Smutno mi strasznie :(

Moje szczeniaczki ida do uspienia. Cale szczescie ze brat sie tym zajmie bo by mi serce peklo. Szkoda mi ich strasznie bo sa cudne :(((

Monika z Grzesiem, Iza (9.08.2005) i Adaś (18.09.2003)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Smutno mi strasznie :(

  1. Re: Smutno mi strasznie 🙁

    skoro piszesz ze zawieziesz je w kazde miejsce to przywiez je do schroniska w Koszalinie, z tego co wiem to przyjmuja tu wszystkie psiaki nr telefonu 094 340-34-00. Przyjma je albo tu albo moze wskaza ci inne schronisko blizej miejsca twojego zamieszkania

    • Re: Smutno mi strasznie 🙁

      Wpisz sobie w google “niechciane szczeniaki” np., może znajdziesz coś, co Ci pomoże w tej trudnej sytuacji….

      • Re: Smutno mi strasznie 🙁

        Być może.

        Ania i

        • Re: Smutno mi strasznie 🙁

          napisałam na 2 innych forach – inne miejsce i same baby
          i trzymam kciuki aby znalazł sie dom dla maluszków!!

          • Re: Smutno mi strasznie 🙁

            Ja tego nie podważam, generalnie jestem w ogóle przeciwko zabijaniu szczeniaczków. Jednak zakładanie, że bib nie zrobiła niczego i oceny jej – trochę za ostre i za pochopne mi się wydają.

            Mam nadzieję, że sprawa skończy się dobrze.

            • Re: Smutno mi strasznie 🙁

              Ja również informacyjnie zadzwoniłam do 3 schronisk w 3mieście- przyjęliby- szczególnie, ze to szczeniaki. W gdyńskim schronisku pani powiedziała mi, ze jeśli chodzi o szczenieta to cytuję “nie ma problemu ze zbytem”.

              • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze rozsylanie wici po znajomych daje dobre efekty.
                My w ten sposob oddalismy 6 szczeniakow rok temu.

                Pieski maja jeszcze czas, chcyba za wczesnie je od matki oddzielac, prawda?

                A jak juz macie je uspic, nie topcie ich, nie zakopujcie zywcem. Tylko idzcie z nimi do weterynarza, niech maja humanitarna smierc.

                • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                  Pamietam, ze zdjecia pieskow byly na jakiejs stronce?
                  Dasz linka raz jeszcze?

                  • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                    W takim razie zaryzykuję stwierdzenie, że łatwo jest tym ‘ pierwszym ‘ oceniać osobę i problem, nawet jeśli WCALE nie znają sytuacji oraz osoby. Nie wymagaj wyrozumiałości, skoro sama jej nie masz.

                    Mysia-Pysia

                    • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                      Dałaś zły przykład. Oceniłaś negatywnie kogoś zupełnie sobie nie znanego oraz sytuację, której szczegółów nie znałaś wcale. Zmuszać się nie musisz, trzeba było nic nie pisać, albo poczekać, az się dyskusja rozwinie.

                      Mysia-Pysia

                      • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                        Widzę, że na forum znalazła się osoba, która NIGDY nie popełnia błędów, NIGDY się nie pomyliła, ZAWSZE wszystkim daje dobre przykłady.
                        Dobrze wiedzieć, że jest tu ktoś tak wspaniały.

                        Ania i

                        • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                          “Zmuszać się nie musisz,”
                          Do wzięcia psa na pewno nie, bo jeśli dobrze przeczytałaś post, na który tu odpisałaś, to pisałam w nim o psie. Bo to miał być ten dobry przykład, o którym pisała Kamelia.

                          Ania i

                          • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                            A wystarczyło napisać “sorry, przesadziłam, nie znałam sytuacji…”…

                            Kamelia z Michałkiem (3,5 roku) i chyba-Mają (39 tc)

                            • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                              Nie odkręcaj kota ogonem, dobrze wiesz, że mam racje 🙂 Nie jestem idealna, pod tym jednym jedynym wzgledem jestem jednak zawsze ok – NIE OCENIAM. Miło, że przyznałaś się do błędu, należałoby jednak przeprosić Bib…

                              Mysia-Pysia

                              • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                Dobrzez rozumiałam, źle się wyraziłam.

                                Mysia-Pysia

                                • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                  A komu mam tu mówić sorry??
                                  Wiesz ja nie muszę przepraszać na forum publicznym, aby wszystkim dookoła coś pokazywać.
                                  Takie słowa mogę kierować do odpowiedniej osoby, której ten wątek dotyczył bezpośrednio. Do nikogo innego w tym wątku.
                                  Poza tym może czas najwyższy zakończyć to czepianie się?

                                  Ania i

                                  • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                    Ok, dajmy temu spokój, każda z nas ma ‘ swoje ‘ racje, nie będziemy się przecież przez to wykłócać 🙂

                                    Pieski znajdą dom, szuka im go już wiele życzliwych osób 🙂

                                    Mysia-Pysia

                                    • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                      🙂
                                      Wyobraź sobie, że nawet JA 🙂
                                      Szok, co?:)

                                      Ania i

                                      • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                        Prosze adres nie potrafie robic aktywnych linkow:
                                        bibowiec.galeria.interia.pl

                                        Monika z Grzesiem, Iza (9.08.2005) i Adaś (18.09.2003)

                                        • Re: Smutno mi strasznie 🙁

                                          Moja racja jest najmojsza 🙂

                                          Mysia-Pysia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Smutno mi strasznie :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general