Przyszlo mi do glowy pytanko dotyczace spacerow z naszymi maluchami, przed chwila rozmawialam z kolezanka i ona odradzala mi spacery przy takiej temperaturze jak dzis tzn. ok.0 stopni, a tym bardziej ponizej zera. A Wy Drogie Mamy do jakiej temperatury minimalnej wychodzicie? Ile trwaja Wasze spacery i ile razy w ciagu dnia? Najbardziej ciekawi mnie jak to jest w przypadku maluchow 2-4 miesiecznych.
Pozdrawiam wszystkie Mamy!!
17 odpowiedzi na pytanie: spacery
Re: spacery
Rok temu Oli byl w takim wieku. Wychodzilam z nim codziennie na godzinne spacery (godzina minimum), nawet jak padal snieg lub delikatny deszczyk. Nie wychodzilam gdy temperatura spadala grubo ponizej -5 lub gdy wial wiatr albo lalo. Teraz juz jest inaczej, ale o to pewnie bedziesz pytala za rok
Re: spacery
robimy tak jak asia
Re: spacery
Mieszkam w gdansku, gdzie prawie codzienie wieje, wiec nawet jak wiatr wial wychodzilam z Jasiem- jemu w wozku przeciez nie przeszkadalo to… chodzilismy dotad az mi bylo cieplo;-))) podsumowujac – nasz pierwsze spacery to koniec listopada i potem zima, i na palcach obu rak moge policzyc kiedy z nim nie bylam na spacerze. teraz to procentuje, malo (odpukac) wrecz wcale mi nie choruje. Byl to ogromny relaks dla mnie a i Jas uwielbial i uwielbia spacery.
Wybieram sie z Igusia, tylko musze poczekac az chodniki bede przejezdne wrrr Baaardzo juz mi brakuje spacerow, taki odwyk jak teraz jest okrrropny:(
Spacerki to jest to:))
Aga i jej dziatki: Jaś 16m-cy i Igusia (18.02.05) <– Kruszynko nareszcie jestes!
Re: spacery
moja córcia ma juz skończone 3 miesiąca (ur.02.12.2004) i pierwszy spacer odbyłysmy 25grudnia i od tamtej pory chodzimy codziennie na spacerki (tzn. do dzisiaj nie byłysmy na dworku 3 razy, raz w styczniu, 2 raz przez ostatnią śnieżyce i dzisiaj bo nie da rady z wózkiem przejść nawet po chodnikach). Generalnie jak jest chłodno to chodzimy godzinke czasami 1,5, a jak świeci słonko to 2 godziny. Mieszkam w bloku znoszę i wnoszę sama wielki wózek, wiec teraz zimą gdy trzeba sie tak otulać i tyle czasu ubierać i dzień jest dość krótki to wychodzimy tylko raz ale jak będzie juz ciepło to chyba będę to robić dwa razy -1-wszy raz ok 12 i potem pewnie ok 16-17 bo w tym czasie mała sobie lubi uciąć godzinną drzemkę,
Re: spacery
Spokojnie można wychodzić do temperatury -5 stopni.
0 stopni to upał 🙂
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: spacery
Ja wychodziłam z maluchami przez całą tą zimę, z wyjątkiem dni, kiedy akurat sypało, albo było świeżo zasypanie i nie dało się przejść. (Oczywiście Sebuś zaczął wychodzić dopiero jak miał prawie 3 tygodnie.)
Zaliczyliśmy nawet spacery po tych nocnych mrozach -15 stopni, ale w południe na słońcu było wtedy o wiele cieplej.
Re: spacery
U nas też temp. ok. 0. Ale nie dlatego nie wychodzę. Wieje tak, że chyba wózek by mi porwało!
Re: spacery
He
Jastem szczęśliwą mamą 3 msc Jagódki. Na spacery wychodzimy prawie codziennie- bo przynajmniej wtedy mała trochę pośpi.
Spacerujemy nawet przy temp. – 7 st ( oczywiście jak nie ma wiatru). Nasze wyp[rawy trwają od 1.5 godz do 2.5 godz.
