Specjalistki od skazy białkowej- prosze o radę

Tak wygląda wysypka mojego synka. Pojawiła się jak mały miał ok.4-5 tygodni, potem zniknela o dziwo po bepanthenie i teraz mamy nawrót. Wygląda jak skaza, a ja cały czas nie jestem pewna czy przejść na bebilon pepti- potem juz tego nie cofnę. Karmie piersia, nabiału nie jem, ale dokarmiam jeszcze nan HA. Ja mam astme i stąd mleko HA. Niektóre źródła podaja, że skaza to dopiero 3-4 miesiąc a u nas było szybciej. Kupki ma OK żólte, papkowate, jest spokojny troche ulewa ale jakos nie masakrycznie. Sama nie wiem- ponoć są jakieś badania z krwi ale czy to juz mozna? Jeszcze dodam, że raz mu to blednie, raz bardziej czerwienieje…
Doswiadczone koleżanki- poogladajcie i wypowiedzcie sie proszę.

78 odpowiedzi na pytanie: Specjalistki od skazy białkowej- prosze o radę

  1. moje oba dzieci takie miały poliki w tym wieku. zadnej skazy ne miały. po jakis 2 mies im zeszło

    • Zamieszczone przez inkaj
      czerwienieje…
      Doswiadczone koleżanki- poogladajcie i wypowiedzcie sie proszę.

      A u nas bardzo podobnie choć zdecydowanie bardziej intensywnie(choć ciężko na odległość z fotki się wypowiadać) zaczęły się niestety alergiczne problemy, wysypka pojawiła się też zdecydowanie szybciej niż 3-4 miesiąc. Pogarszało się po szczepieniach.
      Można zrobić IGE swoiste na białko mleka krowiego
      Ja bym się pokusiła dokarmianie HA przynajmniej na jakiś czas(z 2 tygodnie) zastąpić BP-zwłaszcza, że Ty jesteś alergikiem

      EDIT: Z testami jeszcze bym się wstrzymała, takie maciupki często mają skórne problemy z wielu powodów, pokąp malucha w krochmalu/oilatum/balneum, jeśli zmiany są suche ponawilżaj np Lipobasą, oliwki nie używasz?
      Tak serio maluchy z piękną skórą to ja tylko w reklamach TV widziałam
      A i jeszcze jedno polecam prowadzenie dziennika obserwacji objawów wraz zapiskami co jadła mama – może okazać się bezcenny

      • Wszelkimi członkami podpisuję się pod wypowiedzią ania_st.
        Trzeba poczekać, bo dziecko jest malutkie. Dobrze stestować BP albo Nutrę, ale z wszelkimi testami jeszcze trzeba poczekać. Owszem, może być tak, że u dziecka alergia uwidoczni się jeszcze przed 3 m-cem, ale z reguły dopiero po tym czasie objawy uznaje się za alergiczne i dopiero wtedy robi się badania w kierunku alergii.

        • Zamieszczone przez Mata_Hari
          Wszelkimi członkami podpisuję się pod wypowiedzią ania_st.
          Trzeba poczekać, bo dziecko jest malutkie. Dobrze stestować BP albo Nutrę, ale z wszelkimi testami jeszcze trzeba poczekać. Owszem, może być tak, że u dziecka alergia uwidoczni się jeszcze przed 3 m-cem, ale z reguły dopiero po tym czasie objawy uznaje się za alergiczne i dopiero wtedy robi się badania w kierunku alergii.

          Stestowac tzn. podawac a potem znów wrócić do Ha jak nie będzie efektów? A moge tyle razy dziecku mieszczac z mlekiem? Bo lekarka mówi że jak przejde na BP to przynajmniej do 10 miesiąca musze na nim zostać… Lekarzom najprościej powiedzieć- skaza i juz. A ja mam kurcze wątpliwości i nie za bardzo wiem do kogo uderzyc z tym.
          A te testy z krwi to trzeba z żyłki pobierac czy z paluszka?
          Małego kapie w krochmalu i oilatum naprzemiennie, smaruje bepanthenem i lenodermem. Sterydów nie ruszam. Ale czasami jak widze to takie paskudne to juz chciałabym mu pomóc… a steryd zawsze pomoże. Chwilowo. Spróbuje jeszcze tą lipobasą, to w aptece bez recepty się kupuje?
          Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.

