Od niedzieli przerzuciliśmy małego do spacerówki. Cieszyłam się bo myślałam: wiosna, piękna pogoda, zobaczy wreszcie drzewa, ptaki, cały piękny świat, a tu….. po radości. Zimą wychodziło się jednorazowo na godzinę, półtorej i spał, jak nie był wystarczająco śpiący to wył ale zimne powietrze robiło swoje. Teraz za to szybciej się budzi i potem za nic nie chce jeździć w wózku. Jak go wyjęłam na kolana było O.K., ale w wózku jest wrzask na cały park!!! do tego wścieka sie jak mu tylko zaświeci w twarz słońce. Ratunku Może przyjdzie mu z czasem i będzie z ciekawością, że wszystkiemu przyglądał.
Iwona i Bartek 30.08.2002
2 odpowiedzi na pytanie: spacerówka
Re: spacerówka
Pewnie juz wkrotce przyzwyczai sie do nowego wozka. Asia krzyczala, jak jej wiaterek powial. Teraz z tego juz wyrosla
Na wieksze slonce mozesz mu kupic parasolke i przymocowac do wozka.
przeziebiona Renia
mama Asi (XI.1999) i Ani (XI.2001)
Re: spacerówka
Może za długo jeździł w gondolce……jeżeli tylko masz taką możliwość to ustaw wózek na stelażu tak, aby synek jechał przodem do kierunku jazdy…u mnie to pomogło….bo jak Karol widzi mnie jadąc to też wrzeszczy i doamga się żeby wziąść Go na ręce………co do słońca to jest podobnie…..szukam przewiewnej czapki z daszkiem……..
Julka kulka i 8 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: spacerówka