🙂
Ale to pewnie wszystko przez ten “pierwszy raz” 🙂
Dominikka… Pierwsza próba ! 😉
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Smutno mi :(