          • U mojej było bardzo podobnie, choć karmiłam piersią i nie ruszyłam krztyny nabiału. Do tego miała jeszcze czerwone placki na plecach, które masakrycznie się powiekszyły i były chyba swędzące, bo niespokojna była. No i pęknięcia za uszami i ciemieniucha nieustanna, niczym nie dająca się zniszczyć.
            Spróbowałabym rzeczywiście delikatnie przejść na Bebilon Pepti – po jednej miarce co kilka dni dosypywać i zmniejszać Nan.
            Polecam jeszcze super linię kosmetyków do problemów skórnych – Emolium. Kiedyś gdzieś na jakimś forum wyszukałam, że daje dobre efekty – rzeczywiście. Moim zdaniem dużo lepszy od Oilatum. Stosowałam Emulsję do ciała, Żel do mycia ciałka (nieco później) i Olejek do kąpieli. Do tego Krem Specjalny na buzię. Smarowałam Melce, kiedy miała takie wysuszone, czerwone policzki – pomagało. Działa również przeciwświądowo.
            Miałam również maść robioną z apteki i w chwilach kryzysowych delikatnie smarowałam, ale bardzo oszczędnie.

            • Zamieszczone przez inkaj
              Stestowac tzn. podawac a potem znów wrócić do Ha jak nie będzie efektów? A moge tyle razy dziecku mieszczac z mlekiem? Bo lekarka mówi że jak przejde na BP to przynajmniej do 10 miesiąca musze na nim zostać… Lekarzom najprościej powiedzieć- skaza i juz.

              Z mlekiem spróbowała bym tak jak Oliweczka pisze – stopniowo po miarce podmieniać- rzeczywiście niefajnie tak co chwile mleko zmieniać ale skoro jest podejrzenie, że mleko nie służy…. W wielu szpitalach wszystkim noworodkom BP na dzień dobry serwują czego też nie popieram. No i nie wiem dlaczego do tego 10 miesiąca – może miała na myśli, ze skoro to będzie skaza, po hydrolizacie się poprawi to najszybciej prowokować innym mleczkiem dopiero w 10 miesiącu -część maluchów już wtedy wyrasta.

              Ty jako mama karmiąca przy takich zmianach mogła byś się wstrzymać, ze spożyciem słodkiego mleka, ograniczeniem sera – może już do tych zasad się stosujesz EDIT : doczytałam!

              Lipobasa to tłusty krem bez recepty, zostaje grupa warstwa na skórze, moim zdaniem przy systematycznym stosowaniu fajnie się wygładza
              Serię Emolium też wiele osób poleca – u mnie u starszaka się nie sprawdzała więc już u młodszego nie sprawdzałam do tego jak dla mnie krem specjalny ma koszmarny zapach – nie moge go znieść

              Bardzo rozumiem Twoje rozterki i dylematy – też uważam, ze dla zdecydowanej większości lekarzy każda wysypka niemowlęca to skaza, właściwie bez żadnych badań lekkomyślnie podają dzieciom hydrolizaty albo matki katują restrykcyjną dietą zamiast poszerzyć diagnostykę i znaleźć prawdziwą skórnych problemów przyczynę

              A do testów z krwi u nas z żyłki pobierali – trafiliśmy na tak świetną Panią, że dziecko nawet nie zorientowało się – jak bys się decydowała je zrobić warto wybrać sprawdzone miejsce, dobrą metodę – musisz się liczyć z tym, że nawet w przypadku alergii test może tego nie pokazać – u takiego malucha najważniejsza jest imo obserwacja.