Pozdrawiam Carmel+Jagoda 05.12.2004
Re: spacery
Nasza pediatra uważa, że minusowe temperatury s.ą zdrowsze i bezpieczniejsze od takiej pluchy (czyli koło zera).
Minusowe temperatury więc nas nie przerażają.
Ja urodziłam się w grudniu, były minusowe temperatury -10 stopni, a czasem i zimniej i rodzice brali mnie na spacery. Zawsze byłam bardzo zdrowym dzieckiem. Z Ulą też tak postępuję.
Nawet jak ma katar to wychodzimy.
Nie wychodzę za to jak pada deszc bo uważam, ze to nie ma żadnego sensu.
Ola i Ulcia (11m)
Re: spacery
Ja z Bartusiem wychodziłam nawet kiedy było -7 st. Należy wychodzić z dzieckiem na dwór codziennie do właśnie -7st. i dziecko powinno przebywać jednorazowo na dworze 1,5-3h, niezależnie od pogody, szybciej rozwijają się płuca dziecka i jest szansa, że maluch będzie bardziej odporny na infekcje. Dziecko powinno mieć kontakt z każdym rodzajem pogody,
pozdrawiamy
Bartuś i mamusia
Re: spacery
my też chodzimy praktycznie od urodzenia na spacery codziennie o ile nie ma jakiejs zamieci snieżnej albo strasznie wieje na około 1,5 do 2 godz. chyba ze są duże mrozy to na krócej, no a jak słoneczko zaświeci (co niestety zdarza się na razie bardzo rzadko) to na dłużej. jak pogoda jest tragiczna to wtedy otwieram okno w pokoju na full, Mati jest ubierany i “weranduje”:) a ja mogę wtedy coś porobić w domu, bo na szczęście na spacerach tzn. na powietrzu od razu usypia a tak normalnie w mieszkaniu przy zamkniętym oknie to nie ma szans na spanie ostatnio.
pozdrawiam!
Beata i Mateuszek (12.09.2004)
Re: spacery
takie jest tez moje zdanie, zdrowiej jest gdy jest ujemna temp., z moja córcia tez wychodze początku jej 4 tygodnia życia teraz ma juz 14 tygodni i “odpukać” jeszcze nie chorowała, czasami ma lekki katarek ale to chyba od suchego powietrza w mieszkaniu ale i tak wychodzimy. Co do deszczu to jeszcze nie mam praktyki bo dopiero od 2 grudnia 2004 roku jestem mamą, ale spacer to ma być też przyjemność dla mnie wiec chyba deszczu będę unikać. Dzisiaj wytrzymałam na spacerku godzinkę bo ręce mi odmarzały (w rękawiczkach) ale momenty gdy słoneczko świeciło były bardzo przyjemne. Och jak juz chciałabym żeby była wiosna, zrzuciłybyśmy te ciuszki i tą znienawidzoną przez Wiorikę czapkę…..
Re: spacery
Antek urodzil sie w styczniu i po jakis 3 tygodniach chodzilismy na spacery. Kazdego dnia, chyba, ze byl wiatr i mocno padal snieg. DO okolo -5 st.
Elik i Antek (13,5 mies)
Re: spacery
Hej, mój Radek urodził się 3 grudnia i też na pierwszym spacerze byliśmy 25 grudnia.
Pozdrawiam gorąco
Iza
Re: spacery
Rok temu Nina miala 4 miesiące. Wychodziłam z nią codziennie jeśli temperatura nie była niższa niż -5 stopni. Nie szłam jeśli padał deszcz, w śnieżne dni na ogół wychodziłam.
Monika & Nina ( 15 mies.)
Re: spacery
teraz, czyli tej zimy chodzę na godzinne spacerki, bo spacerówką/parasolką ciężko przebijac się przez zaspy. Poprzedniej zimy było zimniej, miałam wózek o dużych kołach i chodziłam z 3-5 miesięczniakiem nawet do 2 godzin.
,
Re: spacery
Wychodzimy zawsze
jak bardzo zimno to na krócej
przy okazji wyprowadzamy psa
ika i Igor 01.04.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: spacery