Czy Wasze dzieci śpią grzecznie na spacerach? Mój Pawełek na początku ledwo został włożony do wózka spał snem kamiennym i nic nie było go w stanie obudzić, teraz niestety mu się odmieniło i każdy spacer kończy się dość szybko i na dodatek wracaniem “na sygnale” – sąsiedzi już patrzą na mnie jak na wariatkę męczącą swe dziecko.
PS Jeśli wreszcie udało mi się wkleić zdjęcie do podpisu i jest ono za duże to przepraszam – poprawię się 🙂
halusia i Pawełek/mojalbum/zdjecie.html?no=8&id=8040&zid=116863&r=0
13 odpowiedzi na pytanie: Spacery
Re: Spacery
No coz, chyba im dziecko starsze tym mniej spi, tak jest bynajmniej u nas my spacerujemy wiecej na raczkach niz w wozku, mam nadzieje ze to sie zmieni jak bedzie juz penie siedzial
Aby pokazalo sie zdjecie napisz:
[obrazek]twoja stonka[/obrazek]
Anna i Maximilianek 12.01.03
Re: Spacery
he he, jakbym moją Małgochę widziała 🙂 Na początku też było super, a teraz muszę być zwarta i gotowa w każdej chwili. Pół biedy, jak idziemy do parku lub na działkę – wtedy cycuś obowiązkowy. Gorzej gdy idziemy na zakupy lub do centrum – wtedy mam przy sobie butlę z wodą z glukozą w razie gdyby aby….
Beata z Małgosią (ur. 4 maja 2003)
Re: Spacery
Moj Pawelek jak byl malenki spal zawsze, teraz w zaleznosci czy jest to pora drzemki…jesli nie to zwiedza swiat, marudzil tylko jak wychodzily ząbki, ale jakies 3 dni…
Re: Spacery
nina jak byla w wieku od 2 do ok 5 m-cy tez tak miala, plakala caly spacer, dlatego malo wychodzilam z nia. bo jaedna reka pchalam wozek a na drugiej nioslam dziecko.
potem sie uspokoila, zaczela interesowac sie swiatem i odtad jest spacerowym aniolkiem
pozdrawiam
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Re: Spacery
U nas nie ma reguly…
A jesli chodzi o zdjecie, to źle podajesz linka, bo podajesz do edycji albumu, zeby tam wejsc, trzeba by znac Twoje hasła i kazdy mógły sobie zmieniac Twój album.
Re: Spacery
nie wiem, ile ma miesięcy Twoje dziecko, ale to mogą byc kolki, moze chcieć mu się pic /zwłaszcza w te upały/, może jest juz starszym niemowlaczkiem i zaczyna mu sie nudzic. Ja wtedy biore na ręce na kilka minut, potulę, polulam i wkładam znowu do wózka, czasem jest dlaej płacz przez moment, ale przechodzi. Możesz też zawiesić mu zabawki na szureczku, takie dyndające, albo specjalne do wózka, mój sobie lubi czasem pacnąć te zabawki, czasem mu przeszkadzają, ale generalnie popatrzeć na coś zawsze można:)
Napisz w podpisie ile dzidzia ma miesicy,albo datę urodzenia, wtedy jest łatwiej odpowiadającym:)
Re: Spacery
Mój Żuczek ma dopiero 6 tygodni. Kiedy planujemy spacer zawsze jest przewiniety, napojony i nakarmiony, próbowałam podawać pierś na spacerze, kiedy płakał, ale nie chciał, zabawki jeszcze nie skutkują. Taki chyba ma kaprys, że nie chce mu się spacerków 🙂
halusia i Pawełek ur.10 maja 2003 r.
Re: Spacery
mija agulka śpi ładnie na spacerach, a jeśli nie śpi to obserwuje wszystko dookoła. może za ciepło ubierasz swojego synka, teraz się zrobiło gorąco. pozdrawiam
ania z agulka 04.03.03
Re: Spacery
Raczej nie przegrzewam – w te upalne dni jeździł na spacery ubrany tylko w body.
halusia i Pawełek ur.10 maja 2003 r.
Re: Spacery
Julcia jak była maleńka to spała, potem niestety się darła… bo w gondoli nie było za dużo widać, a ona była ciekawa świata… też miałam wrażenie, że ludzie na mnie patrzą jak na wariatkę hi hi hi, potem zaczęłam chodzić na spacery z koleżanką, więc mała patrzyła na nas plotkujące, a potem zasypiała jak aniołek… odkąd przełożyłam ją do spacerówki (ok. 6 m-ca) spacery mam spokojne… mogę z nią jeździć nawet cały dzień, robić zakupy itp. U Ciebie pewnie też się zmieni na lepsze.
Re: Spacery
Przeżywałam to samo z Kacperkiem (ma już prawie 9 lat) i przeżywam to z Mają ( ma 3 i pół m-ca)! Może Twój dzidziuś po prostu nie znosi wózka, jak moje dzieci.Zgadzam się z wypowiedziami dziewczyn, że w wózku spacerowym się poprawi. Z moim synem tak było.Odkąd mógł podziwiać świat na siedzaco spacery stały się naszym ulubionym zajęciem. Na Maję też znalazłam sposób żeby zrobić zakupy, biorę ją do nosidełka. Rozgląda się ciekawie i nie zapłacze nawet. Próbowałam przedwczoraj spacerówki i dziecko było zachwycone. Oczywiście nie siedziała, ale miała nieco pdwyższone plecki – zadziałało. Cierpliwości i z Wami tak będzie, powodzenia.
Pozdrawiam, MONIKA, ta od
Kacperka (20.09.1994) i Majeczki ( 1.03.2003)
Re: Spacery
Wpadlam na pomysl,i musze wyprobowac,wlozyc fotelik samochodowy do wozka, wtedy bedzie wszystko pienie widzial, skoro w foteliku noszony jest szczesliwy,to moze i ten numer przejdzie.
Anna i Maksio 12.01.03
Re: Spacery
Świetny pomysł 🙂
halusia i Pawełek ur.10 maja 2003 r.
Znasz odpowiedź na pytanie: Spacery