              Nie macie dobrych dermatologów? – nie trzeba mieć skierowania – czasem bardziej pomogą niż alergolodzy którzy czasami mają klapki na oczach

              Głowa do góry – będzie dobrze – ta buźka aż tak źle nie wygląda – innych objawów nie ma -hormony?- może lada chwila się unormuje czego wam życzę -Wszystkiego dobrego

              • Zamieszczone przez oliweczka
                U mojej było bardzo podobnie, choć karmiłam piersią i nie ruszyłam krztyny nabiału. Do tego miała jeszcze czerwone placki na plecach, które masakrycznie się powiekszyły i były chyba swędzące, bo niespokojna była. No i pęknięcia za uszami i ciemieniucha nieustanna, niczym nie dająca się zniszczyć.
                Spróbowałabym rzeczywiście delikatnie przejść na Bebilon Pepti – po jednej miarce co kilka dni dosypywać i zmniejszać Nan.
                Polecam jeszcze super linię kosmetyków do problemów skórnych – Emolium. Kiedyś gdzieś na jakimś forum wyszukałam, że daje dobre efekty – rzeczywiście. Moim zdaniem dużo lepszy od Oilatum. Stosowałam Emulsję do ciała, Żel do mycia ciałka (nieco później) i Olejek do kąpieli. Do tego Krem Specjalny na buzię. Smarowałam Melce, kiedy miała takie wysuszone, czerwone policzki – pomagało. Działa również przeciwświądowo.
                Miałam również maść robioną z apteki i w chwilach kryzysowych delikatnie smarowałam, ale bardzo oszczędnie.

                Oliweczka- próbowałam emolium na buzie- nic nie pomagało niestety…. A ta masc z apteki to sterydowa? U mojego jedynie bepanthen łagodzi te zaczerwienienia.
                Z bebilonem pepti tak robiłam, teraz juz całkowicie przeszłam na BP,. Bartuś żadnych innych objawów typu ciemieniucha czy naderwane uszka nie ma…
                Niestety mały nie chce teraz wcale jeść, ale to już inna historia… Dzięki za rady.

                • Zamieszczone przez ania_st
                  Z mlekiem spróbowała bym tak jak Oliweczka pisze – stopniowo po miarce podmieniać- rzeczywiście niefajnie tak co chwile mleko zmieniać ale skoro jest podejrzenie, że mleko nie służy…. W wielu szpitalach wszystkim noworodkom BP na dzień dobry serwują czego też nie popieram. No i nie wiem dlaczego do tego 10 miesiąca – może miała na myśli, ze skoro to będzie skaza, po hydrolizacie się poprawi to najszybciej prowokować innym mleczkiem dopiero w 10 miesiącu -część maluchów już wtedy wyrasta.

                  Ty jako mama karmiąca przy takich zmianach mogła byś się wstrzymać, ze spożyciem słodkiego mleka, ograniczeniem sera – może już do tych zasad się stosujesz EDIT : doczytałam!

                  Lipobasa to tłusty krem bez recepty, zostaje grupa warstwa na skórze, moim zdaniem przy systematycznym stosowaniu fajnie się wygładza
                  Serię Emolium też wiele osób poleca – u mnie u starszaka się nie sprawdzała więc już u młodszego nie sprawdzałam do tego jak dla mnie krem specjalny ma koszmarny zapach – nie moge go znieść

                  Bardzo rozumiem Twoje rozterki i dylematy – też uważam, ze dla zdecydowanej większości lekarzy każda wysypka niemowlęca to skaza, właściwie bez żadnych badań lekkomyślnie podają dzieciom hydrolizaty albo matki katują restrykcyjną dietą zamiast poszerzyć diagnostykę i znaleźć prawdziwą skórnych problemów przyczynę

                  A do testów z krwi u nas z żyłki pobierali – trafiliśmy na tak świetną Panią, że dziecko nawet nie zorientowało się – jak bys się decydowała je zrobić warto wybrać sprawdzone miejsce, dobrą metodę – musisz się liczyć z tym, że nawet w przypadku alergii test może tego nie pokazać – u takiego malucha najważniejsza jest imo obserwacja.

                  Nie macie dobrych dermatologów? – nie trzeba mieć skierowania – czasem bardziej pomogą niż alergolodzy którzy czasami mają klapki na oczach

                  Głowa do góry – będzie dobrze – ta buźka aż tak źle nie wygląda – innych objawów nie ma -hormony?- może lada chwila się unormuje czego wam życzę -Wszystkiego dobrego

                  Dzięki za słowa otuchy, Aniu. Lepiej człowiekowi na duśzy od razu. Bo te rozterki człowieka dołują zupełnie. Ja już próbowałam tylu różności- ale wysypka nie schodzi na razie. Od wczoraj jesteśmy zupełnie na BP- ale mały nie chce go jeść. Teraz walczymy juz z “niejedzeniem” i wysypką. Wczoraj tyle spąl że bałam się odwodnienia i je malutko… bylismy dzisiaj u lekarki, twierdzi ze to niekoniecznie alergia na mleko krowie. A na specjalistyczne badania za mały jest. Mocz i morfologia ok. Zrobimy jeszcze posiew moczu. Zobaczymy. Dziękuję bardzo za poradę

                  • To skoro dziecko ma i wysypkę i problemy z niejedzeniem, warto by pomyśleć nad podawaniem Ketotifenu – powinien poradzić sobie z wysypką i wzmóc łaknienie. Może jak dziecko będzie bardziej głodne, to skusi się na BP.

                    • Zamieszczone przez Mata_Hari
                      To skoro dziecko ma i wysypkę i problemy z niejedzeniem, warto by pomyśleć nad podawaniem Ketotifenu – powinien poradzić sobie z wysypką i wzmóc łaknienie. Może jak dziecko będzie bardziej głodne, to skusi się na BP.

                      Ketotifen- poczytałam teraz trochę co to takiego i zapytam lekarki. A on nie za mały na takie cudo?

                      • Nie pamiętam już dokładnie od kiedy można to podawać i kiedy mój zaczął to pić, ale wiem na pewno, że poniżej roku się go daje. Jak znajdę ulotkę to dopiszę, choć pewnie w sieci też są takie informacje.

                        • Zamieszczone przez inkaj
                          Oliweczka- próbowałam emolium na buzie- nic nie pomagało niestety…. A ta masc z apteki to sterydowa? U mojego jedynie bepanthen łagodzi te zaczerwienienia.

                          U nas Protopic apteczny receptowy daje radę ze zmianami skazowymi. Drogie to w pieruny, ale wystarczy cienką warstewkę nałożyć. Tylko W. to pewny AZS

                          • Przeklejam z czerwcóweczek- bo temet ten sam….
                            A u nas coraz gorzej- Bartek tak sie drapie, że wczoraj siedziałam i płakałam nad nim. Nad ranem zdecydowała sie posmarowac mu buziaka maścią robioną- lekarka powiedziała że tam sa tylko sladowe ilości kortyzonu :(- no niestety ale są. Teraz zasnąl ale on się caly czas rączkami po buzi bije i drapie 🙁 mówie Wam serce sie kroi. Ja sie boje cokolowiek jeść już. Wczoraj zjadłam spagetti- oczywiście bez sera. Sama robiłam i wiem ze z mleka ani jajek tam nic nie było. Jedynie pomidory z koncentratu ale- bo nie surowe 🙁 I bylismy na dworze – maż kosił trawe. Moze pyłki traw i te soki przy koszeniu? Ja sama jestem na to uczulona, ale jakoś specjalnie źle sie nie czuje… Bo ja już niewiem- nabiału nie jem 3 tydzień a buźka coraz gorsza… Smarowałam go wczoraj kremem lipobasa- ale poprawy zadnej. Rano to miał az powieke opuchniętą- teraz mu zeszło.
                            To jakies mega uczulenie- ale na co???????????????? Spróbuje specjalisty dzisuiaj poszukac jakiegoś- może znacie- jestem z Gliwic?

                            • inkaj
                              poszukaj najlepiej alergologa

                              myslę że same maści nie pomogą
                              współczuję 🙁

                              • Popieram Kluchę, trzeba znaleźć dobrego lekarza.

                                Mój tydzień temu, po półgodzinnym pobycie na dworze pod blokiem wrócił z tak zapuchniętym okiem, że ledwie przez szparkę patrzył. I pomyśleć, że raptem jeden dzień mu Zyrtec’a nie dałam (miał się przygotowywać do testów). Kilka dni z tym walczyliśmy, ale na szczęście poradziliśmy sobie sami, bez wizyty w szpitalu.

                                Inkaj – wiem, przez co przechodzisz. Mój przez kilka pierwszych lat życia miał taki świąd, że pościel w łóżeczku była cały czas pokrwawiona. U nas sprawcą był AZS, alergia pokarmowa, wziewna i kontaktowa i to wszystkie od razu, od maleńkości.

                                • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                  Mój przez kilka pierwszych lat życia miał taki świąd, że pościel w łóżeczku była cały czas pokrwawiona.

                                  🙁 🙁 🙁

                                  inkaj

                                  • Mata Hari- współczuję tego świadu u dzieciaczka ja mam nadzieję że u nas jakoś to opanuję, choć mam potwornego stracha. Wiem, że z alergią mozna żyć, tylko trzeba ja “rozpracować”. Sama wiem jak jest z astmą, nie przeszkadza niby specjalnie, ale ja na srerydach wziewnych jadę… dlatego szkoda dzieciaczka…
                                    Dzięki Wam za zainteresowanie i ciepłe słowo. Zawsze człowiekowi raźniej, jak nie jest sam na świecie z takimi problemami….
                                    My po wizycie- lekarka twierdzi, że to skaza 100 % (bylismy u nowej). Ale tez się dziwiła, ze on to tylko na buźce ma, a cała reszta skóry jest super, no i ze brak innych objawów. Ale policzki skazowe…
                                    i poleciła nutramigen zamiast BP. Wiecie coś na ten temat? że niby nutramigen bardziej wartościowy dla dziecka?
                                    A że mały nie chce jeść to zagęszczać kleikiem ryzowym i dosładzać glukozą, zeby go oszukac sama niewiem. No i wazyc czesto czy nie spada z wagi…
                                    W piatek jeszcze wizyta u alergolog- ponoc taka z prawdziwego zdarzenia, zobaczymy.

                                    • Zamieszczone przez inkaj
                                      Przeklejam z czerwcóweczek- bo temet ten sam….
                                      A u nas coraz gorzej- Bartek tak sie drapie, że wczoraj siedziałam i płakałam nad nim. Nad ranem zdecydowała sie posmarowac mu buziaka maścią robioną- lekarka powiedziała że tam sa tylko sladowe ilości kortyzonu :(- no niestety ale są. Teraz zasnąl ale on się caly czas rączkami po buzi bije i drapie 🙁 mówie Wam serce sie kroi. Ja sie boje cokolowiek jeść już. Wczoraj zjadłam spagetti- oczywiście bez sera. Sama robiłam i wiem ze z mleka ani jajek tam nic nie było. Jedynie pomidory z koncentratu ale- bo nie surowe 🙁 I bylismy na dworze – maż kosił trawe. Moze pyłki traw i te soki przy koszeniu? Ja sama jestem na to uczulona, ale jakoś specjalnie źle sie nie czuje… Bo ja już niewiem- nabiału nie jem 3 tydzień a buźka coraz gorsza… Smarowałam go wczoraj kremem lipobasa- ale poprawy zadnej. Rano to miał az powieke opuchniętą- teraz mu zeszło.
                                      To jakies mega uczulenie- ale na co???????????????? Spróbuje specjalisty dzisuiaj poszukac jakiegoś- może znacie- jestem z Gliwic?

                                      Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki abyscie się szybko uporali z tym problemem

                                      • Nam skaza też wyszła tylko na polikach – na początku i też w tym momencie przeszliśmy na nutramigen.
                                        Jak mu nie będzie smakował, to zamiast na wodzie zrób na soku owocowym, albo zamiast kleiku który jest bez smaku dodaj kaszki owocowej ryżowej.
                                        Powodzenia życzę!!!

                                        • Zamieszczone przez Kasiasta
                                          Nam skaza też wyszła tylko na polikach – na początku i też w tym momencie przeszliśmy na nutramigen.
                                          Jak mu nie będzie smakował, to zamiast na wodzie zrób na soku owocowym, albo zamiast kleiku który jest bez smaku dodaj kaszki owocowej ryżowej.
                                          Powodzenia życzę!!!

                                          Ale on ma 2 i pół miesiąca- soki odpadaja jeszcze 🙁 i kaszki owocowe też.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Specjalistki od skazy białkowej- prosze o radę

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general